Marcin.bb Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Jako że forum przesieje (mam nadzieję) wielu facebookowych śmieszków i expertów więc mam pytanie może akurat ktoś udzieli jakiejś konkretnej odpowiedzi. Jaki był powód zamknięcia wielu szlaków w tatrach wysokich - przykładowo na Wysoką, Baranie Rogi, Łomnicę i wielu innych. Nieoficjalnie mówi się o kasie (że niby przewodnicy na tym mają biznes) i po części pewnie tak jest, ale nie sądzę żeby to był oficjalny powód ich zamknięcia i w zasadzie kiedy to się stało ? Druga sprawa możne ktoś dysponuje jeszcze jakimiś starymi mapami z naniesionymi szlakami które pozamykano ? Oczywiście temat też zakładam jeśli ktoś by chciał opisać te szlaki lub podzielić się informacjami. Może też jest tu tatromaniak starszej daty, który opowie co nieco o tych szlakach ? Pozdrawiam :) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2019 O słowackich szlakach nie czytałam ale po polskiej stronie także były piękne szlaki o których dzisiaj mało kto wie. Na przykład niebieski szlak spod buli pod Rysami na Niżne Rysy, również niebieski z przełęczy Pod Chłopkiem na Czarnego Mięgusza albo czerwony z Doliny Pańszczyca na przełęcz Nowickiego. Był również czarny szlak z nad Morskiego Oka -Żabim Żlebem na Żabią Grań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekC1982 Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2019 Na blogu Zieloni w Podróży jest chociażby opis trasy na Bystrą Ławkę, gdzie można "zboczyć" na zamkniętą już wersję szlaku (na Bystry Przechód i na Furkot). Podobno ślady oznaczeń szlaku jeszcze są. Nawet na mapa-turystyczna.pl widać jeszcze (przy odpowiednim przybliżeniu) ten stary szlak w postaci oznaczenia ścieżki. Sam nie byłem, więc nie mogę powiedzieć więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz1977 Opublikowano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2019 Byłem w tym roku na Furkocie. Rzeczywiście odbicie ze szlaku na Bystrą Ławkę jest dobrze oznaczone poprzez umieszczenie napisów STOP. Nie zwracałem uwagi na stare oznaczenia szlaku, szedłem za dwiema innymi osobami. Ścieżka jest dość dobrze widoczna, jednak szlak jest trochę upierdliwy, bo zdarza się krucha skała pod nogami. Podobno z Furkotu jest łatwe podejście na Hruby. Niestety doczytałem o tym już po wycieczce. Wędrując Doliną Młynicy widać, że na Furkocie kręci się ktoś od czasu do czasu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin.bb Opublikowano 21 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2019 18 godzin temu, PiotrekC1982 napisał: Na blogu Zieloni w Podróży jest chociażby opis trasy na Bystrą Ławkę, gdzie można "zboczyć" na zamkniętą już wersję szlaku (na Bystry Przechód i na Furkot). Podobno ślady oznaczeń szlaku jeszcze są. Nawet na mapa-turystyczna.pl widać jeszcze (przy odpowiednim przybliżeniu) ten stary szlak w postaci oznaczenia ścieżki. Sam nie byłem, więc nie mogę powiedzieć więcej... Owszem, znam ten odcinek o ścieżkach na mapa-turystyczna.pl też wiem, tylko ciekawi mnie powód ich zamknięcia. Na Łomnicę czy Wysoką są ponoć (niewiem bo nie byłem) stare łańcuchy, na Baranią Przełęcz od strony Zielonego stawu też ponoć dalej są drabinki w ścianie. Na Baranie rogi też "słyszałem" że są dwie klamry takich jak przypina się łańcuch, więc też są to pozostałości po szlaku. Możliwe że uda mi się dorwać stary przewodnik po tarach więc może czegoś więcej się dowiem 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz1977 Opublikowano 21 Sierpnia 2019 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2019 (edytowane) Na Furkot podobno zamknięto z powodu właśnie tego kruchego podłoża, które usuwa się spod nóg. Osoba nieuważna może się zsunąć, albo zrzucić coś na innych. Edytowane 31 Sierpnia 2019 przez Mariusz1977 Literówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin.bb Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2019 Możliwe że to jest jakiś powód aczkolwiek na Furkot idzie się max 30 min od tego STOP`u który jest na kamieniu, aczkolwiek jak tam byłem to akurat zeszła lekka lawina kamieni więc może tu racja. Dorwałem przewodnik po tatrach z 66r. Są opisy dróg np. na Gerlach, Łomnicę, Wysoką i wiele innych, ale przykładowo przy opisie drogi na Gerlach (a tak naprawdę to Gierlach) jest adnotacja : "...Drogi na wierzchołek są mylne i niełatwe. Kiedyś były one znakowane. Wejścia dopuszczalne tylko z przewodnikiem..." Może ktoś zainteresowany opisem jakiegoś szlaku ? Załączam mapkę :) Administracja jeśli zdecyduje może przenieść temat do działu szlaki, dzięki :) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nu81 