Przez Zadnie Koperszady na Kopskie Sedlo

[wjesna]

Wczorajszym pięknym dniem wybraliśmy się na Kopskie Sedlo. Doliną Zadnich Koperszadow  nigdy  nie szlam więc wiadomo było, że będziemy szli dlugo, żeby wszystko pooglądać.  

Na początek zaciekawily nas bobrowiska. Bobra zobaczyć oczywiście się nie udało. Tu gdzie mieszkam mam takie odludne miejsce gdzie są bobry i też nigdy mi się nie udało go zobaczyć.  Blisko był zakątek kamieni, kazdy opisany,  objaśniony wiek i pochodzenie.  Jest to też miejsce gdzie można posiedzieć,  sa ławy, stoly.  Rzeźbione ławki  pojawiały sie jeszcze na trasie, były też misiiwe figury. I to jedyna forma misia jaka chciałabym spotkać. 

Weszliśmy  w Kopeszadzka Bramkę i ochrzcilismy  ją najładniejszym.miejscem tej doliny.  Zachwycił nas ten wywóz,  taki zimny, z wysokimi ścianami. I tylko szkoda, że taki krótki. 

Lodowy szczyt który widzieliśmy na początku gdzie nam się zgubił, za to towarzyszyl nam potem w drodze Jagnięcy Szczyt.  Trudno mu było zrobić zdjęcie,  bo słońce było blisko niego,  a gdy doszliśmy do Kopskiego Sedla przyszła mgła i go zasłoniła.  Nie było po co tu siedzieć wiec  ruszyliśmy dalej. Po chwili byliśmy na Wyznim Kopskim Sedlu.  Widoki byly piękne, bo wiatr mgle przegonił. Ruch u gory spory ale fajny, czyli bez hałaśliwych osób i nawet psy były grzeczne, nie szczekały na siebie. 

 

[barbie609 moder]

Super wycieczka, bardzo lubię tę okolicę . Na Wyżnim Sedle jeszcze nie byłem , ostatnio poszliśmy przez Predne do Bielego Plesa.

[wjesna]

2 godziny temu, barbie609 napisał:

bardzo lubię tę okolicę

Też mi się spodobala.  Pewnie będziesz wiedział, czy dobrze zrozumiałam na jaka pamiątkę jest ten krzyż- byly tam kiedyś grupy pasterskie które  zostały wytrzebione przez-  kogo?- cyklicznymi napadami? Czy sami między sobą toczyli wojnę? Wiesz coś?

[Jędrek]

32 minuty temu, wjesna napisał:

Też mi się spodobala.  Pewnie będziesz wiedział, czy dobrze zrozumiałam na jaka pamiątkę jest ten krzyż- byly tam kiedyś grupy pasterskie które  zostały wytrzebione przez-  kogo?- cyklicznymi napadami? Czy sami między sobą toczyli wojnę? Wiesz coś?

U Nyki jest to opisane. Lokalne spory o pastwiska. 

[barbie609 moder]

   @wjesnaO ile pamiętam chodziło o walki o pastwiska pomiędzy pasterzami z Białej Spiskiej z ludźmi z Frankowej i poddanymi panów na Niedzicy. Chodziło o to że hale są bardzo żyzne ,do dzisiaj jest tam niesamowicie bujna trawa,więc wszyscy chcieli tam paść. Przez brak wypasu obecnie szata się zmienia chociaż jeszcze widać dawną wspaniałość tego miejsca. Zresztą cała dolina ma ciekawą florę , ale to już bym musiał do pisania Wieśka zagonić , a to w zasadzie niemożliwe. Jego czerwcowe łupy z tego miejsca są w odpowiednim wątku.

na tym zdjęciu widać jak bujna jest tu trawa w końcu czerwca/30-tego/ ale jednocześnie widać że świerk szybko odbija halę , kiedyś na pewno była wielokrotnie większa

[wjesna]

1 godzinę temu, barbie609 napisał:

wszyscy chcieli tam paść

 

I to zdaje się nawet woły a nie owce, co jest u mnie dość naturalnym skojarzeniem,  że jak coś w górach na łące się pasie to musi to być owca.

1 godzinę temu, barbie609 napisał:

świerk szybko odbija halę , kiedyś na pewno była wielokrotnie większa

Być może Słowacy nie chronią łąk i nie  koszą. 

[barbie609 moder]

1 minutę temu, wjesna napisał:

I to zdaje się nawet woły a nie owce,

no właśnie pasiono woły , sądzę że ogólnie bydło , zresztą nie tylko tam. Na Królowej też , nazwa Gówniak pochodzi właśnie od wypasanych wołów

5 minut temu, wjesna napisał:

Słowacy nie chronią łąk i nie  koszą. 

chyba za słabo znam sprawę by   to oceniać , ale przynajmniej jeśli chodzi o Tatry to tak chyba jest , bo Małe Pieniny  i ten mały kawałeczek Magury który było mi dane poznać są  wypasane.

[wjesna]

Skoro zarasta  drzewami to widać nie mają takiej ochrony. Przyroda rządzi.

Woły na Babiej? Miały trochę pod górkę  do pastwiska, zwłaszcza, że to nie lekkie, zwinne zwierzątka.

 

[barbie609 moder]

31 minut temu, wjesna napisał:

Woły na Babiej?

też się nad tym zastanawiałem , ale z tego co piszą pasione były na południowych stokach

[Mnich Admin]

@wjesna- nie spotkałaś @Artur S? Też był tam wczoraj. Zapewnię niedługo wrzuci relację  

[wjesna]

12 godzin temu, Mnich Moderator napisał:

@wjesna- nie spotkałaś @Artur S? Też był tam wczoraj. Zapewnię niedługo wrzuci relację  

Nie mam pojęcia. Ale fajnie wiedzieć, że ktoś z forum  był  na trasie w tym samym czasie.

