edukacja Edukacja

[Paido]

Cześć nazywam się Paweł. I jestem można powiedzieć amatorem chodzenia po górach. Na dzień dzisiejszy szczyty jakie udało mi się odwiedzić to Krupówki, Morskie Oko, Ornak, Zadni Ornak, Grześ, Ciemniak, Krzesanica, Małołączniak i Kopa Kondracka. Lecz bardzo mocno się nastawiam  na zdobywanie kolejnych wyższych bądź bardziej wymagających tras. Wpis nie dotyczy moich skromnych wejść lecz chciałem się zapytać doświadczonych o pozycje książkowe, pdfy, lub inne zbiory na temat przygotowań do wypraw letnich zimowych co zabierać jak się zachowywać w niełatwy bądź ekstremalnych sytuacjach. Itd czy ktoś  jest w stanie polecić coś wartego przeczytania aby przygotować się w pełni na cięższe wyprawy?

 

PS Póki co sam podróżuję.

Pozdrawiam

[jaaga76]

1 godzinę temu, Paido napisał:

Cześć nazywam się Paweł. I jestem można powiedzieć amatorem chodzenia po górach. Na dzień dzisiejszy szczyty jakie udało mi się odwiedzić to Krupówki, Morskie Oko, Ornak, Zadni Ornak, Grześ, Ciemniak, Krzesanica, Małołączniak i Kopa Kondracka. Lecz bardzo mocno się nastawiam  na zdobywanie kolejnych wyższych bądź bardziej wymagających tras. Wpis nie dotyczy moich skromnych wejść lecz chciałem się zapytać doświadczonych o pozycje książkowe, pdfy, lub inne zbiory na temat przygotowań do wypraw letnich zimowych co zabierać jak się zachowywać w niełatwy bądź ekstremalnych sytuacjach. Itd czy ktoś  jest w stanie polecić coś wartego przeczytania aby przygotować się w pełni na cięższe wyprawy?

 

PS Póki co sam podróżuję.

Pozdrawiam

Szacunek budzą przede wszystkim Krupówki...

[barbie609 moder]

3 godziny temu, Paido napisał:

dobywanie kolejnych wyższych bądź bardziej wymagających tras.

Witaj @Paido  odpowiedź na  pytanie ,które postawiłeś jest trudna.Jak rozumiem z tymi Krupówkami to był żart a ty chcesz stać się świadomym turystą górskim a może nawet wysokogórskim. Widzisz najpierw zastanów się nad umiejętnościami podstawowymi w zakresie nie tylko górskiej włóczęgi ale w ogóle szeroko pojętej turystyki jak to się teraz nazywa outdoorowej. Poniżej wypiszę Ci umiejętności , które moim zdaniem są w takiej działalności podstawowe. Oczywiście może ktoś stwierdzić ,że są one zbędne, jak podkreślam to jest moje zdanie. Lecimy

1. Umiejętność czytania mapy , zwykłej papierowej lub plastikowej płachty.

2. Umiejętność posługiwania się kompasem magnetycznym.

3.Podstawy astronawigacji, umieć znaleźć chociażby Wielką Niedźwiedzicę  orientacja według słońca.

4. Podstawy pomocy przedmedycznej RKO i urazówka co to hipotermia, przegrzanie itp .

 

5.Podstawy oceny pogody według stanu nieba , chociażby zwiastuny burzy , Halnego , śnieżycy i jak się przed zjawiskami chronić.

6.Zachowanie w kontakcie z dzikimi zwierzętami , ocena roślin , chociażby .który leśny owoc można zjeść  i jaką wodę można pić.

Na początek wystarczy.

