Skocz do zawartości
Trwa przetwarzanie indeksu wyszukiwania. Wyświetlana aktywność, może być niekompletna.

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Pogoda fajna , więc trzeba się gdzieś wybrać , najlepiej tam gdzie nie ma majówki. Realizujemy więc zamiar powzięty dwa tygodnie temu. Oczywiście pojawił się @Werniksz krainy puszcz i bagien przybyła @Cudoczkai jeszcze jedna koleżanka z lat szkolnych aktualnie z W-wy. Plan jest taki , z parkingu Kalameny jeziorko ruszamy niebieskim ,który ma nas wyprowadzić na grań i do ruin zamku , a stamtąd żółtym schodzimy na dół. Na koniec moczenie w ciepłym jeziorku. Początek jest niezbyt fajny taka leśna droga z resztkami asfaltu po niezbyt długim czasie szlak schodzi na leśną gruntówkę i jednocześnie zaczyna się dość ostre podejście szlak wyprowadza na spore śródleśne polany , kiedy te łąki zaczynają kwitnąć to musi tu być super za polanami ścieżka znowu ostro daje w górę ,powiem szczerze po deszczu musi tu być niezła jazda po drodze pojawia się Wielki Chocz , trzeba przyznać wygląda dość groźnie z grani powoli otwierają się widoki , podejście wyprowadza nas na ruiny zamku dopiero tu otwiera się widnokrąg .Niżne Tatry , Wielka Fatra Wielki Chocz i reszta tych gór no robi to wrażenie dopiero tu spotykamy kilka osób , dookoła cisza i spokój , zasiadamy na herbatę po dłuższej chwili ruszamy wskroś ruin w dół oczywiście pozdrowienia dla tych co na szlaku , jeśli są w Z-nem to również wyrazy współczucia wychodzimy z ruin , szlak przez las wyprowadza na piękne łąki naprawdę nie chce się schodzić po zejściu trochę się moczymy , tu już jest dużo ludzi więc ruszamy , wycieczkę kończymy barszczykiem i pierogami w Perle Dunajca. Wycieczka super jeśli pogoda się utrzyma to w sobotę zajrzymy do Doliny Kwaczańskiej.
  3. Dzisiaj
  4. https://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/98782/Gmina_ostrzega_przed_niedzwiedziem.html
  5. Fibi

    Ciężki plecak

    Wiadomo, że kleszcz nie wybiera ofiar świadomie ale może to jakoś wyczuwa swoim zwierzęcym instynktem. Były badania na ten temat, ale na 100 osobach, więc to trochę mało reprezentatywne. Muszę poobserwować kota rodziców, czy więcej kleszczy ma na czarnych łatach czy białych
  6. wjesna

    Ciężki plecak

    Nie wiem czy takie małe bezmózgowie jak kleszcz potrafi rozpoznać grupę krwi człowieka, wydaje mi się, że to naciągana teoria. Ale jeśli chodzi o psy, to poprzedni łapał mnóstwo, a ten którego mam teraz bardzo mało. Podobno chodzi o ciepło które te france jakoś czują. Tamten pies był czarny i mu się sierść nagrzrewala bardziej. A ten jest Rudy.
  7. Fibi

    Ciężki plecak

    A wiecie, że podobno kleszcze "nie lubią" ludzi z grupą krwi B+? U mnie by się zgadzało, nigdy nie miałam kleszcza, a po lasach włóczę się sporo.
  8. Zośka

    Ciężki plecak

    A ja już kilka razy wyciągałam sobie to cholerstwo.
  9. jak na razie we mnie też nie,ale ryzyko istnieje. Jak wynika z obserwacji mojej lepszej połowy /praktykujący lekarz wet/ podhalańskie kleszcze są przynajmniej z weterynaryjnego punktu widzenia ,, czyste,, .Pokleszczówki zdarzają się rzadko. Jak jest u ludzi nie wiem.
  10. regulamin zabrania takich manewrów w punkcie 4-tym Zabrania się tworzenia więcej niż jednego konta z jednego adresu IP. W przypadku wykrycia korzystania z dwóch kont przypisanych do jednego adresu IP, Administracja zastrzega sobie prawo do usunięcia tychże i poinformowania o tym fakcie innych Użytkowników.
  11. Wczoraj
  12. Jędrek

    Ciężki plecak

    Ciekawostka - pomimo częstego włóczenia się po różnych chaszczach od najmłodszych lat i nie stosowania żadnych smarowideł, sprejów, obroży itp - nigdy jeszcze nie wpił się we mnie kleszcz. Oby tak pozostało
  13. Jędrek

    CZARNY SZCZYT

    Odpowiem sam sobie (a co, nie można? ) - najprostsze rozwiązanie jakie mi się nasuwa to zakładanie kolejnego profilu przy kończącym się limicie na zdjęcia. Czyli np. teksty piszemy na starym "Jędrek", a fotki do nich dokładamy za pomocą nowego "Jędrek cośtamcośtam".
  14. Jędrek

    CZARNY SZCZYT

    Sorry, ale to jakiś bezsens. Uwaga ogólna oczywiście, nie do ciebie, moderze. Forum to jest całość, a nie tylko to co nowe. Adminie - do roboty. Na pewno można to zmienić.
  15. "Ratownicy pomagali także ojca z dzieckiem. Śmigłowiec zabrał ich znad przepaści koło Skrajnej Małołąckiej Turni. Turysta wybrał się z 8latkiem na Czerwone Wierchy. Zgubił szlak i zaczął schodzić bardzo niebezpiecznym żlebem, który opada niemal pionowo do Doliny Małej Łąki" Różne słowa (a nawet wyrazy) cisną się na klawiaturę, gdy czytam informacje o tego typu geniuszach.
  16. Sezon motocyklowy rozpoczęty a nie można go rozpocząć lepiej niż przejażdżką po Beskidach z przystankiem nad Jeziorem Żywieckim .
  17. Pierwszą dostałam w prezencie i wciągnęła mnie. Kupiłam drugą a trzecia też już leży i czeka na przeczytanie.
  18. przeczytałem.Pomijając pewną początkową dezorientację czasową ,oceniam jako fajną. Myślę że warto sięgnąć zwłaszcza jak się w tych okolicach było. Chyba sięgnę po pozostałe części.
  19. O, @Jędrek. Nadrabia swoje forumowe zaległości
  20. Ciekawe co na to reżyser, że dość często spotyka się takie porównanie przy recenzjach tego filmu.
  21. A mówiłem. Zakończenie - majstersztyk. Czysty Tarantino
  22. Kos. Chwaliliscie film ale trochę nie dowierzałam, że to będzie dobre. W końcu obejrzałam i muszę przyznać, że mieliście rację. Naprawdę dobrze wyszedł. Aktorstwo mega. Więckiewicz gdyby tylko mu kostium zmienić od razu mógłby grać Stalina
  23. może nie aż tak,ale 30 lat palenia daje o sobie znać
  24. Najlepsza Mogłabyś @wjesna kiedyś wybrać się z nami
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...