Hej, tak jak w temacie. Wiem, jak wielu z nas nie lubi po prostu długich podejść do szlaków (oczywiście Morskie i Chochołowska wygrywają ? ), ale czy próbowaliście kiedyś dojechać tam rowerkiem tj. do Kuźnic i Morskiego? Jeśli tak, gdzie zostawialiście rowery i czy jest to "legalne"? ?
Dzięki i pozdrawiam wszystkich Tatromaniaków ?