uk4shr 7 Posted February 18 Share Posted February 18 (edited) Cześć wszystkim ! Planujemy z żoną zacząć swoją przygodę z górami i potrzebowałbym Waszych opinii co/gdzie i za ile kupic? Nie mamy zbyt dużego doświadczenia (jakies drobne górki w Wiśle np Stożek w zimę, Czantoria, Gubałówka, Bula pod Rysami, 2x Morskie Oko (w tym jeden wymarsz o 2giej w nocy na sesję ślubą - pozdrawiam parę pod którą się przyłączyliśmy :D) Nie planujemy od razu wydawać nie wiadomo ile pieniędzy na sprzęt ale podstawowe rzeczy muszą być. Planujemy chodzić raczej w okresie kwiecień-październik więc nie są potrzebne typowe zimówki. Głównie poszukuję butów 3/4, takich jak mieliśmy do tej pory, budżet najlepiej do ok 300-400zł (czytałem dobre opinie o quechua mh500-ktoś potwierdzi/zaprzeczy?). Moje poprzednie buty to Hitec Torne mid https://napieszo.pl/buty-trekkingowe-wysokie-meskie/2278-buty-trekkingowe-hi-tec-torne-mid-wp-meskie.html, żona z kolei ma jakieś używki Campusa za kostkę z nubuku (kupione na szybko przed wyjazdem bo nie chciała wysokich ale teraz szuka tylko takich) Na niższe przechadzki mamy żona - Adidas Terrex AX3, ja - zdarłem terrex AX2R-"dojechane" w pracy i kupiłem ale jeszcze nie użytkowałem Adidas Anzit DLX Skarpety kupione na szybko w Zakopcu marki expansive(były prawie w każdym sklepie) https://sport-centrum.pl/product-pol-20064-Skarpety-expansive-trekking-light-coolmax.html. Ponad to mamy bieliznę termo krótką na górę, raczej wygodne spodenki (chociaż przymierzamy się do kupna przewiewnych długich). Plecak z Decathlonu quechua 30l + 10l Kurtki to Softhelle ale myślałem o jakiejś deszczówce którą można zwinąć i wrzucić do plecaka. Co Waszym zdaniem przydałoby się jeszcze na całodniowe wypady, głównie w ciepłe dni? Myślałem również o kijkach.. Edited February 18 by uk4shr Quote Link to post Share on other sites
barbie609 1,966 Posted February 18 Share Posted February 18 @uk4shrwidzisz temat jest trudny bo jest to kwestia indywidualna. Są tacy którym wystarcza telefon i butelka wody a są i tacy np ja,którzy mają ciężki plecak. Co ludzie noszą to zajrzyj do wątku Ciężki Plecak. Co do szczegółów ubioru to krótko mówiąc ja ubieram się w Decathlonie i jestem zadowolony. Ktoś inny w tym się za nic nie pokaże.Kompletując wyposażenie na cieplejszą porę roku , bierz po uwagę możliwe w każdej chwili załamanie pogody.Przykładowo jak jest ciepło też noszę krótkie spodenki , ale jest to model z odpinanymi nogawkami i owe nogawki wędrują w plecaku. Podobnie z górą , koszulka z krótkim rękawem ok ale w plecaku wędrują warstwy wiatroszczelno-docieplająca. Także widzisz temat rzeka.Piszesz o kijkach ja powiem że Decathlon albo Rockland. Ktoś inny tylko Black Diamond. 1 Quote Link to post Share on other sites
J@n 563 Posted February 18 Share Posted February 18 moim zdaniem na butach i kurtce wierzchniej (3 warstwowy Goretex) nie należy oszczędzać Quote Link to post Share on other sites
uk4shr 7 Posted February 18 Author Share Posted February 18 Pytanie o kije było bardziej ukierunkowane pod tym kątem czy używacie czy niekoniecznie? Nie widzę przeciwwskazań żeby ubierać się w Decathlonie bo jak coś jest dobre to czemu z tego nie korzystać. Tylko chodziło mi bardziej o faktyczne opinie ludzi którzy z tych rzeczy korzystali i mogą cokolwiek powiedzieć 🙂 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 1,966 Posted February 18 Share Posted February 18 Ja osobiście korzystam cały rok i moja lepsza połowa też. W mojej opinii dużo pomagają , odciążają stawy , pomagają utrzymać równowagę przy podchodzeniu też pomagają. Pośród naszych współwędrowców niektórzy korzystają niektórzy nie.Jeśli będziesz wybierał np w Decathlonie czytaj opisy ,niektóre są dedykowane do spacerów po równym i mogą nie wytrzymać górskich obciążeń. Ogólnie rzeczy z Decathlon prezentują dobry stosunek ceny do własności użytkowych. Oczywiście to co noszę w Alpy to pewnie za mało ,ale na Rysy wystarczy. 1 Quote Link to post Share on other sites