Opublikowano 17 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2019 Na Słowacji jest niestety lobby przewodnickie. Płać słono wtedy jest OK. W Austrii czy Szwajcarii na góry typu Gerlach, Łomnica by pewnie zrobili via ferraty - w Tatrach nie ma ani jednej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 17 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2019 (edytowane) Dnia 29.08.2019 o 21:14, Marcin.bb napisał: Dorwałem przewodnik po tatrach z 66r. Są opisy dróg np. na Gerlach, Łomnicę, Wysoką i wiele innych, Możesz powiedzieć co to za przewodnik ? A najlepiej zdjęcie okładki, może gdzieś znajdę. Edytowane 17 Listopada 2019 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Q'bot Opublikowano 17 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2019 (edytowane) Ale te szlaki były kiedyś proste... prawie jakby autostradą jechał. Obecne to jakieś wijące się dżdżownice, czasami nawet z zakrętami powyżej 90° No jak tak moszna? Edytowane 17 Listopada 2019 przez Q'bot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nu81 Opublikowano 17 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2019 (edytowane) 7 godzin temu, Tatromen napisał: Można śmiało powiedzieć że w ten sposób ,,sprywatyzowali "Tatry i czerpią z tego zyski pod płaszczykiem ochrony przyrody !!!! Ale setki czy tysiące by poszło z przewodnikiem to już ochrona nie ważna bo są dudki !!!! To cwaniacki biznes na dobrach narodowych !!!! Na społeczeństwie !!!! Dokładnie. Przecież na Gerlach z przewodnikami wchodzi chyba więcej ludzi niż za taką Mięguszowiecką Przełęcz pod Chłopkiem szlakiem (jak ja byłem 4 lata temu to naliczyłem 18 przewodników z osobami 18x3=54+18 przewodników !!! po drodze i na szczycie, a na szlaku przełęcz minąłem może góra z 10 osób), ale płacą po 100 E od łebka i jest OK. Lepiej pozamykać co ciekawsze szlaki i pod pretekstem ochrony przyrody kazać sobie bulić. Najgłupsze jest to ,że nawet będąc załóżmy alpinistą światowego formatu o umiejętnościach dużo wyższych niż ci przewodnicy nie możesz sobie samemu wejść na np. taką Kończystą bo jest za łatwo (<3, trasa wyceniona na taternickie 0), a z przewodnikiem to już owszem. Przecież, żaden prawdziwy Tatromaniak kochający góry nie niszczy przyrody, ani nie robi "bydła" w drodze na szczyt. Edytowane 17 Listopada 2019 przez Nu81 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin.bb Opublikowano 17 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2019 10 godzin temu, Agnieszka GP napisał: Możesz powiedzieć co to za przewodnik W zasadzie okładki nie ma :P bo jest napis Tatry i to tyle ale autor to Tadeusz Zwoliński. Co do Gerlaha to opis tu jest taki : 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J@n Opublikowano 22 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2019 Dnia 17.11.2019 o 19:49, Marcin.bb napisał: Tadeusz Zwoliński. Co do Gerlaha to opis tu jest taki : Widać już w 1966 roku Zwoliński napisał "Wejścia dopuszczalne tylko z przewodnikiem, krórego wynająć można w HS" 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2019 Dnia 22.11.2019 o 09:34, J@n napisał: Widać już w 1966 roku Zwoliński napisał "Wejścia dopuszczalne tylko z przewodnikiem, krórego wynająć można w HS" Tak ale wtedy chodziło jeszcze o bezpieczeństwo a dziś już tylko o pieniądze. Smutne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J@n Opublikowano 24 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2019 7 godzin temu, Agnieszka GP napisał: Tak ale wtedy chodziło jeszcze o bezpieczeństwo a dziś już tylko o pieniądze. Smutne. pamiętasz te czasy wiesz o co wtedy chodziło ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2019 2 minuty temu, J@n napisał: pamiętasz te czasy wiesz o co wtedy chodziło ? Owszem!!! Z opowiadań dziadka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamw2 Opublikowano 28 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2019 Witam wszystkich Tatromaniaków. Czasy górskich wędrówek są dla mnie niestety już tylko wspomnieniem. Słowacka część Tatr byla kiedyś ogólnodostępna, można było chodzić mniej więcej tak jak dziś chodzi się po Alpach, nie potrzebne były uprawnienia i zezwolenia. Oczywiście poza obszarami ochrony ścisłej. Znakowanych szlaków było niewiele, istnieją one do dziś i łatwo sprawdzić, które to. Bez problemu można było chodzić po "nieznakowanych", było ich bardzo dużo, istnieją do dziś, niestety nie wolno juz samodzielnie. Nieznakowane to były one tylko z nazwy, bowiem były kopczyki, zresztą często mylnie ustawiane. Do kwestii bezpieczeństwa podchodzono zdroworozsądkowo, turysta decydował, czy jest w stanie