Skocz do zawartości

Chochołowska -> Ornak


Konrad93

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

poniżej opis wycieczki ze środkowego dnia naszego wrześniowego wypadu w Tatry. Pierwszego dnia w ramach (rozszerzonej) rozgrzewki doszliśmy do schroniska na Chochołowskiej (i byliśmy w jaskini Mroźnej), a trzeciego wróciliśmy tylko (mieliśmy zrobić Czerwone Wierchy, ale nie było siły:D) ze schroniska na Ornaku do miasta (po drodze zboczyliśmy do Wąwozu Kraków, który gorąco polecam!).

Trasa: Schronisko na Polanie Chochołowskiej -> Grześ -> Wołowiec -> Starorobociański Wierch -> Schronisko na Hali Ornak

Według mapa-turystyczna to 19km, 1900m w górę, 1900m w dół i 10h 30min drogi.

Opis przejścia/wrażenia: O 6:20 wyszliśmy ze schroniska, a o 20 weszliśmy do kolejnego, więc trasa zajęła nam 3h 10min więcej niż zakłada mapa i ze 2h więcej niż sami zakładaliśmy. Na Starorobociańskim rozdzieliliśmy się ze znajomymi, którzy mieli trochę lepsze tempo i oni byli godzinę wcześniej na Ornaku. Generalnie trasa bez żadnych trudności technicznych, ale zdecydowanie wymagająca kondycyjnie (podejścia na Jarząbczy i Starorobociański dają w kość, a już nawet podejście na Grzesia pozwala się porządnie wybudzić ?). Wysiłek w pełni rekompensują super widoki w zasadzie przez całą drogę (pomijając sam start, końcówkę zejścia z Ornaku do Iwaniackiej Przełęczy i ostatnią prostą do Ornaku). Pogodę mieliśmy super dzięki czemu widoki mogliśmy podziwiać przez cały czas (mieliśmy dwa momenty, że chmury na kilkanaście minut zasłoniły jeden kierunek, ale to tylko dodało uroku :)). 

Podsumowanie: Super trasa na całodniowy trekking, ale z racji dużej ilości podejść (co za tym idzie też i zejść) nie polecam osobom o słabszej kondycji i/lub czującym się niepewnie na zejściach, bo wtedy czas przejścia wydłuży się do rozmiaru podobnego do naszego i od pewnego momentu stanie się bardziej męczarnią niż przyjemnością.

20190912_072402.thumb.jpg.71fb3c7e63556b602f95936869cd5df5.jpg

20190912_092634.thumb.jpg.147a07115dd5b5fce504415785720293.jpg

20190912_092655.thumb.jpg.1a707e919d9bf17b6c182abf8b7f1a1f.jpg

20190912_133257.thumb.jpg.7dce7809246941617bbb456c34b8a033.jpg

20190912_133307.thumb.jpg.a202b6dd41cd5e42f26703e42dc8b09c.jpg

20190912_141835.thumb.jpg.906dca8118babdc91ff02547ee1278de.jpg

IMG_3072.thumb.jpg.dc03a4086595440a814bfe514e8b4269.jpg

20190912_171847.thumb.jpg.47f392a6d4dce8b047dbee38a578d6b1.jpg

20190912_175106.thumb.jpg.5e3ba19ef919696b21ffe42269c141c8.jpg.

Po drodze fajny widok na Bystrą, która pewnie będzie moim kolejnym celem w Tatrach Zachodnich.

 

  • Lubię to ! 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
9 minut temu, Jacek napisał:

Widoczki cudne ?

Ja mam jednak pewien problem z Ornakiem. Bardzo, ale to bardzo nie lubię iść Iwaniacką. 

Podejście faktycznie jest trochę żmudne, las,las...potem kosówka.......potem kamole, dużo kamoli....ale jak już wejdziesz to widoki bajeczne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety kilka lat temu stałam w kolejce, może nie w aż tak dużej, ale stałam. A najgorsze było to, że tuż po wejściu pod sam krzyż trzeba było od razu stanąć w kolejnej kolejce....do zejścia na dół ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Everestu to ja kiedyś bym chętnie strollował wszystkich się tam pchających wlatując dronem na szczyt z podczepioną reklamówką z Biedro i Żubrem w środku ? 

Albo wersja wysokobudżetowa - wlecieć śmigłowcem, rozstawić leżak, puścić Świat według Kiepskich i otworzyć 'Fakt' na przedostatniej stronie.

 

Cóż.. każdy kraj ma swój 'Giewont'. Może to i dobrze, bo każdy rozsądny turysta wie jakich miejsc musi unikać.

Edytowane przez Q'bot
  • Lubię to ! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minutes ago, Malin said:

Co wy wiecie o kolejkach. Kolejki to były za komuny kiedy po cukier się stało. Mama mówiła do mnie. Idź zmień Magde w kolejce bo już długo stoi. ?

A wystarczyło iść do cukrowni z flaszką za pazuchą i wyjechać żukiem pełnym cukru... ?

Edytowane przez Q'bot
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Q'bot napisał:

A wystarczyło iść do cukrowni z flaszką za pazuchą i wyjechać żukiem pełnym cukru... ?

Właśnie przez takie akcje potem dla mnie brakowało! 

8 godzin temu, Jacek napisał:

Szczęściarz! Kiedy ja byłem dzieckiem, to cukier był na kartki.

To u mnie mięso tak było z tego co pamiętam. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Anuś napisał:

Ja pamiętam jak moja mama tymi kartkami wymieniała się z sąsiadkami ? Ale kolejek mi oszczędzono ?

A ja pamiętam jak się stało w kolejce pod plebanią i ksiądz rozdawał konserwy z darów z "Ameryki" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...