Zakochana w górach 198 Posted February 18 Share Posted February 18 Ja również polecam chodzenie z kijami. Kiedyś chodziłam bez i nie mogłam zrozumieć jak można skoordynować ruchy, nie dość że trzeba uważać gdzie stawia się stopy, to jeszcze te kije się plączą.. 😉 Ale odkąd spróbowałam, nie wyobrażam sobie, przynajmniej częściowo, chodzenia w górach bez kijów. Prosty przykład plusów - dawniej przy schodzeniu bolały mnie kolana. Teraz, z kijami, nie bolą. Nawet przy długiej wędrówce. Także polecam. A co do ubioru, to dużo jest wątków na forum, można przejrzeć i skompletować wszystko pod siebie 😉 wysokie buty mam porządne (Scarpa), ale co do ubioru nie ma to w sumie dużego znaczenia, ważne żeby dobrze spełniało swoją funkcję. Mam i lepsze marki, i z niższej półki, decathlon również, i nie narzekam. Mam też buty do biegów trailowych z decathlonu i w najbliższym letnim sezonie zamierzam je wypróbować w górach. Póki co biegam w nich po nizinach 😉 Ważne żeby czuć się komfortowo, jeśli da się za mniejsze pieniądze, to czemu nie 🙂 2 Quote Link to post Share on other sites
Mnich Moderator 1,795 Posted February 18 Share Posted February 18 1 godzinę temu, J@n napisał: moim zdaniem na butach i kurtce wierzchniej (3 warstwowy Goretex) nie należy oszczędzać Zgadzam się z Janem. Dobre buty to podstawa. Jeśli gotów jesteś wyłożyć 400 zł na górskie obuwie, to dołóż jeszcze stówkę; czasem można upolować w promocji buty Aku. To solidna marka, bardzo dobry stosunek do ceny. Nie wydasz majątku, a będziesz mieć przyzwoite buty na lata. Nie oszczędzałbym rownież na plecaku. Tu polecam sprawdzonych producentów: Deuter, Osprey, Gregory bądź Lowe Alpine. Ewentualnie Thule. Warstwa wierzchnia, tzw. hardshell - idealnie byłoby, gdyby miała Goretex. Ale taka kurteczka to już trochę kosztuje. Można kupić na początek coś z Decathlonu. Jeśli chodzi o sieciówki, to zgadam się, że mają najlepszy stosunek jakość/cena. Zwłaszcza ich seria wspinaczkowa Simond. 2 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 1,966 Posted February 19 Share Posted February 19 12 godzin temu, Mnich Moderator napisał: Nie oszczędzałbym rownież na plecaku. W ogóle nie warto przesadnie oszczędzać , ale i szastać kasą też nie ma co. Podstawą doboru jest określenie celów swoich wycieczek. Dopiero po takim przemyśleniu ustalamy jakiś budżet i kupujemy.Ja np. noszę wspinaczkowego Haglofsa a wysoko nie chodzę , po prostu kupiłem przypadkiem jako używkę i bardzo mi przypasował ,nie był to jakiś świadomy wybór.Gdybym go nie miał to pewnie teraz nosiłbym jakąś Keczue bo do mojej aktywności by wystarczyła. W mojej ocenie nie można dać się zwariować modzie, ,,szpanowi,, 🤑 ,oczywiście pewien styl ubioru ma jakieś tam znaczenie. Jak już kiedyś na forum pisaliśmy w górach są sytuacje ,że ludzie najpierw się oglądają a potem pozdrawiają lub zaczynają pogawędkę,ale tu ,przynajmniej w mojej ocenie, etykietki na ubraniach nie mają znaczenia. Raczej rodzaj przyodziewku , sposób jego noszenia😏. 5 Quote Link to post Share on other sites
