Tatry z 10 latką

[Szyszynka]

Witam,wybieramy się w czerwcu w góry z 10 latką. Nie wiem jakie mamy szlaki wybrać. W tamtym roku byliśmy MO-Wodospad Siklawa-5SP,Nosal, Kasprowy Wierch-Małołączniak-Kuźnice,Dolina Chochołowska,Strążyska,Sarnia Skała,Gubałówka. Trasy tak myślę 15-20 km. Nie orientuje się w Tatrach i nie wiem na co się zdecydować. Dodam,że  na Rysy ja mam obawy(mąż chce iść sam),a Giewont był moim pierwszym szczytem i od tamtej pory nie mam ochoty wspinać się na Niego  kolejny raz. Z góry dziękuję za polecenia. A,zatrzymujemy się na Pardałówce i mamy auto.

[barbie609 moder]

30 minut temu, Szyszynka napisał:

Nie wiem jakie mamy szlaki wybrać

Cześć widzę,że w wielu miejscach już byliście ale nie widzę np Kościeliskiej z jej jaskiniami , Wąwozem Kraków, Halą na Stołach itp.Ścieżka Nad reglami od Kościeliskiej do Chocho. Może coś po słowackiej stronie , Okolice Hrebienioka . wodospady Zimnej wody, Chata Teryho ,  Zielony Staw Kieżmarski , jeśli będziecie po 15 czerwca to coś wyżej np Zadne Koperszady , Białe Plesa, Siwy Wierch , Babky, Brestowa. Salatyn , Smutna Dolina ,Rohackie Stawy. Możliwości jest wiele. W zasadzie wszystkie te miejsca masz poopisywane i obfotografowane na forum. Przejrzyj może Ci się coś spodoba.

Edytowane 15 Maja 2023 przez barbie609

[Jędrek]

33 minuty temu, Szyszynka napisał:

Witam,wybieramy się w czerwcu w góry z 10 latką. Nie wiem jakie mamy szlaki wybrać. W tamtym roku byliśmy MO-Wodospad Siklawa-5SP,Nosal, Kasprowy Wierch-Małołączniak-Kuźnice,Dolina Chochołowska,Strążyska,Sarnia Skała,Gubałówka. Trasy tak myślę 15-20 km. Nie orientuje się w Tatrach i nie wiem na co się zdecydować. Dodam,że  na Rysy ja mam obawy(mąż chce iść sam),a Giewont był moim pierwszym szczytem i od tamtej pory nie mam ochoty wspinać się na Niego  kolejny raz. Z góry dziękuję za polecenia. A,zatrzymujemy się na Pardałówce i mamy auto.

Ok, upraszczając - odrzuć Rysy, Orlą Perć, przełęcz pod Chłopkiem, może jeszcze Świnicę i Kościelec. Na całą resztę po polskiej stronie ze sprawną fizycznie 10-latką można iść, zresztą z tego co piszesz to parę miejsc już znasz. 

No i jeszcze prawie cała słowacka strona. Jest gdzie chodzić.

 

Jeśli coś konkretnego przyjdzie ci na myśl, pytaj śmiało. 

[jaaga76]

Hej, dorzucam Chochołowską i Grzesia/Rakoń albo Trzydniowiański. 

Poza tym Nosal i Kopieniec. 

Zawsze Mała Łąka od Gronika.

Można też pętelkę przez Karba zrobić. 

Myślę, że Wrota Chałubińskiego są w zasięgu, podobnie jak Szpiglas.

I tak jak Chłopaki piszą słowacka strona.

 

[barbie609 moder]

@Szyszynkano i jeszcze jako plany awaryjne reszta Podhala , bywa i tak ,że w Tatrach jest kicha a po sąsiedzku całkiem fajnie. Będziecie autem więc Gorce , Pieniny , Beskid Żywiecki leżą a Waszym zasięgu.Kamery  tych pasm :https://pogodagopr.pl/ .I mam nadzieję ,że się na forum jakąś relacją pochwalisz.

Jakbyście się wybierali na słowacką stronę to pamiętajcie,że tak ratownictwo jest płatne i dobrze sobie sobie wykupić polisę, można on-line na jeden dzień.

[Szyszynka]

18 godzin temu, barbie609 napisał:

Cześć widzę,że w wielu miejscach już byliście ale nie widzę np Kościeliskiej z jej jaskiniami , Wąwozem Kraków, Halą na Stołach itp.Ścieżka Nad reglami od Kościeliskiej do Chocho. Może coś po słowackiej stronie , Okolice Hrebienioka . wodospady Zimnej wody, Chata Teryho ,  Zielony Staw Kieżmarski , jeśli będziecie po 15 czerwca to coś wyżej np Zadne Koperszady , Białe Plesa, Siwy Wierch , Babky, Brestowa. Salatyn , Smutna Dolina ,Rohackie Stawy. Możliwości jest wiele. W zasadzie wszystkie te miejsca masz poopisywane i obfotografowane na forum. Przejrzyj może Ci się coś spodoba.

