karpasani
-
Postów
234 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
19
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Treść opublikowana przez karpasani
-
W ostatni dzień udało nam się wejść na Schwarzkogel 3016 m i Rotkogel 2947 m . i ponownie pogoda nam dopisała
- 34 odpowiedzi
-
- 8
-
-
- alpy ötztalskie
- wildspitze
- (i 1 więcej)
-
Ci co skaczą fruwają ........ i rosną
karpasani odpowiedział(a) na barbie609 moder temat w Hyde Park
Właśnie Dobre pytanie -
Ci co skaczą fruwają ........ i rosną
karpasani odpowiedział(a) na barbie609 moder temat w Hyde Park
W drodze na Rotkogel
-
wpadka
-
U mnie od wczoraj deszczyk raz mocniej a raz słabiej pada Teraz patrzę,że mocno pada.
-
Nasz główny cel czyli drugi szczyt Austrii to Wildspitze 3768 m. To był piękny dzień, który będziemy długo pamiętać
- 34 odpowiedzi
-
- 11
-
-
-
- alpy ötztalskie
- wildspitze
- (i 1 więcej)
-
Nasz pierwszy trzytysięcznik na tej wyprawie to Urkundholm 3140 m
- 34 odpowiedzi
-
- 10
-
-
-
- alpy ötztalskie
- wildspitze
- (i 1 więcej)
-
trofeum
-
Ci co skaczą fruwają ........ i rosną
karpasani odpowiedział(a) na barbie609 moder temat w Hyde Park
A u nas w ogrodzie coraz częściej pojawia się takie maleństwo
-
Hej Troszkę moich fotek z wyprawy na Przełęcz Ramoljoch
- 34 odpowiedzi
-
- 12
-
-
-
- alpy ötztalskie
- wildspitze
- (i 1 więcej)
-
Dziękuję za piękne chwile na alpejskich szlakach Było pięknie. Będzie co wspominać. Bardzo Wam dziękuję Niebawem wstawię fotki.
- 34 odpowiedzi
-
- 6
-
-
-
- alpy ötztalskie
- wildspitze
- (i 1 więcej)
-
Ja ja znałem jako Goryczki ale mówią też na nie Gentiny.
-
Przyjemnie było popatrzeć @peter1
-
U nas w Beskidzie Śląskim też już widziałem
-
@gregorpc bardzo fajne zdjęcia. Dzisiaj Krzysztof Wielicki na prelekcji w Brennej powiedział,iż góra się nie przewróci i możesz zawsze do niej wrócić.
-
Kilka takich fajnych roślinek z łazikowania w Alpach
-
Całkowicie się zgadzam. Hrabia Czyński w wersji z 1982 roku jakiś taki bardziej wyrazisty. Bożena Dykiel również kapitalnie zagrała.
-
Przy pięknej pogodzie zdobyliśmy Rotelstein oraz Sulzenschneid Było wesoło. Otaczały nas wspaniałe widoki, którymi delektowaliśmy się na szczycie.
-
Zdobycie lub może raczej zaliczenie Rittisberg było naszym pierwszym wędrowaniem w rejonie Ramsau. Zaraz po rozbiciu namiotów wystartowaliśmy w stronę szczytu.Myślę,iż byliśmy głodni Alp.Był to przyjemny spacer. Pierwszy szczycik padł naszym łupem. Było warto
-
Oczywiście. Możemy tak się wybrać jak ustalisz. Z przyjemnością
-
Super jest to zdjęcie z 1930 roku
-
Oczywiście. Jestem jestem jak najbardziej za. Chciałbym tam być przy pięknej zimowej pogodzie Możemy sobie pomykać ze Szlachtowej.
-
Piotr ja pałatkę,którą miałem ze Składnicy Harcerskiej zabierałem i w góry i na ryby i robiła jako coś w rodzaju zadaszenia
-
Trzeba będzie zimowe ciuchy powolutku wyciągać z szafy Myślę,że piękne słoneczne dni jeszcze przed nami Kiedyś końcem października robiliśmy Orlą Perć w szortach i koszulkach z krótkim rękawem.
-
A to nasza ekipa
.jpg.9f8ee6ca4d9c668739f76741030a13ff.jpg)
