Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 28.11.2019 uwzględniając wszystkie działy
-
3 punkty
-
3 punkty
-
Dziesiątki lat temu - pamiętam gdzieś początki XXI wieku gdy schodziłem gąsiennicową i usłyszałem potężny łoskot - początkowo myślałem, że trwa zrywka drewna traktorem... lecz myliłem się. Praktycznie pod drzwi schroniska doturlał się autobus turystyczny pełen bachorów (co ciekawe posiadających pełen komplet kończyn i wyglądających na sprawnych ruchowo). Czyli już wtedy był hotelem... Ktoś pamięta jego dzieje w latach 90"?2 punkty
-
Raki już były konieczne w wyższych partiach gór w połowie listopada. Potem przyszedł halny i wszystko wytopił (akurat 12 listopada, gdy wyjeżdżałem). Na dniach znowu ma spaść śnieg i mróz ma trzymać, jak piszesz, więc raki bym wziął na pewno.2 punkty
-
Hej. Polecam Komin Pokutników Jana Długosza. Fajne historyjki ?2 punkty
-
witajcie, Jestem Marcin, mam 22 lata i jak mój nick wskazuje pochodzę z podkarpacia spod Ustrzyk, a obecnie studiuje i pracuje w Krakowie, większość swojego życia spędziłęm w Bieszczadach aczkolwiek Tatry to moja druga miłość, która coraz bardziej w sercu goreje z każdą wizytą w górach.2 punkty
-
2 punkty
-
Kask dotychczas używałem tylko na: - Rysach od polskiej strony - Mięguszowieckiej Przełęczy pod Chłopkiem - Orlej Perci i dojściowych na Kozią Przełęcz oraz Żlebem Kulczyńskiego Co do parametrów to się nie wypowiem bo się nie znam, ale jak poleci kamień wielkości pięści ze 100 metrów to nic nie pomoże. Co ciekawe kamienie najbardziej fruwały na Wrotach Chałubińskiego i kilka drobnych poleciało przy zejściu ze Skrajnego Granatu na Granacką Przełęcz a nie np na słynnych Rysach. Dużo zależy od tego kto idzie przed tobą i czy jest tłok bo wtedy niecierpliwi wyprzedzają poza szlakiem i strącają.2 punkty
-
2 punkty
-
Używacie kasku czy nie? Jeśli tak to gdzie? Jakie cechy musi posiadać idealny kask i czy faktycznie się przydaje? Służy głównie do osłony przed spadającymi kamieniami czy bardziej ma nas chronić przed ewentualnym urazem podczas upadku? Jakie kaski polecacie?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Dzień dobry. Raczków na zimę nie polecam. Moje się zepsuły na pierwszej wyprawie Tatrzańskiej na Kozi Wierch. Śnieg był przepascisty, gdzie nie gdzie wywiany do granitu i lodu. Solidne raki to podstawa. Jak najbardziej raki + czekan, ewentualnie kijki. Czasem nawet na prostych drogach raki się mocno przydają. Pamiętam grudniowe zejście ze Szrenicy... W dzień wiało niemiłosiernie, temperatura lekko na plusie. Wieczorem ścisnął mróz i zrobiła się ślizgawica jakich mało. Nawet przy bardzo małym nachyleniu nie szło ustać na takim lodzie. Przy lawinowej 1 śmiało te 3 trasy masz do przejścia ?1 punkt
-
Ostatnio miałem przyjemność przejść piękny szlak w Beskidach. Szczyrk - Skrzyczne - Barania Góra - Schronisko Przysłop. Pogodę miałem super, chociaż w nocy przyszedł wiatr fenowy(halny?). Trudności nie ma w ogóle, szlak bardzo przyjemny i prawie cały czas mega widoczki na wszystkie strony. Według mnie to jedno z najpiękniejszych miejsc w Beskidach. Poniżej kilka fotek :)1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć. Spałem tam jedynie na glebie. Jest kuchnia, wrzątek, prysznice, zlew. Z tego co kojarzę to jest "lodówka" ale z colą i batonikami ? albo to może automat stojący na korytarzu.. Ogólnie jest tam fajny górski klimat. Mało który niedzielny turysta tam wchodzi odpocząć, czy schronić się przed warunkami atmosferycznymi. W kuchni można przyrządzić spokojnie swój posiłek, jest gdzie usiąść przy stoliku. W pokojach nigdy tam nie byłem. Na sam nocleg spoko baza wypadowa na Rysy czy przełęcz pod Chłopkiem.