Kościelec i Czyste Tatry :))

[jaaga76]

No i posprzątane...! Bardzo się staraliśmy znaleźć śmieci, ale ku naszej radości wcale dużo ich nie było... ale po kolei.

W piątek miał być dzień na rozruch. Pogoda zapowiadała się piękna, odmiennie niż w nadchodzącą sobotę  i niedzielę, więc zostawiliśmy rzeczy i ruszyliśmy na szlak. W sumie miała być Kopa, ale nogi poniosły na Gąsienicową na spotkanie z @vatra. Te spotkania w Murowańcu się nam tradycją robią...  W związku z tym, że dzień był wciąż młody poszliśmy w kierunku Karbu, ja z cichą nadzieją, że moja kompania w osobach Asi i Karola, podejmie wyzwanie i ruszy na Kościelca. I w sumie Asi długo nie namawiałam. Szybka akcja i zameldowałyśmy się na szczycie. Duma i radość Asi z pierwszego dwutysięcznika bezcenna  ! . Kilka minut na szczycie i ruszany w dół, oglądajc kolejne stawki i rosnące wokół nich kaczeńce.  Szybkie uzupełnienie płynów w schronisku i ruszamy do Kuźnic... Cudny był to dzień.

Sobota to nasz dzień na sprzątanie w ramach Czystych Tatr. Ustalamy sobie dość spacerową trasę, również z uwagi średnio stabilną pogodę. Dojeżdżamy do Gronika i ruszamy do Małej Łąki, ktora niemal tonie w kwiatach (a nie w śmieciach ku naszj radości).... Pod drodze spotykamy ekipę z TPN (Pani Maria Król i bardzo mily Pan Przewodnik) i Szerpów Nadziei, którzy testowali nowe wózki dla osób z niepełnosprawnością. Wielki szacun za pracę nad udostępniem Tatr dla osob z niepełnosprawnościami. Bardzo to potrzebne. Trzyma kciuki!  Nasz plan zakładał dojście do lasu i odwrót w kierunku Przysłupu Miętusiego, co też czynimy. Kilka minut i jesteśmy, by... nie znaleźć prawie śmieci. Nie zrażamy się i dalej zmierzamy do Doliny Kościeliskiej. Gdzie, jak gdzie, ale tu śmieci zawsze jest dużo . Okazuje się, że mamy mocną konkurencję i zaczynamy prawie się ścigać do każdego "podejrzanego" przedmiotu. Jest FUN!!! Po drodze zahaczamy o Stoły, na których poza nami nie ma nikogo... (śmieci też). Nasz żołądki dają znać, że czas jeść, więc nie pozostaje nam nic innego jak obrać kurs na schronisko Ornak. Po pysznym obiadku kierunek Kiry, gdzie zdajemy nasze worki ze śmieciami i obiecujemy sobie, że w przyszłym roku znowu posprzątamy.... 

 

[barbie609 moder]

31 minut temu, jaaga76 napisał:

W sumie miała być Kopa,

no i ja machałem w stronę Kopy a nie Kościelca

[martuś]

Fajną trasę obrałyście na rozruch super, że śmieci coraz mniej. Myślę, że jest większa świadomość i ludzie sprzątają i po sobie i po innych przez cały rok

[Jędrek]

Gdzieś widziałem wyliczenia że na jednego wolontariusza ostatnio wypadło kilkanaście deko śmieci. 

A z własnych obserwacji wnioskuję że z roku na rok jest czyściej w Tatrach. 

Za to na Podhalu i w samym Zakopanem niestety niekoniecznie. 