Mnich Moderator 1,795 Posted February 19 Share Posted February 19 19 minut temu, barbie609 napisał: W ogóle nie warto przesadnie oszczędzać , ale i szastać kasą też nie ma co. Podstawą doboru jest określenie celów swoich wycieczek. Dopiero po takim przemyśleniu ustalamy jakiś budżet i kupujemy. Lepiej bym tego nie ujął. Dlatego podstawowe pytanie, jakie zadaję pytającym o poradę brzmi: do czego ma Ci ten szpej służyć i jaki masz maksymalny budżet. Wiadomo, że dla kogoś zakup butów za 1000 zł nie jest problemem, a ktoś inny musi uzbierać, żeby kupić buty za 500 zł. 1 Quote Link to post Share on other sites
uk4shr 7 Posted February 19 Author Share Posted February 19 Dzięki wszystkim za aktywnosc w temacie i cenne porady 🙂 dolozyc 100 nie ma problemu ale wydac 1000 na buty juz tak wiec mysle ze bede poki co polowal na okazje i moze trafi sie cos porzadnego 1 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 1,966 Posted February 19 Share Posted February 19 (edited) Co do butów ,na nowoczesnych się nie znam ,ale jeśli byś szukał pancernych butów w starym klasycznym stylu to zajrzyj tutaj: https://www.sklep.hanzel.pl/ Edited February 19 by barbie609 1 Quote Link to post Share on other sites
Kasia K 1,322 Posted February 19 Share Posted February 19 @barbie609wiele lat temu kupiłam buty zupełnie podobne technicznie jak buty hanzela - licowa skóra itp...... Buty nie do zdarcia(przeszły ze mną każde warunki: ulewa, śnieg...) , mam je do dzisiaj. Pomimo kolejnych zakupionych butów różnych marek(np. salewa, montura) te pierwsze są w całkiem dobrym stanie i używam ich do dzisiaj. Oczywiście podstawa to impregnacja 1 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 1,966 Posted February 19 Share Posted February 19 8 minut temu, Kasia K napisał: buty zupełnie podobne technicznie jak buty hanzela Nie każdy lubi ten typ buta ,ja akurat tak.Dwa tygodnie temu kupiłem nówki aby zastąpić te obecnie używane.Oczywiście ten sam modelhttps://www.sklep.hanzel.pl/pl/p/Grel-G022/147. W starych ,zjechała się i stwardniała podeszwa , pękł kewlarowy otok. Służyły intensywnie 3 lata zima ,lato .Po analizie archiwum fotograficznego wyszło że odbyły ok 170 wycieczek. Kilometraż trudny do ustalenia. Obecnie po podklejeniu otoka objęły stanowisko butów ,,koło domu,,. 1 Quote Link to post Share on other sites
Kasia K 1,322 Posted February 19 Share Posted February 19 7 minut temu, barbie609 napisał: modelhttps://www.sklep.hanzel.pl/pl/p/Grel-G022/147. Napewno mocny but 👍posłuży kolejne lata 1 Quote Link to post Share on other sites
peter1 781 Posted February 19 Share Posted February 19 Ja się mogę wypowiedzieć w kwestii sprzętu letniego bo zima mnie nie interesuje. Połowę swojego sprzętu(i ubioru) mam z Decathlonu czy Mallu a drugą z Lidla. Niemcy(jako Alpejczycy) mają dobry sprzęt i wystarczy polować na promocje. Kupować na lata to można plecaki, liny, kask, lonże czy kijki trekkingowe(to wszystko mam od lat). A co do butów to mi się przypomina komuna jak rodzice polowali na jakąś porządną parę butów albo lata 90te, kiedy nie było dobrego sprzętu też. I wtedy kupowało się na lata. Coś się trafiło i była wielka radość. Teraz mogę wymienić kiedy mi się podoba. Obecnie mam 2 pary(na 4-5 sezonów wystarczy). Podsumowując - nie rozumiem ludzi, którzy na buty potrafią wydać 500-1000zł. Buty się zużywają i nie ma w tym nic dziwnego a sklepów jest od groma i do wyboru, do koloru. 🙂 W górach liczy się doświadczenie, oswojenie, szacunek do gór. Tego nie dadzą najdroższe i najbardziej markowe i wypasione buty. Lub jakikolwiek sprzęt. A więc szukaj promocji - bo wszystko można kupić tanio a kasę zachować np. na dłuższy pobyt w górach... :) 2 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 1,966 Posted February 19 Share Posted February 19 1 godzinę temu, peter1 napisał: W górach liczy się doświadczenie, oswojenie, szacunek do gór. To pozostaje poza wszelką dyskusją. 1 godzinę temu, peter1 napisał: wszystko można kupić tanio Zależy co znaczy tanio. Widziałem osobę ,której w Wąwozie Homole pękła tania nakładka przeciwślizgowa na buty,nie wiem jakim cudem uniknęła zgruchotania twarzoczaszki. Widziałem jak się złożył tani kijek z rodzaju tych stojących w koszach w różnych sklepach i budach. Jak już pisałem bez przesadnych oszczędności ale też nie dać się zwariować tym bardziej że w wielu wypadkach za ceną wcale nie idzie jakość. 1 Quote Link to post Share on other sites