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Ja używam tylko poza szlakiem w Tatrach Wysokich na Słowacji. Dla mnie dwa czynniki były najważniejsze w wyborze kasku: waga (jak najlżejszy) i kolor (jak najmniej widoczny z oddali). Kask głównie chroni przed spadającymi kamieniami tam, gdzie te kamienie mogą spadać. Przy upadkach to różnie, zależy co to za upadek, w jakim terenie i z jakiej wysokości.1 punkt
-
1 punkt
-
Z różnych powodów mogę sobie pozwolić jedynie na jednodniowe wypady w góry, dlatego dostępne są dla nas jedynie pasma położone niedaleko granicy w Chyżnem czy Jurgowie. Ponieważ powoli brakuje już tatrzańskich celów dostępnych znakowanymi ścieżkami to coraz częściej spoglądam w kierunku innych gór . Całkiem przypadkiem trafiłem w ubiegłym roku do Małej Fatry i....przepadłem. To niewielkie pasmo górskie jest niezwykle urokliwe i gwarantuje masę estetycznych doznań. Poniżej kilka fotek z naszej pierwszej wędrówki po tych górach. Początek trasy w osadzie Biely Potok koło hotelu Diery, potem Janosikove Diery , Mały Rozsutec i powrót tą samą trasą. Może jeszcze kogoś z tatromaniaków zauroczyły te góry i podzieli się wrażeniami, by zachęcić innych do wycieczek w te rejony ?1 punkt
-
Przez Boboty jeszcze nie szedłem bo niestety w tym roku zdrowie nie pozwoliło na górskie wędrówki - mam zamiar to nadrobić w przyszłym roku . Żeby zachęcić innych forumowiczów do poznawania piękna Małej Fatry - parę zdjęć z głównej grani krywańskiej Fatry, bo koleżanka Fibi troszkę oszczędnie potraktowała temat . Najlepiej wystartować z Vratnej i wjechać kolejką, bo podejście jest mocno męczące i mało widokowe - lepiej zachować siły na przejście większego odcinka malowniczej grani?1 punkt
-
@Artur S byłam. Ja generalnie w góry jeżdżę zawsze na minimum tydzień(no chyba, że w Karkonosze to wtedy na weekend, bo ja na zachodzie mieszkam) Mała Fatra była zatem 2x po tygodniu. Jak chcesz się wykończyć kondycyjnie, to polecam szlak na Boboty, też całkiem ciekawy :) Zejście z Bobotów(a miało trudności żadnych nie być ;) A Zbójnicki Chodnik to kiedyś robiliśmy w pierwszy dzień, od razu po wyjściu z samochodu. o 17 wymarsz, przed 21 byliśmy na dole. Czerwiec był, dzień długi...1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Hej. Na pewno Magistrala od Popradzkiego do Ślaskiego Domu. Start w Szczyrbskim, koniec w Tatrzańskiej Polance. Fajna trasa. Dojeżdża elektriczka. Od Szczyrbskiego do schroniska pod Soliskami. Jak się czujesz na siłach to na Przednie Solisko można wejść i zejść żółtym doliną furkotną. Ze Smokowca przez Wodospady zimnej wody przez Chatę Zamkowskiego po Jezioro Łomnickie. Zejście do Tatrzańskiej Łomnicy. No i większość dojść do schronisk, no może poza Chatą pod Rysami. Dla wytrwałych i przy dobrej pogodzie Sławkowski. :)1 punkt
-
Gratulacje ? i jak wrażenia że szlaku? Potwierdzasz tę "monotonnie"? Pogodę żeś trafił bajka ? Zazdroszczę ?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Cześć. Myślę, że w niedziele śmiało możesz uderzać na Szpiglas. Prognozy są wyśmienite! Fakt, o świcie może być lekko ślisko, ale później się woda zrobi (o ile nie wyschnie w sobotę wszystko). Szlak nie jest trudny, dasz radę. Śnieg lada dzień powinien znikać. Łańcuchy tylko Ci pomogą przy wejściu (podobno na szlaku do MOKa też coś tam zamontowali), nie masz się czego obawiać. E, PS. Kto nie ryzykuje, nie pije szampana :)1 punkt
