Skocz do zawartości

Zośka

Użytkownik
  • Postów

    2 562
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    101

Odpowiedzi opublikowane przez Zośka

  1. Kiedy pierwszy raz pojechałam "zdobywać"Tatry miałam doświadczenie na beskidzkich i karkonoskich szlakach i jak się okazało nijak się to miało do Tatr. Tam to były wycieczki a w Tatrach okazało się że trzeba być o wiele lepiej przygotowanym i nie można tak sobie beztrosko wędrować rozglądając się dookoła tylko trzeba być bardziej skupionym i lepiej przygotowanym pod każdym względem. Pierwszy szlak to były Czerwone Wierchy a ponieważ poszło gładko postanowiłam ze następne będą Rysy i....poszłam na Rysy. No i tu wyszedł mój brak doświadczenia na długich tatrzańskich szlakach. Było długo, mozolnie, jakoś tak groźnie bo słońca nie było a jedzenie skończyło się już na szczycie więc wracałam głodna. Poza tym okazało się że moja kondycja pozostawia wiele do życzenia. Zakochałam się w Wysokich Tatrach ale wiedziałam ze muszę zdobyć więcej doświadczenia żeby chodzić po nich bez stresu i strachu. Zaczęłam korzystać z doświadczenia innych i przed każdą wyprawą czytałam opisy trasy, oglądałam je w internecie i przewodnikach i próbowałam logistycznie wszystko poukładać. Doświadczenie innych bardzo mi pomogło ale to jednak na własnych błędach nauczyłam się najlepiej jak mogłam i poznałam swoje możliwości. Dzisiaj mogę powiedzieć ze jestem świadomym turystą ale wciąż jeszcze zdarzają się sytuacje które mnie zaskakują i nadal uczę się gór. I chociaż ciekawość i głód wrażeń poprowadzą mnie czasem gdzieś obok szlaku to przez cały czas czuję pokorę i respekt do gór a doświadczenie które nadal zdobywam jest bezcenne. 

    • Lubię to ! 4
  2. ....tylko gdzie ? Po chwili przypomniał sobie wizytę w muzeum w Tatrzańskiej Łomnicy i zielnik który tam oglądał. Było to dzieło XVIII wiecznego mnicha Cypriana, zwanego też latającym Mnichem który podobno zleciał na własnoręcznie skonstruowanej lotni ze szczytu Trzech Koron na dziedziniec Czerwonego Klasztoru. Legenda mówiła też że podobno doleciał na niej aż do Morskiego Oka i tam zamienił się w głaz stojący tam do dzisiaj i znany jako Mnich. Tej legendy sprawdzać nie będę pomyślał @Mnich Moderator bo bardziej interesowały go receptury które mnich Cyprian schował gdzieś na terenie klasztoru. Szczególnie jeden z przepisów z wykorzystaniem tatrzańskich roślin bardzo by mu się przydał.....

    • Haha 4
  3. Przy odpowiedniej pogodzie każde miejsce w Tatrach może być romantyczne. No może poza Chochołowską ale kto by chciał się tam oświadczać ? ? Najlepiej wybrać takie do którego chętnie wracacie albo odwrotnie...takie które jest waszym górskim wyzwaniem?

    • Lubię to ! 1
  4. 39 minut temu, RudaMaRysia napisał:

     

    Czy spotkaliście w górach kogoś dziwnego ? ?

    Może nie dziwnego ale zadziwiającego. Gdzieś w okolicach Buczynowych Turni mijały mnie 2 zakonnice które szły dużo szybciej ode mnie chociaż musiało im być okropnie niewygodnie w tych długich habitach. 

    A Was co najbardziej zadziwiło na szlaku ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...