uk4shr 7 Posted February 19 Author Share Posted February 19 3 godziny temu, peter1 napisał: Ja się mogę wypowiedzieć w kwestii sprzętu letniego bo zima mnie nie interesuje. Połowę swojego sprzętu(i ubioru) mam z Decathlonu czy Mallu a drugą z Lidla. Niemcy(jako Alpejczycy) mają dobry sprzęt i wystarczy polować na promocje. Kupować na lata to można plecaki, liny, kask, lonże czy kijki trekkingowe(to wszystko mam od lat). A co do butów to mi się przypomina komuna jak rodzice polowali na jakąś porządną parę butów albo lata 90te, kiedy nie było dobrego sprzętu też. I wtedy kupowało się na lata. Coś się trafiło i była wielka radość. Teraz mogę wymienić kiedy mi się podoba. Obecnie mam 2 pary(na 4-5 sezonów wystarczy). Podsumowując - nie rozumiem ludzi, którzy na buty potrafią wydać 500-1000zł. Buty się zużywają i nie ma w tym nic dziwnego a sklepów jest od groma i do wyboru, do koloru. 🙂 W górach liczy się doświadczenie, oswojenie, szacunek do gór. Tego nie dadzą najdroższe i najbardziej markowe i wypasione buty. Lub jakikolwiek sprzęt. A więc szukaj promocji - bo wszystko można kupić tanio a kasę zachować np. na dłuższy pobyt w górach... :) Moze pochwalisz sie jakie masz buty? Moze coś mnie nakieruje Quote Link to post Share on other sites
jaaga76 2,425 Posted February 19 Share Posted February 19 @uk4shr teraz jest sporo wyprzedaży i można super rzeczy kupić za połowę ceny (zobacz 8a i Taternik). Przychylam się do opinii, że na buty, kurtkę i plecaka warto nieco dołożyć, ale też z doświadczenia mogę powiedzieć, że rzeczy z Decathlonu spokojnie dają radę. Kije koniecznie, ale prawidłowo używane - filmiki o nordik walking będą bezcenne. 3 Quote Link to post Share on other sites
jaaga76 2,425 Posted February 19 Share Posted February 19 6 godzin temu, peter1 napisał: Podsumowując - nie rozumiem ludzi, którzy na buty potrafią wydać 500-1000zł. Buty się zużywają i nie ma w tym nic dziwnego a sklepów jest od groma i do wyboru, do koloru. 🙂 Choć sama na Giewont weszłam w "juniorkach" podobnej "atrakcji" swemu dziecku bym nie zafundowała - młody zawsze miał górskie buty. Zatem argumenty, że kiedyś nie było i się chodziło, więc teraz nie ma co szukać lepszego do mnie nie trafiają. Co do ceny - dobre buty tyle kosztują, ale moja poznańska dusz każe mi szukać okazji, co zwykle skutecznie czynię. Wychodzę z założenia, że na tanie mnie nie stać. I tym sposobem chodzę w butach po 10 lat. Podobnie mam z rzeczami - dobre i na lata, oczywiście z promocji lub wyprzedaży. 3 Quote Link to post Share on other sites
peter1 781 Posted February 19 Share Posted February 19 @jaaga76 chyba nie zrozumiałaś co miałem na myśli. Teraz mam taki wybór że nie muszę niczego kupować na lata. A kiedyś musiałem. Jak mi się zużyją czy zniszczą to kupuję nowe od razu bez problemu. @barbie609 kijki mam z Lidla. Już 8 rok. Solidne, z amortyzacją, wymienne końcówki. 80zl to chyba tanio? Co do moich butów - jedne to jakieś Salomony że Słowacji. Drugie to crivit z Lidla. Na ostatnich crivitach chodziłem 5 lat, większość Korony na nich zrobiłem. Dla mnie były idealne. A generalnie w swoim życiu nie wydałem na buty więcej niż 300zl. Może bym musiał gdyby trzeba kupować w zakopcu ale ja mam zawsze buty rezerwowe. Skoro wydałem mniej niż 500 zł oznacza to automatycznie, że chodzę w dziadostwie? Nie sądzę. Rozpoznaję dobre buty od razu. Może mam farta po prostu... 1 Quote Link to post Share on other sites