-
Dało radę spokojnie bez. Nikt na szlaku nie miał raczków. Śniegu za wiele nie było i oblodzenie też w niektórych miejscach tylko. Solidne buty i jazda ? Im później tym wszystko bardziej topniało i zamiast lodu mokra skała się robiła.1 punkt
-
Cześć. Czy ktoś wspinał się może na ściance przy zalewie Bardowskiego w Warszawie? Ścianka jest wysoka, są haki, stanowisko zjazdowe. Dodatkowo zupełnie darmowa i na świeżym powietrzu i bez tłumów! Wydaje mi się, że jednak ścianka ta nie spełnia wymagań bezpieczeństwa oraz chwyty są zrobione na "odpierdol". Ma ktoś jakąś wiedzę na temat tej ścianki? W internetach nie znalazłem nic ciekawego...1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Najlepiej wykupić Kartę Tatry na Słowacji i z tą kartą przez 4 dni korzystacie z elektriczki bez ograniczeń?1 punkt
-
Ponoć zamoczenie wodą skarpetek i chodzenie w tych butach (i mokrych skarpetkach) przez kilka godzin może pomóc je rozciągnąć, aczkolwiek nigdy nie próbowałam tej metody. Wydaje się, że szewc też powinien mieć jakieś swoje tajemne metody ? Swoją drogą jeśli chodzi o zakup butów trekkingowych to polecam branie rozmiaru o 1 większego niż nasza stopa. Jednak podczas schodzenia zawsze stopa się przesuwa do przodu i but, nawet jeśli jest w dobrym rozmiarze, to lubi wtedy uciskać palce ?1 punkt
-
Hej. Jeszcze nie pada ? Aktualnie chmury jakieś 2000 plus. Ciepło, może się rozpogodzi. Na śnieg się nie zapowiada Edit: nad chmurami ledwo widoczna Łomnica i fragment grani Sławkowskiego. Nie są białe ?1 punkt
-
1 punkt
-
Hej! Miałem to szczęście, że na Bystrą wchodziłem w idealnych warunkach - jesień, słonecznie, super widoczność. Szlak od Kir przez Ornaki i powrót dość wymagający kondycyjnie. Trudności technicznych brak. Mała ekspozycja gdzieniegdzie przy przejściu od Siwego Zwornika do Bystrego Karbu. Poniżej kilka zdjęć z wyprawy :)1 punkt
-
Witam. Dla mnie najlepszym schroniskiem jest na hali kondratowej. Latem za dnia tłumy podążające na Giewont, wieczorem i nocą kameralne grono ludzi. Jak dłużej pośpisz to można dostać jajecznicę podaną na patelni. ;) Poza tym jest gdzie wyjść w obrębie schroniska, nocą poobserwować niebo można... No i ten elektryczny pastuch :D1 punkt
-
Cześć. Czy możecie polecić jakieś kwatery w Starym Smokowcu (Lub najbliższej okolicy)? Chce się tam zatrzymać na kilka dni. Fajnie, jakby cena była niska, na warunkach mi nie zależy, bo posłuży tylko do przespania się. :)1 punkt
-
To jest to! Ostatnio testowałem. Do tego buritto (masa z masą i energia na pół dnia, poza tym wchodzi nawet rano - nie jest suche :)), kawa/herbata w termosie + orzeszki. Za słodyczami nie przepadam, ale czekoladę zawsze mam w plecaku. Dodatkowo jakaś bułka + mięsiwo lub kabanosy. Zdarzało mi się brać parówki i zalewać wrzątkiem w schronisku na kolację. Kuskus jest świetna sprawa - zalewasz wrzątek i masz sporo kaszy. Do tego co tylko chcesz - sos z torebki, gotowy kurczak, beef jerky :D1 punkt
-
Cześć Ja preferuje buty wysokie. Fakt, są cięższe, ale mimo to osobiście wolę mieć komfort psychiczny, że jednak ten but za kostkę zmniejszy ryzyko skręcenia stawu (kostki mam podatne na kontuzję, bywały skręcone/złamane). Ostatnimi czasy upodobałem sobie nawet na lato buty w Tatry ze sztywną podeszwą.1 punkt
-
1 punkt
-
Dzięki. Ogarnąłem w Novej Leśnej :) Faktycznie cena kosmicznie różna niż w Smokowcu1 punkt