Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 23.05.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Pozostając w temacie mam taką, chociaż na mojej ..... Coś tam widać ? - Wysoka, "Król", Grań Baszt
    6 punktów
  2. Ja czasem po wstaniu rano i sprawdzeniu prognozy idę spać dalej ?
    2 punkty
  3. Książka rzeczywiście na podróż. 555 zagadek o Tatrach. Niektóre z kategorii "oczywiste oczywistości", ale część zaskakujących. Plus kilka klimatycznych czarno-białych fotek.
    2 punkty
  4. romantyczny zapach Tatr
    2 punkty
  5. 2 punkty
  6. Jakiś taki ogólny plan ok, ale bez sensu jest przecież planowanie parę tygodni wcześniej konkretnego szlaku na konkretny dzień, gdy nie wiemy nic o pogodzie ani o naszej dyspozycji. Jedyne co planuję to terminy dłuższych wyjazdów, no bo trzeba zarezerwować ulubiony pokój i mieć zapewniony urlop na ten czas ? A to gdzie i kiedy pójdę okazuje się na miejscu. I tak szlakowo w Tatrach byłem już prawie wszędzie co najmniej kilka razy, więc nie mam jakiegoś musu by koniecznie iść w konkretne miejsce. Jeśli idę sam, to decyzję i tak zwykle podejmuję dopiero po otwarciu oczu z rana ? A jeśli z kimś to próbujemy uzgodnić kilka wariantów w poprzedni wieczór. Ot i całe planowanie.
    1 punkt
  7. @Zośka po co planować skoro i tak ciągle mgła ??
    1 punkt
  8. Jak to powiedział klasyk "alternatywy się wykluczają"? Ja nigdy nie planuję tylko wstaję rano i po sprawdzeniu prognozy myślę gdzie by tu dzisiaj iść?
    1 punkt
  9. Niee, no Panie, w przyczepność na lodzie to nie uwierzę, chyba, że rozlewałeś sobie ciekły azot pod stopami... Podejściówki miałem TNF'a i Hanwaga - absolutnie nie nadawało się to w teren, podeszwa była twarda jak w drewniakach, mieszanka gumy sztywna, a bieżnik płaski, zwłaszcza pod palcami, gdzie powinien mieć rowki, paski i harpuny, jak w rakobutach ? Najlepsze obuwie letnie w góry to trailówki do biegania, nawet jeśli miałoby się biegać po skale, gdyż zagwarantują wyższy stopień komfortu i bezpieczeństwa, aniżeli podejściówki. A i stawy zostaną nieco odciążone półmetrową warstwą pianki pod stopami.
    1 punkt
  10. Tylko na chwilkę. Schronisku kanaliza się przyda...?
    1 punkt
  11. Esbit (0,75) przetestowany. Ciepła zupka na trasie - "miodek" ?. Nam bardzo sprawdziły się "liofile". Kilka lat temu próbowaliśmy- było ok, ale tym razem było bardzo smacznie :-). Technika idzie do przodu i w jedzeniu ?.
    1 punkt
  12. Byłem tam dwa lata temu ..... tak ktoś przewiesił ? bo nie widziałem tam żadnych trudności z łańcuchem ? Zobaczysz, jak już tam wejdziesz to będziesz tak samo się z tego śmiała jak z klamer na Perci Akademików ?
    1 punkt
  13. @jaaga76 widzę że rośnie mi konkurencja?
    1 punkt
  14. Jeszcze się trochę krokusów (i innych kwiatków) uchowało?...
    1 punkt
  15. Panowie, uprzejma prośba o ostudzenie emocji - te docinki, złośliwości i argumenty ad personam niczego nie wnoszą. Ja rozumiem, że każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii, ale róbcie to proszę w taki sposób, by uniknąć niepotrzebnych napięć. A co do meritum; każdy chodzi w takich butach, w jakich czuje się bezpiecznie i w jakich mu wygodnie. Ja zimą i w okresach przejściowych preferuję, rzecz jasna, obuwie za kostkę z membraną. Natomiast w miesiącach letnich - tylko i wyłącznie podejściówki. A chodzę w nich ładnych parę lat i jeszcze nigdy, Bogu dziękować, nie nabawiłem się żadnej kontuzji. Zgadzam się z @Q'bot, że wysokość cholewki wcale lepiej nie chroni przed potencjalnym urazem. Mam kolegę, który raz w życiu skręcił kostkę i to właśnie w wysokim obuwiu. Każdy z nas ma inne czucie, inną anatomię. Dyskusja o tym, czy lepsze jest obuwie wyższe, czy niższe nigdy nie zakończy się powszechną zgodą. Ja w życiu nie założyłbym wysokiego obuwia latem, ale w pełni rozumiem tych, którzy w takich butach wędrują. Tyle w temacie ode mnie i jeszcze raz proszę o bardziej stonowaną dyskusję. Dziękuję ?