jaaga76 2,425 Posted February 19 Share Posted February 19 12 minut temu, peter1 napisał: @jaaga76 chyba nie zrozumiałaś co miałem na myśli. Teraz mam taki wybór że nie muszę niczego kupować na lata. A kiedyś musiałem. Jak mi się zużyją czy zniszczą to kupuję nowe od razu bez problemu. Tylko po co wydawać 3 razy kasę skoro można raz? 12 minut temu, peter1 napisał: @barbie609 kijki mam z Lidla. Już 8 rok. Solidne, z amortyzacją, wymienne końcówki. 80zl to chyba tanio? Co do moich butów - jedne to jakieś Salomony że Słowacji. Drugie to crivit z Lidla. Na ostatnich crivitach chodziłem 5 lat, większość Korony na nich zrobiłem. Dla mnie były idealne. A generalnie w swoim życiu nie wydałem na buty więcej niż 300zl. Może bym musiał gdyby trzeba kupować w zakopcu ale ja mam zawsze buty rezerwowe. Skoro wydałem mniej niż 500 zł oznacza to automatycznie, że chodzę w dziadostwie? Nie sądzę. Rozpoznaję dobre buty od razu. Może mam farta po prostu... Zaczynałam biegać w butach z Lidla i dałam radę, ale potem kupiam buty w sklepie biegacza i poczułam różnicę 😊. Czasami warto nieco zainwestować - dla siebie i swojego komfortu. 2 Quote Link to post Share on other sites
peter1 781 Posted February 19 Share Posted February 19 @jaaga76 ok, ale po co mam inwestować skoro naprawdę jestem zadowolony? 😃 Ja inwestuję w inny sprzęt. A buty chodzą 5 lat - to mi wystarczy. Co do cen - może to że jestem z Lublina ma znaczenie? Podobno u nas jest dużo taniej. A żonie znalazłem buty z 10 lat temu w Makro. Za grosze. Na chodzie do dziś.😃 1 Quote Link to post Share on other sites
jaaga76 2,425 Posted February 19 Share Posted February 19 1 godzinę temu, peter1 napisał: @jaaga76 ok, ale po co mam inwestować skoro naprawdę jestem zadowolony? 😃 Każdy ma inny próg komfortu 😉 1 godzinę temu, peter1 napisał: Ja inwestuję w inny sprzęt. A buty chodzą 5 lat - to mi wystarczy. Co do cen - może to że jestem z Lublina ma znaczenie? Podobno u nas jest dużo taniej. Lublin piękne miasto - chętnie pozwiedzam, ale zakupy wybieram jednak w wersji cyber. 1 godzinę temu, peter1 napisał: A żonie znalazłem buty z 10 lat temu w Makro. Za grosze. Na chodzie do dziś.😃 Może już czas na zmianę 😀?! Quote Link to post Share on other sites
Kasia K 1,322 Posted February 20 Share Posted February 20 (edited) 13 godzin temu, jaaga76 napisał: zobacz 8a i Taternik). Jeżeli chodzi o sklepy wymienione przez @jaaga76są super 👌 oprócz tych dwóch korzystam jeszcze ze sklepu górskiego Weld - też fajny asortyment mają( w ofercie Milo, które lubię) Edited February 20 by Kasia K 1 Quote Link to post Share on other sites
barbie609 1,966 Posted February 20 Share Posted February 20 10 godzin temu, peter1 napisał: 80zl to chyba tanio? Czy ja wiem czy tanio?Jakość można odnieść do intensywności używania , ja używam obecnie takich za 120 zeta/Rockland/, poprzednie/Decathlon/ za mniej więcej tą samą kasę wytrzymały 3 lata intensywnego użycia zima ,lato. Oczywiście każdy ma swoją filozofię zakupów i jeśli jest zadowolony to ok. Ja po prostu chciałem młodszego kolegę przestrzec przed skrajnościami w obu kierunkach.Klasyczny przykład mojego doświadczenia to raczki pewnej renomowanej firmy , wytrzymały tak naprawdę może 15 wycieczek po czym zaczął się festiwal pękających ogniw. Tak więc spokojnie i z rozsądkiem. 2 Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.