Cześć,dziękuję za podpowiedzi. Będziemy od 10 czerwca. Kurczę,troszkę boje się Słowacji bo i to język i nie jesteśmy aż tak zaprawieni w chodzeniu(mąż da radę wszędzie). No i boję się,że zabłądzimy Musze to przemyśleć. Kolejki do jaskiń były za długie i odpuściliśmy

[Szyszynka]

18 godzin temu, Jędrek napisał:

Ok, upraszczając - odrzuć Rysy, Orlą Perć, przełęcz pod Chłopkiem, może jeszcze Świnicę i Kościelec. Na całą resztę po polskiej stronie ze sprawną fizycznie 10-latką można iść, zresztą z tego co piszesz to parę miejsc już znasz. 

No i jeszcze prawie cała słowacka strona. Jest gdzie chodzić.

 

Jeśli coś konkretnego przyjdzie ci na myśl, pytaj śmiało. 

Na pewno chciałabym zrobić Czerwone Wierchy,ale nie wiem jeszcze od której strony. A,co powiesz na Zawrat? Nie ten etap jeszcze?

I jeszcze takie pytanko-idąc na Czerwone Wierchy z Kasprowego,za plecami mieliśmy taki piękny duży szczyt. Najbardziej widoczny. Czy to Krywań? Tam mi się marzy

No i tak jak pisałam wyżej,troszkę boje się Słowacji

 

[barbie609 moder]

1 minutę temu, Szyszynka napisał:

Kolejki do jaskiń były za długie i odpuściliśmy

kurczę w sumie to nie widziałem jeszcze kolejki do Raptawickiej , może kiedyś

Co do Słowacji to język nie jest problemem, jest tak podobny ,że można się spoko dogadać.

Co do zaprawy to można sobie ułatwić np na Hrebionok jeździ kolejka , stamtąd już na luzie do wodospadów i chaty zamkowskiego. Jeśli będziecie po 15-tym  to w zachodnich pod Spalenou można podjechać krzesełkiem , podejść na Grzbiet Prednego salatyna i już jest pięknie ,poniżej link do wycieczek w tej okolicy

https://forum.tatromaniak.pl/index.php?/topic/5109-jak-żem-na-brestową-i-salatyna-poszła/

https://forum.tatromaniak.pl/index.php?/topic/2389-predny-salatin-hrebień/

popróbujcie  nie będziecie żałować

 

[Jędrek]

57 minut temu, Szyszynka napisał:

Czy to Krywań? 

Zapewne tak, ale prościej byłoby potwierdzić gdybyś wrzuciła zdjęcie tego szczytu. 

Słowacji nie ma co się bać, słowacki to nie chiński, poza tym wszędzie gdzie obsługują turystów bez problemu dogadasz się po polsku.  Najważniejsze obecnie to wykupić ubezpieczenie, żeby się w jakieś koszta z byle powodu nie wpakować. 

 

Co do Zawratu - w czerwcu od Gąsienicowej może być jeszcze sporo śniegu, a sam szlak w górze ma kilka trudniejszych miejsc, więc jeśli już to lepiej wejść (i zejść) od strony Pięciu Stawów

 

[Jędrek]

1 godzinę temu, barbie609 napisał:

1 godzinę temu, Szyszynka napisał:

Kolejki do jaskiń były za długie i odpuściliśmy

kurczę w sumie to nie widziałem jeszcze kolejki do Raptawickiej , może kiedyś

Bo za wcześnie tam bywasz

[Jędrek]

1 godzinę temu, Szyszynka napisał:

No i boję się,że zabłądzimy

Mapy, przewodniki jakieś macie? 

W Tatrach na znakowanych trasach naprawdę trudno się zgubić. Choć czasem zdarza mi się spotykać tam ludzi którzy sami nie wiedzą dokąd szli i gdzie właściwie są. 

[barbie609 moder]

56 minut temu, Jędrek napisał:

Mapy, przewodniki jakieś macie?

https://wit.piwniczna.pl/pl/p/Mapa-turystyczna-TATRY-POLSKIE-i-SLOWACKIE-ZACHODNIE-I-WYSOKIE-2w1/104

mam używam polecam, elektronika to https://mapa-turystyczna.pl/#49.23437/19.93864/10

[Zośka]

3 godziny temu, Szyszynka napisał:

No i tak jak pisałam wyżej,troszkę boje się Słowacji

 

To może trochę bliżej. Dojechać do parkingu Biała Woda i szlakiem nad Zielony Staw. Szlak jest łatwy, schronisko pięknie położone nad stawem a widoki fantastyczne. Parkingowy mówi po polsku.

[jaaga76]

4 godziny temu, Szyszynka napisał:

Na pewno chciałabym zrobić Czerwone Wierchy,ale nie wiem jeszcze od której strony.

Z moim synem (wtedy 8 latkiem) chodziliśmy od Kondratowej i schodziliśmy przez Tomanową do Kościeliskiej. 

Cytat

 

A,co powiesz na Zawrat? Nie ten etap jeszcze?

Jeśli od Pięciu Stawów to ok. Od Gąsienicowej w czerwcu może być trochę śniegu i  wtedy jest wrednie.

