-
Postów
845 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
45
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Fibi
-
Ty wiesz kto po nim stąpał?
- 34 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- alpy ötztalskie
- wildspitze
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Smutna Dolina , Rohackie Velke Pleso
Fibi odpowiedział(a) na barbie609 moder temat w Wasze wycieczki
Było pięknie mam nadzieję, że nie żałujecie rezygnacji z Królewny -
Nie, chociaż w paru miejscach musieliśmy się zastanowić którędy trzeba iść.
-
@wjesna melduję, że byłam, kominki nie były takie złe Relacja po powrocie
-
-
Kurde, a ja od 2 lat udaję, że mam 39
-
Wreszcie gadasz jak człowiek Wstępnie taki jest plan
-
Trochę zazdroszczę super wycieczki Ale tego upału i średniej widoczności to może nie Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się przedeptać Wasze ślady, a i może pójść kawałek dalej ....
-
Wspaniała to musiała być przygoda Fascynuje mnie ta jednorazowa pościel co to takiego?
-
Pięknie I szok, że nie pada W Julijskich już kiedyś byłam i to w podróży poślubnej Ale to był przełom maja i czerwca, dużo padało i było pełno śniegu jeszcze, a chyba raków nie mieliśmy więc góry były podziwiane z dołu Chciałabym kiedyś wrócić, ale może niekoniecznie na ferraty. Czekam na więcej ofkors! No i zgadzam się z @barbie609 moder jesteś hardcorem
-
Będzie mgła i deszcz, ale jak mnie zaprosicie to gwarantuję dodatkowo wiatr
-
@wjesna ja niedźwiedzia też nie spotkałam, ale tak wydedukowałam z opisu Musimy sobie kupić takie dzwoneczki, wydaje mi się, że @vatra ma coś takiego
-
Za to można mieć na plecach oddech niedźwiedzia
-
Psia pogoda, Kozia Dolinka i raz krowie śmierć...
Fibi odpowiedział(a) na pmwas temat w Wasze wycieczki
A kto chodził w zeszłym roku w taką pogodę dzień w dzień? -
Widziałam i cały czas oglądając film się bałam Szacun za wejście bo wyglądało to na konkretny hardcore.
-
Psia pogoda, Kozia Dolinka i raz krowie śmierć...
Fibi odpowiedział(a) na pmwas temat w Wasze wycieczki
Chyba bym jednak wolała spotkać jakiś ludzi niż iść w taką pogodę, zwłaszcza że Żleb Kulczyńskiego to nie Giewont ani Rysy i aż takich hord to chyba tam nie ma( ale mogę się mylić). Jednak pomijając pogodę to bardzo fajna trasa(jeszcze nie byłam). No i ja też się często przewracam na łatwym -
Pięknie Byłam tam tylko raz i co chwilę rozdziawiałam gębę z zachwytu. Fajnie że cały nudny odcinek można pokonać rowerkiem
-
Kolejnego dnia czyli wczoraj wybrałyśmy się na Śnieżkę przez Kocioł Łomniczki. Schronisko na czerwonym szlaku nadal nie żyje, ale widać, że coś przy nim robią i być może za jakiś czas coś z tego będzie. Jakieś 15 minut za schroniskiem niespodzianka - łapie nas deszcz którego w prognozach nie było. Ale przecież wiedziałam, że podstawowym wyposażeniem na wycieczkę z @jaaga76 jest kurtka przeciwdeszczowa W Śląskim Domu chwila przerwy na jedzenie i picie oraz ubranie dodatkowych warstw bo wieje niemiłosiernie . Ruszamy na królową, na której o dziwo nie wieje, więc siedzimy ze 20 minut. Po czym robimy sobie wycieczkę zagraniczną do Lucni Budy. Tam Kofola, jakaś przedziwna zupa i parek w rohliku. W schronisku dołącza do nas Sebastian i dalej kontynuujemy spacer w składzie 3 osobowym. Wracamy na ojczyzny łono i idziemy drogą Przyjaźni Polsko - Czeskiej w Stronę Słonecznika. Ludzi tłumy, za to widoki piękne. Chwilę siedzimy, ale nie za długo, bo te chmury jakieś podejrzane Schodzimy najpierw żółtym szlakiem pełnym drewnianych mostków do Polanki, a potem zielonym na parking. Znów tłumy, a wydawało nam się, że tym szlakiem nikt nie chodzi. Było super, pomimo, że momentami musiałam gonić Agę-harpagana i prawie wyzionełam ducha Jeszcze raz dziękuję @jaaga76 za piękną wycieczkę i towarzystwo
-
@Zośka i mgła? Nowe, nie znałam Nie kusiło Was żeby zjechać tą kolejką?
-
O Chochołowskiej Ty zapomniał?
-
Ciekawa jestem czy jakieś konkretne wydarzenie ten apel spowodowało
-
Też to obejrzałam i jak raczej zgadzam się z większością tych rad, to też robię źle, bo stawiam duże kroki. Chociaż w sumie to zależy od podłoża
-
@wjesna to nie o słowa chodzi, tylko o to, że od tego góralskiego umpa umpa moje uszy krwawią
-
Byłam i misia nie widziałam. A szlak o wiele ładniejszy i spokojniejszy niż klasyczne wejście przez Hrebienok
-
@Mnich Admin powinna Cię za to spotkać kara! 5 razy przejdziesz się Chochołowską jednego dnia w te i z powrotem!