[Artur S]

Dnia 31.10.2023 o 09:34, wjesna napisał:

Nie mam pojęcia. Ale fajnie wiedzieć, że ktoś z forum  był  na trasie w tym samym czasie.

No to pewnie minęliśmy się po drodze, ja wyszedłem dość wcześnie i po wejściu na Kopskie zaraz schodziłem tą samą drogą, więc w drodze powrotnej mijałem sporo turystów. Na Vysne Kopske wolę wchodzić od strony Żdiaru - wtedy pojawiający się nagle widok jest naprawdę godny polecenia. No i stamtąd jest łatwo wejść tam gdzie wchodzić wg przepisów nie wolno, a zdecydowanie warto:-) Za to trasa przez Koperszady to rzeczywiście fajna propozycja na lekki weekendowy spacer tatrzański. Szczególnie początkiem lata, gdy łąki pod przełęczą są pełne kwiatów, albo właśnie jesienią. 

Wielce prawdopodobne, że pozdrowiliśmy się na szlaku, :-)

 

Edytowane 3 Listopada 2023 przez Artur S

[wjesna]

5 godzin temu, Artur S napisał:

Wielce prawdopodobne, że pozdrowiliśmy się na szlaku,

Wielce

 

 

[Gość]

Kopskie Sedlo to bardzo ładne miejsce. Miałam okazję być tam 2 lata temu. Było pięknie, jesiennie, kolorowo

...ale nie pytajcie którędy szłam, nie znam totalnie Słowacji, to była akurat zorganizowana wycieczka w dużej grupie z przewodnikami, a ja byłam....wczorajsza

Ale nieważne jesień w górach jest przepiękna! Aż żałuję, że tylko trochę pochodziłam w tym sezonie, a teraz przez kontuzję jestem wyłączona z aktywności, nawet pływanie sprawia mi ból... Jak to dobrze, że można obejrzeć zdjęcia i wrócić wspomnieniami do tych chwil, miejsc, ludzi...

[barbie609 moder]

4 minuty temu, Zakochana w górach napisał:

ale nie pytajcie którędy szłam,

hmm patrząc na zdjęcia to szliście od Jaworzyny Tatrzańskiej i doszliście  do Białego Plesa.

[Gość]

3 minuty temu, barbie609 napisał:

hmm patrząc na zdjęcia to szliście od Jaworzyny Tatrzańskiej i doszliście  do Białego Plesa.

Całkiem możliwe

[Artur S]

Dnia 3.11.2023 o 21:07, Zakochana w górach napisał:

Całkiem możliwe

Nawet całkiem pewne, że szliście z Javoriny Zadnimi Koperszadami do Białych Stawów.  Potem dokumentacja zdjęciowa się urywa

 

[Gość]

3 godziny temu, Artur S napisał:

Nawet całkiem pewne, że szliście z Javoriny Zadnimi Koperszadami do Białych Stawów.  Potem dokumentacja zdjęciowa się urywa

 

...tak jak i moja pamięć...

[Gość]

7 godzin temu, Artur S napisał:

Nawet całkiem pewne, że szliście z Javoriny Zadnimi Koperszadami do Białych Stawów.  Potem dokumentacja zdjęciowa się urywa

 

To dorzucam kilka kolejnych zdjęć. Pamiętam, że pod koniec trasy byliśmy w jakimś schronisku, ale nie wiem w jakim, no i nie mam zdjęcia. Jadłam tam najgorszą w życiu zupę, była to soczewicowa. Ale na kaca się przydała, zawsze coś ciepłego... A potem piwko  

Zdjęcia raczej są po kolei wg trasy, którą szliśmy. Może teraz łatwiej będzie doświadczonym piechurom potwierdzić przebieg tej wędrówki

[barbie609 moder]

Jak już wcześniej pisałem trasa Jaworzyna Tatrzańska-Zadne Koperszady -Dolina Białych Stawów -Chata Plesnivec i jeśli stamtąd schodziliście to pewnie do Tatrzańskiej Kotliny  pytanie tylko czy żółtym czy zielonym.. Oczywiście to moje skromne zdanie.

[jaaga76]

Ale mnie katujecie.... nie znam tej okolicy, w góry z miesiąc jeszcze nie pojadę....a tu takie foty....

[barbie609 moder]

9 godzin temu, jaaga76 napisał:

Ale mnie katujecie.

oj tam od razu katujecie

 

[Gość]

9 godzin temu, jaaga76 napisał:

Ale mnie katujecie.... nie znam tej okolicy, w góry z miesiąc jeszcze nie pojadę....a tu takie foty....

Miesiąc szybko zleci. Ja mam gorzej - pewnie dopiero w kolejnym wiosenno letnim sezonie pochodzę.. Mam nadzieję, że trochę Cię pocieszyłam, inni mają gorzej

[barbie609 moder]

9 godzin temu, jaaga76 napisał:

w góry z miesiąc jeszcze nie pojadę

 

6 minut temu, Zakochana w górach napisał:

Ja mam gorzej

nie narzekajcie ja już tydzień nigdzie nie byłem

[jaaga76]

26 minut temu, Zakochana w górach napisał:

Miesiąc szybko zleci. Ja mam gorzej - pewnie dopiero w kolejnym wiosenno letnim sezonie pochodzę.. Mam nadzieję, że trochę Cię pocieszyłam, inni mają gorzej

Smutno mi dwa razy bardziej...