Softshell czy Membrana ?

[Jędrek]

Dnia 18.03.2024 o 07:40, jaaga76 napisał:

Jeszcze kilka lat temu parasol na szlaku to był synonim obciachu

Skąd takie śmiałe wnioski, droga pani? 

[Jędrek]

21 godzin temu, Tygrysek napisał:

dobra opcja jako podstawowa ochrona

To jest g... nie ochrona, mówiąc wprost. To już lepiej zwykłą pelerynkę kupić, też nie oddycha, ale deszczu nie puści ani kropli. 

[jaaga76]

1 godzinę temu, Jędrek napisał:

Skąd takie śmiałe wnioski, droga pani? 

Z życia, drogi Panie, z życia.... 

[Jędrek]

52 minuty temu, jaaga76 napisał:

Z życia, drogi Panie, z życia.... 

Jakieś badania terenowe?

[jaaga76]

7 godzin temu, Jędrek napisał:

Jakieś badania terenowe?

Obserwacja ukryta 

[Q'bot]

12 godzin temu, Jędrek napisał:

Wiadomo że nie na każdym szlaku, ale na większości spokojnie można sobie iść z parasolem. 

Ale to jakiś system montażu sobie ogarnąłeś? Przytraczasz do plecaka, tak by chronił bardziej tył, niż przód? 

[Tygrysek]

To jeszcze was spytam czym impregnujecie kurtki wodoodporne.

Ja dotychczas używałem Nikwaxa lub produktu od Decathlona.

Nikwax działa moim zdaniem ok, natomiast capi okropnie czymś w rodzaju octu i muszę go wietrzyć zarówno po praniu jak i  impregnacji. Dodatkowo w instrukcji nie ma napisane wyraźnie czy po impregnacji i wstępnym wysuszeniu trzeba jeszcze ogrzać kurtkę np. suszarką lub żelazkiem ustawionym na minimalną temperaturę czy to nie jest potrzebne

Rzekomo Grangers jest lepszy, ale nie miałem go okazji wypróbować. 

Edytowane 20 Marca przez Tygrysek

[barbie609 moder]

3 godziny temu, Tygrysek napisał:

Dodatkowo w instrukcji nie ma napisane wyraźnie czy po impregnacji i wstępnym wysuszeniu trzeba jeszcze ogrzać kurtkę np. suszarką lub żelazkiem ustawionym na minimalną temperaturę czy to nie jest potrzebne

jeżeli w instrukcji nie ma to ja bym tego nie robił. Też używam Nixwaxa

[jaaga76]

4 godziny temu, Tygrysek napisał:

wietrzyć

Ja nixwax, ale w sprayu. Jest lepiej z zapachem (smrodem). Wydaje mi się, że lepiej jest warstwa nałożona. 

[barbie609 moder]

1 minutę temu, jaaga76 napisał:

le w sprayu.

ten  w gąbce to na buty

[Jędrek]

8 godzin temu, Q'bot napisał:

jakiś system

No ba   

System sprawdzony przez najlepszych. 

(se.pl)

Edytowane 20 Marca przez Jędrek

[jaaga76]

2 godziny temu, barbie609 moder napisał:

ten  w gąbce to na buty

Tez jadę sprayem.

[barbie609 moder]

9 minut temu, jaaga76 napisał:

Tez jadę sprayem.

a ja różnie , ostatnio nowe buty G ,z nubuku, robiłem gąbką.Mój zamsz też pierwszą konserwację miał z gąbki.

[Tygrysek]

To jeszcze ostatnie pytanie.

Czy taka kurtka jak w linku niżej, w rozmiarze XXL, dałaby radę waszym zdaniem?  Markę Viking kojarze raczej jako produkty "z marketu" niż jakies markowe, ale membrana 10k/10k przy założeniu ze te wartości są jakkolwiek wiarygodne to chyba wystarczajacą ochrona na załamanie pogody w górach? Nie zakładam że będe w niej chodził od 8 rano do 18 w ciągłym deszczu, tylko ma leżeć w plecaku na wszelki wypadek jako ostatnia warstwa zakładana np. na softshell lub windstopper. Te 10k oddychalności to chyba takie rozsądne minimum, do tego mam rowerowe "szarawary" z ortalionu które nakładałbym na spodnie softshellowe oraz ochraniacz przeciwdeszczowy do plecaka Deutera