[Krzysiek Zd]

 @jaaga76 super, że Taterki posprzątane! Szacunek dla Was za udział w akcji

Kościelec na rozruch wręcz idealny, krótki i konkretny szlak

Gratulacje dla Asi pierwszego dwutysiecznika i to jakiego....szacun

[Q'bot]

Mnie w tym roku jeszcze w Taterach nie było, to i śmieci mało 

Ale jak się ruszę, to pewnie na Słowację, tam nie wiem czy nasi wolontariusze psują drzewa butelkowe

[jaaga76]

10 godzin temu, barbie609 napisał:

no i ja machałem w stronę Kopy a nie Kościelca

I ja twardo machałam

[jaaga76]

10 godzin temu, martuś napisał:

Fajną trasę obrałyście na rozruch super, że śmieci coraz mniej. Myślę, że jest większa świadomość i ludzie sprzątają i po sobie i po innych przez cały rok

No właśnie nie wiem, czy ten brak śmieci, to nie był efekt tego, że trochę osób chodziło z workami. Skala robi swoje. Moim zdaniem druga edycja powinna być po sezonie. 

Inna sprawa, że wolontariusze TPN sprzątają  na bieżąco całe wakcje...

[jaaga76]

43 minuty temu, Q'bot napisał:

Mnie w tym roku jeszcze w Taterach nie było, to i śmieci mało 

Dziękujemy!!!

 

[jaaga76]

10 godzin temu, Jędrek napisał:

Gdzieś widziałem wyliczenia że na jednego wolontariusza ostatnio wypadło kilkanaście deko śmieci. 

Coś w tym jest.... te wielkie worki, to już kupa śmieci sama w sobie...

10 godzin temu, Jędrek napisał:

A z własnych obserwacji wnioskuję że z roku na rok jest czyściej w Tatrach. 

To chyba też zależy gdzie. Sa szlaki, które są czyste i takie, gdzie zawsze syf straszny.... czynnik kluczowy - ilość ludzi...

10 godzin temu, Jędrek napisał:

Za to na Podhalu i w samym Zakopanem niestety niekoniecznie. 

To prawda 

[Fibi]

Gratuluję sprzątania i Kościelca ( tego drugiego bardziej)  

Sezon dopiero się zaczął, może stąd taka znikoma ilość śmieci. A swoją drogą jestem ciekawa czy w Zakopanem rzeczywiście takie pustki jak płaczą w internetach?

No i interesuje mnie dokąd @vatra poszła

 

[jaaga76]

31 minut temu, Fibi napisał:

Gratuluję sprzątania i Kościelca ( tego drugiego bardziej)  

Kościelec miał być na rozgrzewkę, a wyszedł główny punkt programu 

31 minut temu, Fibi napisał:

Sezon dopiero się zaczął, może stąd taka znikoma ilość śmieci. A swoją drogą jestem ciekawa czy w Zakopanem rzeczywiście takie pustki jak płaczą w internetach?

Jest faktycznie pusto. Nawet bardzo.  Jakby normalnie sie znowu zrobiło

31 minut temu, Fibi napisał:

No i interesuje mnie dokąd @vatra poszła

 

Do domu. Niestety ...

[Jędrek]

2 godziny temu, jaaga76 napisał:

Jest faktycznie pusto. Nawet bardzo. 

Czy bardzo pusto, to bym polemizował. Porównując z poprzednimi sezonami (a bywam rokrocznie w podobnych terminach) mam wrażenie że w czerwcu ludzi było zauważalnie mniej niż rok i dwa lata temu. Przyczyn zapewne jest kilka, ale zmiana trendu dała się zauważyć. Ciekawe jak będzie w wakacje. Ja wracam w Tatry na początku września. Lipiec i sierpień generalnie staram się omijać. 

[jaaga76]

3 godziny temu, Jędrek napisał:

mam wrażenie że w czerwcu ludzi było zauważalnie mniej niż rok i dwa lata temu

To się zgadzasz czy jednak polemizujesz?

[Jędrek]

9 minut temu, jaaga76 napisał:

To się zgadzasz czy jednak polemizujesz?

"Zauważalnie mniej" vs "bardzo pusto" - chyba jednak polemizuję