Ranking

Witam, wybraliśmy się z żoną na zakończenie sezonu 2019 w Tatrach na drogę która chodziła mi po głowie dość długo. Zawsze jednak, wygrywały drogi dłuższe, trudniejsze. W październiku 2019 była piękna, iście letnia pogoda. Zapadła decyzja - zróbmy w końcu tą Sprężynę Sprężyna VI+ autorstwa Macieja Gryczyńskiego na zachodniej ścianie Kościelca - mimo, że krótka - należy do klasyków Doliny Gąsienicowej, jak i polskich Tatr. Droga obowiązkowa dla każdego, kto wspina się w tych trudnościach. 26.10.2019 Pierwszy wyciąg dość łatwy, po dobrych chwytach i stopniach. Drugi wyciąg ( kluczowy ) to start czujną płytką by w końcu dojść do cruxa czyli okap. Mało miejsca, mało dobrych stopni i do tego spora ekspozycja może dla wielu być zbyt dużym wyzwaniem. Okap pokonuję od lewej strony, następnie trawersuję w prawo. Puszcza bezproblemowo Trzeci wyciąg to już tylko formalność. Jeszcze zjazd. Można zjechać diagonalnie do początku drogi, lub prosto w dół ... i najlepiej tak, dlaczego ? BO WARTO! Na koniec, jeszcze film - https://www.youtube.com/watch?v=XwY2cvwpxDE Dzięki

Taki dziś wał halny nad Pasmem Policy o zachodzie słońca....

Wrześniowy Obrovski.

Paskudny ?

To też sobie nuciliśmy. Trochę smutne, ale jakże piękne i przejmujące. W ogóle Stachura to był gość. Tak jak my - kochał wędrówki i naturę.

A moja pierwsza przeczytana książka o Tatrach to ta...

trochę duży jak na podróż pierwsza książka o Tatrach jaką przeczytałem w życiu

Noo... jeśli stoję w miejscu, to znaczy, że się cofam? ? Znaczy tak bym się czuł, gdym kupił to samo co już miałem, nie licząc na jakiś progress... To co proponujesz zupełnie nie trzyma się pleców - w sumie niezależnie od producenta wydaje mi się wicznei tym samym workiem czy to mil-tec, texar czy inne magnum. Daawno, daawno temu Vaude miał w ofercie fajne plecaki o fasonie 'skorupy żółwia', w kórych można było nawet podbiegać z zarzuconym jednym ramieniem, bez obaw, iż się zsunie i zacznie gdzieś powiewać na łokciu.

Pięknie jest dzisiaj w Beskidach ☺

Wodospad Obrowski - Fotka zrobiona miesiąc temu w Dolinie Małej Zimnej Wody. Pogoda dopisała wtedy,było super?.

To też dobry pretekst, żeby się po prostu gdzieś ruszyć. W wiele miejsc bym nigdy nie zaglądnął, gdyby nie KGP, a to że są to pagórki mało ambitne, no cóż. Na czas ograniczeń, fajna alternatywa ?

Zgadza się! Świńska to góra i już. Stąd też i jej nazwa. I mnie w lipcu powstrzymała jędza jedna! Ale się nie dałem. We wrześniu temat powtórzyłem i taki oto materiał udało się z tego/tych wejść stworzyć. zapraszam do oglądania ?

@Mnich Moderator normalnie aż usłyszałam w głowie jak to śpiewasz hahahahah ?

@Kacha, a tu w innej wersji ?

No dobra, wiem, że nie o górach, ale w tej smutnej, covidowej rzeczywistości chciałem Wam zafundować trochę afrykańskiego słońca. Dla mnie to muzyczna petarda ?