Przeszedłeś   Czerwone Wierchy , Ornaki , Grzesia i ok. Teraz tak, chcesz zacząć chodzić w zimie , więc moim zdaniem , zanim pójdziesz sobie gdzieś wysoko i wymagająco , pochodź niżej , dobrym miejscem na początek zimowego łażenia są np Pieniny niby małe nietrudne ale uważać trzeba bo  jest gdzie zlecieć, fajnym miejscem jest Królowa , okolice regli Kopieniec , Sarnia , Okolice Rusinowej , jeśli stwierdzisz,że to Twoja bajka polecam kurs turystyki zimowej , lawinowy. Kiedyś robiła je Betlejemka.

Teraz literatura ja bym zaczął nie od poradników ale od klasyki : Jagiełło Michał ,,Wołanie w Górach,, Wawrzyniec Żuławski ,,Trylogia Tatrzańska,, Zieliński ,, W stronę Pysznej,, z tych pozycji nauczysz się czym są góry , jak łatwo w nich zginąć i dlaczego. A podstawowe informacje co do otaczającego Cię świata znajdziesz w książce Tristana Gooleya ,, Przewodnik Wędrowca,,

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[vatra]

@Paido prosta odpowiedź na Twoje pytanie jest najbliżej postaraj się rozgościć na niniejszym forum, które jest kopalnią wiedzy na temat gór. Jest tu szereg różnych informacji, opisów szlaków i innych ciekawych relacji, które pomogą Ci odnaleźć się w przepięknej górskiej rzeczywistości.

[vatra]

2 godziny temu, barbie609 napisał:

1. Umiejętność czytania mapy , zwykłej papierowej lub plastikowej płachty.

Jak dla mnie to naprawdę jedna  z podstawowych i najważniejszych umiejętności dla ludzi, którzy wychodzą w góry nawet na najprostsze szlaki. 

[Paido]

Dnia 19.09.2022 o 12:55, jaaga76 napisał:

Szacunek budzą przede wszystkim Krupówki...

To miała być forma żartu przede wszystkim

Dysponuję naprawdę dobrą formą fizyczną. Także chciałem dać troszkę radości w poście. Mam nadzieję, że nie wzięłaś tego na poważnie

[Paido]

Dnia 19.09.2022 o 16:11, barbie609 napisał:

Witaj @Paido  odpowiedź na  pytanie ,które postawiłeś jest trudna.Jak rozumiem z tymi Krupówkami to był żart a ty chcesz stać się świadomym turystą górskim a może nawet wysokogórskim. Widzisz najpierw zastanów się nad umiejętnościami podstawowymi w zakresie nie tylko górskiej włóczęgi ale w ogóle szeroko pojętej turystyki jak to się teraz nazywa outdoorowej. Poniżej wypiszę Ci umiejętności , które moim zdaniem są w takiej działalności podstawowe. Oczywiście może ktoś stwierdzić ,że są one zbędne, jak podkreślam to jest moje zdanie. Lecimy

1. Umiejętność czytania mapy , zwykłej papierowej lub plastikowej płachty.

2. Umiejętność posługiwania się kompasem magnetycznym.

3.Podstawy astronawigacji, umieć znaleźć chociażby Wielką Niedźwiedzicę  orientacja według słońca.

4. Podstawy pomocy przedmedycznej RKO i urazówka co to hipotermia, przegrzanie itp .

 

5.Podstawy oceny pogody według stanu nieba , chociażby zwiastuny burzy , Halnego , śnieżycy i jak się przed zjawiskami chronić.

6.Zachowanie w kontakcie z dzikimi zwierzętami , ocena roślin , chociażby .który leśny owoc można zjeść  i jaką wodę można pić.

Na początek wystarczy.

Przeszedłeś   Czerwone Wierchy , Ornaki , Grzesia i ok. Teraz tak, chcesz zacząć chodzić w zimie , więc moim zdaniem , zanim pójdziesz sobie gdzieś wysoko i wymagająco , pochodź niżej , dobrym miejscem na początek zimowego łażenia są np Pieniny niby małe nietrudne ale uważać trzeba bo  jest gdzie zlecieć, fajnym miejscem jest Królowa , okolice regli Kopieniec , Sarnia , Okolice Rusinowej , jeśli stwierdzisz,że to Twoja bajka polecam kurs turystyki zimowej , lawinowy. Kiedyś robiła je Betlejemka.