    1 punkt
  16. Przyznam że ja o takim micie nigdy nie słyszałam. Słyszałam różne opinie od ludzi mniej lub bardziej wiedzących o czym mówią ale słowo mit jakoś nigdy nie padło (rozumiem że chodzi o wyrażenie potoczne a nie o pojęcie etnoreligijne). Natomiast chodzę po górach już dość długo żeby zdążyć przetestować obuwie zarówno wysokie jak i niskie w każdym terenie i warunkach atmosferycznych ale nigdy nie ośmieliłabym się krytykować ludzi którzy chodzą w butach niskich czy wysokich. Każdy sam doskonale wie w jakich butach na danym szlaku czuje się najlepiej i najpewniej. Jeśli ktoś chce iść w wysokich butach nawet w trzydziestostopniowym upale bo tak czuje się bezpiecznie to jego sprawa, jeśli ktoś chce wszędzie i zawsze używać tylko niskiego obuwia to jego prawo. A jak chce mieć dwie pary obuwia ze sobą bo nie jest pewny warunków to znaczy tylko tyle że myśli o swoim bezpieczeństwie. Ja zakładam takie buty jakie w danej chwili wydają mi się odpowiednie i nikomu nic do tego bo mi nigdy nie przyszłoby do głowy namawiać kogokolwiek do przyjęcia moich poglądów. Spotkałam już na Przełęczy pod Chłopkiem mężczyznę w sandałach trekingowych a na Orlej chłopca w trampkach i wiem że obydwaj byli wtedy bardziej doświadczeni ode mnie. W górach nic nie zastąpi myślenia i oceny własnych umiejętności a buty powinny być przede wszystkmi wygodne.
    1 punkt
  17. 1 punkt
  18. Nyka jest najlepszy, konkretne opisy ze wszystkimi niezbędnymi informacjami, bez kwiecistych ozdobników i nadmiaru zdjęć.
    1 punkt
  19. Dokładnie tak. Zgadzam się z przedmówcą. Wiecie, mniej więcej, gdzie zdarzało mi się chodzić ? i gdy oglądałem filmy z tych tras(szczególnie kręcone 'rybim okiem') to sobie myślałem "No way czy Oh my God!". ? Tymczasem rzeczywistość zawsze była inna(chociaż oczywiście nie 'bułka z masłem') i na plus...
    1 punkt
  20. @Fibi powiem Ci tak jak mi mówili -"nie spróbujesz to się nie przekonasz". Ja mam 164 cm. i nie miałam problemów (chociaż pomocna dłoń była gotowa do pomocy). Zawrat to fajne miejsce żeby się przekonać jak dajemy sobie radę z ekspozycją (nie jest jej dużo) i z łańcuchami. Namawiam do wejścia bo to niesmowita frajda.
    1 punkt
  21. @wjesnaNiestety to prawda , tam po prostu powinno się ładować mandaty po 500 nie dociera do nich nic więc może strzał po kieszeni by pomógł. Ja w sezonie na Sokolicę nie chodzę bo mnie po prostu szlag trafia. Z sosenką jest źle na szczęście w okolicy jest pełno rówieśnic tylko nie tak eksponowanych. Sokolica z Czertezika. Powiększ zakreślony obszar .
    1 punkt
  22. @karpasani super fotki, wycieczka jeszcze fajniejsza. A przy okazji gotowa trasa na mega trip ? ? myślę, że skorzystam bo tak jeszcze nie szedłem ?. Dzięki ! Zgadzam się dla mnie na pewno Top 5 ? w Tatrach tylko trzeba mieć trochę szczęścia i trafić na cudną pogodę ? , mi się udało ( za drugim podejściem ) ? Pełną relację z mojej wycieczki na Małą Wysoką napiszę jak tylko znajdę więcej czasu dzisiaj tylko kilka fotek ? Rohatka i Mała Wysoka ze Zmarzłego Stawu Słynne rozejście i szlak na Rohatkę Z Polskiego Grzebienia na Małą Wysoką i Rohatkę Staroleśna i Sławek
    1 punkt
  23. 1 punkt
  24. Zdjęcie może takie sobie ale ten punkt widokowy...?. Takie coś tylko w Tatrach?
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...