Skocz do zawartości

jaaga76

Użytkownik
  • Postów

    2 584
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    109

Odpowiedzi opublikowane przez jaaga76

  1. @dommingo do Kuźnic jest chyba już zrobiona ścieżka, a przy kolejce są stojaki. Jeśli chodzi o dojazd do  Morskiego Oka rowerem to zapomnij. Z tego co wiem opór TPN wzbudzają hulajnogi, ale czasami się da. Rowery mają zakaz. 

    Jedyne miejsce gdzie można śmigać na rowerze to Chochołowska.

  2. @wjesna @vatra moje zimowe ("niskopienne") chodzenie po górach zastąpiły narty. Urlop zimowy nie chce być z gumy ?. Poza tym - podobnie jak Wy - wyżej się nie pcham z obawy.

    A swoją drogą- ktoś z Was ma doświadczenie że skitourami? Nęcą mnie i wabią, a finalnie ląduję na nartostradzie... taki los ?

    • Lubię to ! 1
  3. Po co jeżdżę w góry? Po reset, po pomysły (życiowe i zawodowe), po spokój, po pobycie ze sobą, po widoki i po to żeby rodzina zatęskniła. 

    Wystarczą 2-3 dni i jest dobrze. Przez wiele lat jeździłam z najbliższymi, a teraz coraz częściej sama i wcale mi się że sobą nie nudzi ?.  Wybieram schroniska. Uwielbiam wieczory. 

    • Lubię to ! 4
  4. Dnia 2.08.2020 o 21:19, a chodźże na pole napisał:

    Aktualne. W tym roku przez sytuacje jaka jest, czerwcowy wyjazd został przełożony na przyszły rok ? 

    Ok. Poszukam i dam znać, że gotowe.

    • Dziękuję 1
  5. Śniadanko to podstawa. Kanapka i kawą ( bez niej nie funkcjonuję). Na szlak kanapka, baton albo ciastko owsiane (hand made), herbata i kawa, latem woda (część z tabsem multiwitaminy). Próbowałam żeli energetycznych ( skutek biegania), ale poziom słodkości jest dla mnie poza tolerancją W schronisku obiad i napój chmielowy. W sumie dla mnie najważniejsza jest woda. 

    • Lubię to ! 3
  6. 1 godzinę temu, vatra napisał:

    @jaaga76 tak na serio ? z pogodą to jest tak, że zawsze jakaś jest! ? Jeżeli jest słaba to idę tak żeby w porę uciec przed deszczem a zwłaszcza przed burzą. Natomiast jeżeli planuję jakiś dłuższy szlak to naprawdę czekam na taki warun żebym nie musiała ciągle patrzeć w niebo ( czy już czy za chwilę zagrzmi) tylko pod nogi, ewentualnie przed lub za siebie, na widoki. Mieszkam tam gdzie mieszkam? więc mogę sobie na to pozwolić ?

    @vatra Skandynawowie mówią, że tylko ubiór jest zły ?. Działam podobnie - nie mam ciśnienia, dobieram trasę do pogody, czasami chodzę w deszczu (ale nie lubię mokrych butów).  Jeżdżę w góry (nie tylko w Tatry) kilka razy w roku i zwykle termin jest ustalony dużo wcześniej - na pogodę nie mam wpływu. Zdarzało mi się przesiedzie" kilka dni w schronisku (Turbacz), bo lało niemiłosiernie bez przerwy... Ale- nie mogę zaprzeczyć- kilka dni wcześniej zaczynam niemal kompulsywnie przeglądać prognozy pogody ... ?  i zaklinam☀️☀️☀️. Zwykle się udaje ?

     

     

    A na emeryturze też zamieszkam bliżej gór ??

    • Lubię to ! 2
  7. Dnia 17.09.2019 o 21:24, a chodźże na pole napisał:

    Witajcie! 

    Czy ktoś z szanownych forumowiczów wychodził może na ww. szczyt? Czy faktycznie końcówka to jak orla, czy bardziej Koscielec ? Jakieś informacje? Zdjęcia? Filmy? To co można znaleść na YT to jakaś porażka, poza widokami, żadnych informacji.   

    Jeśli jeszcze nie byliście ( rok minął, ale ja jestem na etapie odkrywania forum), to w NPM był dość fajny opis.  Gdyby było aktualne dajcie znać - podeślę skan. 

    • Lubię to ! 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...