Jump to content

Rower w Tatrach Słowackich


Recommended Posts

Poruszał się ktoś z forumowiczów kiedyś na rowerze w Tatrach Słowackich?  Z tego co doczytałem to w niektórych miejscach jest dozwolone , zwłaszcza w tych asfaltowych. Ze Smokowca na Hrebenok, z Tatrzańskiej Polanki do Sląskiego Domu, ze Szczyrbskiego do Popradzkiego Stawu. Może to być wariant na czasowe skrócenie trasy.  Znalazłem taką stronę z informacją

http://www.planetagor.pl/articles/entry/Gdzie-na-rower-w-Tatrach-S-owackich-

Widziałem też kiedyś filmik na youtubie jak para wybierała sie na Wysoką od strony Łysej Polany przez Białą Wodę, Dolinę Ciężką i Wagę, a dalej już standardowo przez Kogutka. Znaczną część Doliny przebyli na rowerach.  W dolinie Białej Wody wg artykułu nie jest to dozwolone, nawet nie za bardzo jest gdzie je zostawić.  Zastanawiam się jak to funkcjonuje w tych dozwolonych miejscach?  Są jakieś miejsca typu stojaki itp., może nawet wypożyczają sprzęt?

 

 

 

Link to post
Share on other sites

Zamieściłeś dobrego linka i tam wszystkie trasy są opisane.

Pojedyncze osoby na rowerze widziałem w Białej Wodzie. Ale chyba jest to dozwolone tylko do leśniczówki. Tam można zostawić przy płocie. 

Nie widziałem specjalnych stojaków ani wypożyczalni(ale może stojaki są, po prostu nie zwracałem uwagi). Raczej każdy korzysta z własnego roweru. 

Najbardziej popularna trasa dla 'kolarzy' to Popradskie Pleso, Rohacka, Cicha i Koprowa. Wszędzie gdzie jest asfalt. 

21 godzin temu, Pablo P napisał:

Widziałem też kiedyś filmik na youtubie jak para wybierała sie na Wysoką od strony Łysej Polany przez Białą Wodę, Dolinę Ciężką i Wagę, a dalej już standardowo przez Kogutka. Znaczną część Doliny przebyli na rowerach.  

 I jak ta para niby wracała? Tą samą drogą? Ciężko to sobie wyobrazić. Wejście na Wagę od Zmarzłego Stawu jest mega wyczerpujące bo idziesz w stromym nachyleniu w osuwającym się piargu. Zejście to już katastrofa. 

Link to post
Share on other sites
3 minuty temu, peter1 napisał:

 I jak ta para niby wracała? Tą samą drogą? Ciężko to sobie wyobrazić. Wejście na Wagę od Zmarzłego Stawu jest mega wyczerpujące bo idziesz w stromym nachyleniu w osuwającym się piargu. Zejście to już katastrofa. 

Tak wiem że tam jest stromo i w dodatku spadające kamienie.  Na filmie nie jest pokazane jak wracali. Chyba wrócili?  Chciałem wstawić linka ale nie mogę bo youtube nie zezwala na wklejanie linków na tatromaniaku.

Wpisz sobie vysoka tatry w wyszukiwarce youtube to pierwszy filmik powinien być ten o którym pisałem, przynajmniej mi tak się pokazuje

WYSOKA (Vysoká) 2547 m.n.p.m. to jego nazwa.

 

 

Link to post
Share on other sites
15 minut temu, peter1 napisał:

Spoko. Skoro nie pokazali zejścia to nie będę szukał. Po prostu ciekawy byłem. Ja wracałem przez Rysy. 

Wchodziłeś na Wagę z Ciężkiej i dalej na Wysoką a później powrót przez Rysy? Jeżeli tak to ile Ci to zajęło? Ja myślałem o trasie przez Białą Wodę, dolinę Ciężką, Wagę i Rysy a dalej do Morskiego. Taki wariant w mojej ocenie mógłby zając około 12 h. 

Co do rowerów w górach to nie jestem jakimś zwolennikiem ale w niektórych miejscach mogły by się przydać.  U nas oprócz Chochołowskiej nie wolno, ale gdyby można było np do Morskiego, zaoszczędziło by to sporo czasu i tak mało ciekawego marszu po tym asfalcie i patrzenia na te bryczki konne, które bym zlikwidował gdyby to ode mnie zależało ale to jest moje zdanie.

Nie wyobrażam sobie natomiast aby ktoś zasuwał na rowerze np. magistrala tatrzańską, ale już czarną drogą do Murowańca, tak.

Link to post
Share on other sites

Ja byłem rowerem w Dolinie Cichej, Ziarskiej i Rohaczowej - generalnie są tam namiastki asfaltu, lecz jazdy na szosie bym nie polecał, jeśli już to z grubym laciem ze względu na dziury, koleiny i dość śliską nawierzchnię.

A rower zostawiałem najzwyczajniej w krzokach - kto i dlaczego miałby w nich czegoś szukać nocą?

MG-4940.jpg

  • Like ! 4
Link to post
Share on other sites
Dnia 17.02.2023 o 13:51, Pablo P napisał:

U nas oprócz Chochołowskiej nie wolno, (...) czarną drogą do Murowańca

Czarnym do Murowańca też wolno (a z góry nawet szybko) 😁

W czasie niedawnego remontu przedwojenne kocie łby zostały przykryte tłuczniem (na ile skutecznie, to się z czasem okaże) i jedzie się podobno dużo lepiej.  

  • Like ! 1
Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, Jędrek napisał:

Czarnym do Murowańca też wolno (a z góry nawet szybko) 😁

W czasie niedawnego remontu przedwojenne kocie łby zostały przykryte tłuczniem (na ile skutecznie, to się z czasem okaże) i jedzie się podobno dużo lepiej.  

Szedłem tą drogą w 2005, rzeczywiście było nieźle 

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...