Zośka Opublikowano 11 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2021 (edytowane) Korzystając z pięknej pogody w trzecim dniu mojego urlopu w Tatrach postanowiłam namówić moją drugą połowę na przejście OP. Prognozy były wspaniałe a nogi rozruszane po wcześniejszych wycieczkach na Koprowy Wierch i Czerwoną Ławkę więc moje prośby zostały wysłuchane i kilka minut przed godziną siódmą zameldowaliśmy się na parkingu w Brzezinach. Szlak Doliną Suchej Wody został wyremontowany i teraz to po prostu przyjemny spacer. Nie zatrzymujemy się ani przy Murowańcu ani przy Czarnym Stawie a śniadanie postanawiamy zjeść dopiero na Zawracie. Dziwne jest to ze prawie w ogóle nie ma ludzi i dopiero na przełęczy spotykamy kilka osób które jednak idą w odwrotnym kierunku czyli na Świnicę. Jedzenie dodało nam siły a endorfiny i adrenalina skrzydeł bo przeszliśmy Orlą w świetnym tempie i punktualnie o godz, 14.04 stanęliśmy na Krzyżnem. Po drodze spotkaliśmy dosłownie kilka osób a do Pańszczycy schodziliśmy we trójkę z poznanym na przełęczy turystą z Poznania. Hałas dobiegający od strony Schroniska zniechęcił nas do postoju i zeszliśmy już spokojnie na parking. Dla mnie to była najfajniejsza wycieczka w trakcie tego urlopu. Zdjęć nie robiliśmy specjalnie dużo ale kilka wrzucam Edytowane 11 Sierpnia 2021 przez Zośka 13 1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zośka Opublikowano 11 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2021 Mgły nie było ani grama (chociaż to chyba nie jest jednostka natężenia mgły). A z tą prędkością to sama nie wiem o co chodzi...... jak zobaczyłam na Krzyznem która godzina to nie wierzyłam ale fakt że szło mi się super fajnie i nawet nie bardzo się zmęczyłam. To Twoje marudzenie i prawie zmuszanie mnie do poprawiania kondycji i mobilności jednak naprawdę zadziałało 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zośka Opublikowano 11 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2021 5 minut temu, Luk_ napisał: Nie jest źle, dopóki widzisz wyciągniętą przed siebie rękę Swoją ? 6 minut temu, Luk_ napisał: Ja cały czas powtarzamłem, że to dla Twojego dobra! Dobra, dobra..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zośka Opublikowano 11 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2021 @Luk_ jestem dalekowidzem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrek Opublikowano 11 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2021 Ale po co tak pędzić na Orlej? Delektować się trzeba, tym bardziej że pusto było Szczerze mówiąc nie rozumiem schodzenia z gór przed zmrokiem, ja staram się wykorzystać cały dzień na maksa, szczególnie gdy pogoda dopisuje. No chyba że to ostatni dzień i komuś pociąg może uciec czy coś w tym stylu. Ale to oczywiście moja prywatna opinia i nie namawiam. Pytanko - na czym polegał remont szlaku z Brzezin? Szedłem tamtędy 3 lata temu ostatnio i nie był on jakoś zniszczony. Kocie łby leżały tak samo jak przed wojną Co się zmieniło po remoncie? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fibi Opublikowano 12 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2021 @Zośka piękna wyrypa i relacja też jakaś szybka Pogoda niezbyt zośkowa ale w końcu los Ci wynagrodził te wszystkie przykre doświadczenia z mgłą. @Jędrek podobno zasypali żwirkiem te wystające kamienie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zośka Opublikowano 12 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2021 (edytowane) @Fibi to chyba ta pogoda tak mnie natchnęła. A szlak Suchą Wodą jest faktycznie wyrównany, nóg już nie wykręca. Edytowane 12 Sierpnia 2021 przez Zośka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anuś Opublikowano 12 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2021 @Zośka extra ... Gratki za mega trasę i jeszcze ten czas ... super z tymi zdjęciami to jest tak, że na robienie ich co chwile też traci się trochę czasu, ale miło później powspominać, choć zdjęcia nigdy nie oddają tego co widzi się tam na miejscu.... ja jestem uzależniona od pstrykania niestety, ale muszę raz spróbować nie wyciągać aparatu/fona a tylko iść i patrzeć .... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zośka Opublikowano 12 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2021 (edytowane) Wiesz @Anuś mamy już Orlą obfotografowaną z każdej strony i dlatego tylko kilka fotek ale za pierwszym razem było chyba że 100 zdjęć Edytowane 12 Sierpnia 2021 przez Zośka 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrek Opublikowano 12 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2021 (edytowane) 8 godzin temu, Anuś napisał: ja jestem uzależniona od pstrykania niestety, ale muszę raz spróbować nie wyciągać aparatu/fona a tylko iść i patrzeć .... Lata temu, gdy jeszcze nie miałem cyfrówki, z 3-tygodniowego wyjazdu w Tatry przywoziłem średnio 10-12 filmów po 36 klatek i panie w fotolabie z którego usług regularnie korzystałem, komentowały zawsze "ojej, znów pan tyle napstrykał" Teraz dużo więcej robię w jeden dzień. Nie mam żadnego super sprzętu, zwykła małpa Olympusa, nienajnowsza, ale bardzo poręczna, praktyczna i mająca wszystko to co lubię (oprócz wizjera i ruchomego wyświetlacza - ale już przyzwyczaiłem się do tego braku) no i oczywiście smartfon. Choć większość zdjęć robię jednak aparatem. I to nie jest samo w sobie złe, bo lubię utrwalać wycieczki dość szczegółowo, ale jednak każde z tych zdjęć zajmuje czas, co przekłada się w efekcie na tempo spacerowania. No ale coś za coś Edytowane 12 Sierpnia 2021 przez Jędrek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrek Opublikowano 12 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2021 8 godzin temu, Zośka napisał: A szlak Suchą Wodą jest faktycznie wyrównany, nóg już nie wykręca Aha, czyli zrobili jak na Boczaniu. Ciekawe jak się tam idzie w czasie deszczu bo na Boczaniu po remoncie już parę niezłych upadków widziałem, a i sam miałem trochę nerwów ślizgając się na tym czerwonym błotku które się tam robi, gdy trochę popada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaaga76 Opublikowano 12 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2021 @Zośka szacun i gratki!!! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek Zd Opublikowano 13 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2021 @Zośka no, ten wynik budzi szacunek, gratki ! Ale je też tak mam, że jeśli dobra pogoda to wolę wykorzystać dzień w pełni w górach i delektować się dłużej pięknymi widokami ☺ 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martuś Opublikowano 14 Sierpnia 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2021 Niezłe mieliście tempo Ja niestety dużo czasu tracę zawsze na zdjęcia (taki japoński turysta ze mnie ) no ale jak jadę raz w roku przez całą Polskę to muszę żeby mieć później na pamiątkę. I żebym miała co oglądać w długie zimowe wieczory 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zośka Opublikowano 14 Sierpnia 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2021 @martuś takie tempo nie jest u mnie normalne ale to był po prostu taki dzień. Strasznie chciałam tam iść, ludzi nie było, pogoda świetna, brak oznak zmęczenia bo to dopiero trzeci dzień w Tatrach no i dużo adrenaliny. Po prostu wszystko zagrało 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.