Cytat

I jeszcze takie pytanko-idąc na Czerwone Wierchy z Kasprowego,za plecami mieliśmy taki piękny duży szczyt. Najbardziej widoczny. Czy to Krywań? Tam mi się marzy

No i tak jak pisałam wyżej,troszkę boje się Słowacji

 

Krywań jest do zrobienia. Tylko te tłumy...

Edytowane 16 Maja 2023 przez jaaga76

[Q'bot]

15 minutes ago, jaaga76 said:

Krywań jest do zrobienia. Tylko te tłumy...

Z 10-latką to już wyzwanie - bo szlak jest w jedną stronę, więc albo podchodzenia w tłumach i zejście do Furkotnej, albo Nefcerką. No chyba, że w miarę wysoka jest już i ogarnie kamiory i piargi.

[Jędrek]

18 minut temu, jaaga76 napisał:

Z moim synem (wtedy 8 latkiem) chodziliśmy od Kondratowej i schodziliśmy przez Tomanową do Kościeliskiej. 

Jeśli od Pięciu Stawów to ok. Od Gąsienicowej w czerwcu może być trochę śniegu i  wtedy jest wrednie.

Krywań jest do zrobienia. Tylko te tłumy...

Tłumy i tak mniejsze niż np na Rysach.

 

[Szyszynka]

Dziękuję Wam za pomoc pogadam z małżem o Słowacji i chyba na jeden dzień się skusimy. Mamy mapę turystyczną więc chyba damy radę. Co do wzrostu córki to 152 cm więc powinna dać radę,najwyżej więcej krótkich odpoczynków no i jeszcze martwi mnie właśnie śnieg bo to 10 czerwiec,a w tamtym roku byliśmy pod koniec czerwca i był ale pod Siklawą i gdzieś na Kopie Kondrackiej,ale to poza szlakiem. Na Czerwone Wierchy tez wchodziliśmy od Kondratowej i tak wracaliśmy bo dziecko miało dość na pierwszy raz.  Popatrzę,pogadam i wybiorę. Dam znać

[Szyszynka]

4 godziny temu, Jędrek napisał:

Zapewne tak, ale prościej byłoby potwierdzić gdybyś wrzuciła zdjęcie tego szczytu. 

Słowacji nie ma co się bać, słowacki to nie chiński, poza tym wszędzie gdzie obsługują turystów bez problemu dogadasz się po polsku.  Najważniejsze obecnie to wykupić ubezpieczenie, żeby się w jakieś koszta z byle powodu nie wpakować. 

 

Co do Zawratu - w czerwcu od Gąsienicowej może być jeszcze sporo śniegu, a sam szlak w górze ma kilka trudniejszych miejsc, więc jeśli już to lepiej wejść (i zejść) od strony Pięciu Stawów

 

Właśnie mi uświadomiłeś,że nie mam ani jednego zdjęcia tego szczytu co do ubezpieczenia to wiem,pamiętam,czytałam

[Szyszynka]

53 minuty temu, Q'bot napisał:

Z 10-latką to już wyzwanie - bo szlak jest w jedną stronę, więc albo podchodzenia w tłumach i zejście do Furkotnej, albo Nefcerką. No chyba, że w miarę wysoka jest już i ogarnie kamiory i piargi.

Krywań odpada bo szlak do 15.06 zamknięty a my wtedy wracamy. Zostaje na następny raz  

[Jędrek]

51 minut temu, Szyszynka napisał:

Właśnie mi uświadomiłeś,że nie mam ani jednego zdjęcia tego szczytu

Ok, to ten? 

[Jędrek]

54 minuty temu, Szyszynka napisał:

Krywań odpada bo szlak do 15.06 zamknięty a my wtedy wracamy. Zostaje na następny raz  

Krótki ten wyjazd. 

Oby pogoda dopisała, bo w czerwcu bardzo różnie bywa. Rok temu było rewelacyjnie, nawet chwilami mialem dość słońca i upałów, choć jestem ciepłolubny

Ale pamiętam również taki czerwiec, w którym 11 dni z rzędu padało

Edytowane 16 Maja 2023 przez Jędrek

[Szyszynka]

7 godzin temu, Jędrek napisał:

Krótki ten wyjazd. 

Oby pogoda dopisała, bo w czerwcu bardzo różnie bywa. Rok temu było rewelacyjnie, nawet chwilami mialem dość słońca i upałów, choć jestem ciepłolubny

Ale pamiętam również taki czerwiec, w którym 11 dni z rzędu padało

Niestety krótki bo córki biwak nam wpadł niespodziewanie. Też byliśmy w tamtym roku i było pięknie. Jeden dzień był chłodniejszy. 

[Szyszynka]

7 godzin temu, Jędrek napisał:

Ok, to ten? 

Tak czyli dobrze myślałam, że to Krywań

[barbie609 moder]

34 minuty temu, Szyszynka napisał:

Jeden dzień był chłodniejszy. 

to może pomyślicie o zimie też jest pięknie  a czasem to i piękniej niż w lecie

[wjesna]

Zasypaliście propozycjami,  że może I ja z którejś skorzystam