 

kurtka

Edytowane 21 Marca przez Tygrysek

[barbie609 moder]

19 minut temu, Tygrysek napisał:

Te 10k oddychalności to chyba takie rozsądne minimum, do tego mam rowerowe "szarawary" z ortalionu które nakładałbym na spodnie softshellowe

tak szczerze to ja by się ugotował i szybko zasłabł w takim zestawie. A membrana 10000 mm to jak wyżej pisałem  miałem taki wynalazek Elbrusa i na szczęście go zgubiłem.Moja Keczua ma 3000 i przed normalnym deszczem chroni. Z tym że nie jest to jej podstawowa rola bo jako sprzęt p-deszczowy używam poncza. Co do firmy Viking , moja lepsza połowa używa stuptutów i są ok a jeden z górskich współwędrowców używa ich spodni i też jest zadowolony.

[Lexi]

Moja odpowiedz na tytuł wątku: i jedno i drugie...a dokładniej..

Mam dwa SS ,cieniusieńki Rab Borelis (niedawny nabytek ..ze 3 lata ma - polecam) oraz gruby Montain Hardware Conduit (bardzo dawny nabytek, sypie sie niestety - nie polecam bo nie do kupienia od dawna). Ten cieniutki chodzi ze mna w ciepłych porach jako przyodziewek wierzchni, ten ciepły w zimie. Oprócz tego ZAWSZE mam w plecaku lekki przeciwdeszczowy komplet Mamrota (jakaś ichnia membrama) - który w lecie jest przeciwdeszczowy a w zimie przeciwwietrzny.

Dlaczego nie GTX - no bo jest drogi, no bo jeśli jest drogi to dobrze żeby był na solidnym materiale - a to ciężar, no bo żadna membrana nie jest wieczna a jak wyrzucasz to drogiej bardziej szkoda, no bo żadna membrana nie ma wystarczającej oddachalności a nawet jakby miała to i tak musiałaby przylegać idealnie do ciała jak podkoszulek żeby to wykorzystać bo jak jest luźno to pot sie skrapla od wewnątrz i GTX psu na buty :).. Mamrot wygrał bo był stosunkowo tani i wagowo jeden z najlepszych a do tego kurtka ma solidną wentylacje a spodnie zamek wzdłuż nogawek wiec nie trzeba ściągać butów czy raków .

[jaaga76]

4 godziny temu, Tygrysek napisał:

Markę Viking

Podzielam wątpliwości @barbie609 moder co do oddychalności. 

A co marki - nie jest tak tragicznie. Mam doświadczenie ze spodnie i bluzami i naprawdę im nic nie brakuje. 

[jaaga76]

2 minuty temu, Lexi napisał:

Rab Borelis

O tak! Tu super rozwiązanie. Jakby co to wiem, gdzie za nieco ponad 3,5 stówki do kupienia. 

3 minuty temu, Lexi napisał:

Mamrot wygrał bo był stosunkowo tani i wagowo jeden z najlepszych a do tego kurtka ma solidną wentylacje

U mnie gore, ale obiema rękami sie podpisuję. 

[Zośka]

@Tygrysek nie polecam tej kurtki. Można się w niej ugotować a rękawy wewnątrz są mokre bo nic nie odparowuje. 

[Lexi]

.. a jeszcze napisze co sie nie sprawdziło - otóż kiedyś wymyśliłem że kupię SS hybrydę czyli ocieplana (merynosem) klatka piersiowa i ramiona,  same rękawy i plecy już sam SS .. okazało sie że niby OK  jak trochę cieplej ale jak już -8 czy -10 to boki mi marzną i zwykła kamizelka ubrana na stary SS sprawdza sie lepiej więc z tą uniwersalnością mi nie specjalnie wyszło ... A że to Ortovox to jeszcze podwójny ból bo koszt spory.. no ale co zrobić..jak to mówią "raz pod wozem raz wiatr w oczy "..

Pozdrawiam zimowo..

Edytowane 21 Marca przez Lexi