Teraz literatura ja bym zaczął nie od poradników ale od klasyki : Jagiełło Michał ,,Wołanie w Górach,, Wawrzyniec Żuławski ,,Trylogia Tatrzańska,, Zieliński ,, W stronę Pysznej,, z tych pozycji nauczysz się czym są góry , jak łatwo w nich zginąć i dlaczego. A podstawowe informacje co do otaczającego Cię świata znajdziesz w książce Tristana Gooleya ,, Przewodnik Wędrowca,,

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Szanuję za tak szeroko rozwiniętą wypowiedź.

Tak oczywiście Krupówki to żart właśnie aby trochę atencji przyciągnąć oraz ludzi żeby coś napisali od swojej strony.

Generalnie jestem po AWF, więc większość w.w. umiejętności w swoim dorobku posiadam na pewno jest coś co trzeba doszlifować bądź zupełnie się zapoznać.

Jeszcze raz dzięki za taką odpowiedź !

[Paido]

Dnia 19.09.2022 o 18:34, vatra napisał:

Jak dla mnie to naprawdę jedna  z podstawowych i najważniejszych umiejętności dla ludzi, którzy wychodzą w góry nawet na najprostsze szlaki. 

Również dzięki za pomocne słowo. To raczej nie jest problem. Wydaję mi się że potrafię czytać mapę ale oczywiście treningu nigdy mało

[barbie609 moder]

26 minut temu, Paido napisał:

Generalnie jestem po AWF, więc większość w.w. umiejętności

To dobrze , jesteś jednym z tych , którzy mieli to szczęście że pewne umiejętności nabyli przy okazji. Tym niemniej nakłaniał bym Cię do stopniowego zdobywania doświadczeń,zwłaszcza w zimie.A ,,Przewodnik Wędrowca,, naprawdę polecam.

[Paido]

16 minut temu, barbie609 napisał:

To dobrze , jesteś jednym z tych , którzy mieli to szczęście że pewne umiejętności nabyli przy okazji. Tym niemniej nakłaniał bym Cię do stopniowego zdobywania doświadczeń,zwłaszcza w zimie.A ,,Przewodnik Wędrowca,, naprawdę polecam.

Super, na pewno skorzystam

Myślę, że złapałem bakcyla na góry i to w dosłownym znaczeniu tego słowa

 

[peter1]

Ja zaczynałem od Józefa Nyki " Tatry Polskie" i "Tatry Słowackie".

Idealne na początek. Polecam!

[Jędrek]

Dnia 24.09.2022 o 19:48, peter1 napisał:

Ja zaczynałem od Józefa Nyki

U mnie Nyka był drugi, ale w latach 90-tych dostać coś o Tatrach w księgarniach w Trójmieście to była duża sztuka i kwestia szczęścia. Jakieś albumy owszem, ale przewodnik? Jako pierwszy trafiłem ten poniższy. I chodziłem z nim po Tatrach przez pierwsze dwa lata. 

 

[Jędrek]

Od tamtej pory Nyka, którego mam już chyba z osiem różnych wydań, w tym najstarsze. 

Ale ostatnio najbardziej lubię ten:

 

[Gosia WU]

Stare pokolenie zaczynało od Nyki. teraz jest dużo dodatkowych możliwości. Blogi (ja lubię "ruda z wyboru") strony TOPR odcinki akademii górskiej znajdziesz na you tube. Szkolenia letnie i zimowe. Wybór ogromny. Ale podstawa to ogarnięcie topografii czyli czytanie mapy i nauczenie się gdzie jesteś, jakie są drogi wycofu z trasy. I nieprzecenianie swoich możliwości w myśl zasady " góry nie wiedzą że jesteś ekspertem" Pozdrawiam.