bezpiecznie przejść daną drogę. Wędrowanie po nich to bylo wspaniałe przeżycie, z reguły bez turystów, przez to podwójnie piękne. Były łatwiejsze i trudniejsze, niekiedy bardzo trudne, najtrudniejsza to chyba Jordanka na Łomnicy (nie byłem). Kilka z nich opisuje wspomniany przewodnik Tadeusza Zwolińskiego oraz przewodnik Józefa Nyki. Blisko trzysta tylko nieznakowanych tras zawiera przewodnik Tatranske Vrcholy - Julius i Arno Andrasi. Wszystkie pozycje są na pewno do upolowania w sieci. Samotne wędrowanie skończyło się wraz z przemianami w latach dziewięćdziesiątych. Słowacy skwapliwie wykorzystali sytuację, i zamiast wyznakować co łatwiejsze szlaki, wprowadzili na wszystkich bez wyjątku zakaz. W mojej ocenie chodziło tylko o kasę, kwestie bezpieczeństwa i ochrony przyrody były nieważne. Adam 1 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jagusia Opublikowano 28 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2019 W latach dziewięćdziesiątych jeszcze nie chodziłam po Tatrach ale moi starsi koledzy dużo wtedy działali w Tatrach Słowackich i faktycznie pamiętam jak opowiadali o tych zmianach. Wcześniej mogli spać wszędzie gdzie chcieli bez stresu że zapłacą jakiś mandat i wchodzić wszędzie gdzie tylko dali radę. Potem niestety musieli już uprawiać partyzantkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateusz Z Opublikowano 20 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2020 Cześć. Pamięta ktoś może szlak z Przełęczy pod Chłopkiem w stronę Hińczowego stawu? Może ktoś niedawno szedł tamtędy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Q'bot Opublikowano 27 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2020 On 5/20/2020 at 3:12 PM, Mateusz Z said: Pamięta ktoś może szlak z Przełęczy pod Chłopkiem w stronę Hińczowego stawu? Może ktoś niedawno szedł tamtędy? Pewnie już dawno przeszedłeś, ale jakby co, to na maps.me jest zaznaczona trasa zejścia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Q'bot Opublikowano 27 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2020 (edytowane) @RudaMaRysiaOoo, ciekawe Kiedyś na tej mapie były zaznaczone szlaki w bardzo ubogiej postaci, czyżby się postarali i nałożyli nową warstwę? Choć trochę nie ogarniam dlaczego te linie przerywane znikają w losowych momentach np. między taboriskiem, a doliną ciężką Edytowane 27 Sierpnia 2020 przez Q'bot 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Q'bot Opublikowano 29 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2020 (edytowane) 8 hours ago, RudaMaRysia said: @Q'bot też tego nie czaję, ale ewidentnie ścieżka tam wiedzie Czytałam, że Ciężka, to najpiękniejsza dolina Tatrach ⛰ No do Ciężkiej to i bez nawigacji dojdziesz bezproblemowo Pora odwiedzić, to sama ocenisz... brzydka nie jest, ale ja tam zawsze zastawałem kiepską pogodę... Edytowane 29 Sierpnia 2020 przez Q'bot 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur S Opublikowano 29 Sierpnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2020 22 godziny temu, RudaMaRysia napisał: Czytałam, że Ciężka, to najpiękniejsza dolina Tatrach ⛰ Jeśli nie naj to na pewno jedna z najpiękniejszych . Łatwo trafisz. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur S Opublikowano 1 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2020 Dnia 28.12.2019 o 10:15, adamw2 napisał: Blisko trzysta tylko nieznakowanych tras zawiera przewodnik Tatranske Vrcholy - Julius i Arno Andrasi. Wszystkie pozycje są na pewno do upolowania w sieci. Na stronie http://nasehorysk.sk/?Užitočné_info:Tatranské_vrcholy_-_vysokohorský_sprievodca Jest dostępny do pobrania darmowy pdf z tym przewodnikiem. Trzeba tylko poprosić o dostęp i za jakiś czas można sobie ściągnąć plik. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur S Opublikowano 19 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2020 Dzisiaj udało się przejść jeden z dawnych ( zamknięty w 1978 roku, pod pretekstem ochrony przyrody) szlaków w Tatrach Bielskich. Najpierw podejście legalnym szlakiem z Monkovej Doliny na Szeroką Przełęcz Bielską. Za plecami widok na Pieniny.... Potem z Szerokiej Przełęczy schodzimy na "manowce" i dość dobrze widoczna ścieżką wchodzimy na dawny żółty szlak, najpierw przez gęstą kosodrzewinę, potem wąską osypującą się percią aż do skalnej grzędy, po przekroczeniu której można już dojrzeć co jakiś czas ślady żółtej farby, aż na sam szczyt. Widok na Wysokie Tatry jest powalający - poniżej kilka przykładów.... Sąsiad Havrań.. Zbliżenie na Gerlach... Na Lodusia.... No i sama Płaczliwa z przełęczy... 11 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.