Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 16.10.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. W ten weekend mimo iż pogoda zapowiada się dość dobrze będę musiał posiedzieć w domu ? dopadło mnie choróbsko. Mam dla Was za to trochę materiału z wyjścia na Rysy tuż przed ostatnimi opadami śniegu chociaż powyżej przełączki i tak trochę już go było. Dodatkowym utrudnieniem na szlaku był wiatr który w porywach musiał osiągać okolice 100km/h. Za to ludzi trochę mniej ? Szlak już po remoncie, wygląda całkiem dobrze. Nie zabrakło też zdjęć słynnego lodowczyka tuż obok szlaku ? powyżej Czarnego Stawu. W ten dzień udało się zdobyć jeszcze dwa szczyty ale o tym w kolejnym poście ? ???️ Rysy 2499-2503 mnpm
    4 punkty
  2. Tuż przed wierzchołkiem od strony PN wyglądało tak ?
    4 punkty
  3. @jaaga76albo swoją Chochołowską...?
    3 punkty
  4. @a chodźże na poleTy jak już wyjdziesz na pole to zawsze coś fajnego powstanie. Film jak zwykle ładny. Pieniny widziane z wysokości tylko potwierdzają tezę, że są jesienią najładniejsze.
    2 punkty
  5. Cóż, każdy ma swój Everest ?
    2 punkty
  6. W Tatrach zameldowaliśmy się we wtorek rano. Jadąc w nocy autobusem z niedowierzaniem potrzyliśmy na kamerki.... padał śnieg, a my jechaliśmy się wspinać na Cubrynę i MSW. Nasze snute od grudnia poprzedniego roku plany pokrzyżowała pogoda. Znowu.... Jak nie deszcz, to śnieg i lód ...??? No cóż... co się odwlecze, to nie uciecze. Chyba. Ale skoro byliśmy, po postanowiliśmy wykorzystać czas na maksa. Na rozgrzewkę, po zrzuceniu plecaków w Roztoce, poszliśmy nad Morskie Oko. Nocna jazda dawała się nam we znaki, więc czysto rekreacyjnie obeszliśmy staw. Ośnieżone szczyty, kolorowe jarzębiny robiły klimat. W środę zgodnie z prognozą od rana lało (ZNOWU!!!), ale trzeba twardym być, a nie "miętkim", więc niewiele myśląc ruszyliśmy na szlak. Celem była Gęsia Szyja. Ostatnie minuty podejścia szliśmy w regularnej śnieżycy ?. Spotkaliśmy za to uroczego bałwanka ?. Schodząc na Rusinową Polanę nie mogłam wprost uwierzyć, że tydzień wcześniej wygrzewałam się w słońcu z Agą, Edytą, @Mnich Moderator, @karpasani, @Karol Kliński. ... ehhh... gdzie to lato?! W czwartek dla odmiany i zgodnie z tradycją znowu wyszło słońce ☺. Wybraliśmy się do Pięciu Stawów i dalej przez Świstówkę do Morskiego Oka. Śniegu było całkiem sporo, lekko podtopiony dawał momentami niezły poślizg. Widoki były nieziemskie, cieszyła pustka na szlaku. I niby wszystko bylo cudnie, ale pewien niedosyt pozostał... Cóz Cubryna i MSW muszą poczekać....
    1 punkt
  7. W ostatnią niedzielę Wracając z Lackowej (KGP), zatrzymaliśmy się na noc w Szczawnicy i następnego dnia zrobiliśmy niezwykle urokliwą trasę! Przed 7 rano w Homolach żadnej żywej duszy. Potem też niewiele osób, im bliżej Szafranówki (i popołudnia) tym zaczęliśmy napotykać więcej osób. A widoki i kolory po drodze - BAJKA! Słowa tego nie opiszą, więc zapraszam do oglądania.
    1 punkt
  8. Nasza trudna miłość zaczęła sie jakieś 25 lat temu, więc nie wiem ?. Ale Bieszczady bardzo lubię o każdej porze roku.
    1 punkt
  9. Kozica buszująca w kwietniku ?
    1 punkt
  10. @jaaga76 Ty jesteś prawdziwa Elsa z Krainy Lodu ??
    1 punkt
  11. @jaaga76 nie przejmuj się MSW i Cubrynę ogarniecie sobie w przyszłym roku. ? A teraz miałaś już przynajmniej małą zaprawę przed sezonem zimowym ?
    1 punkt
  12. @jaaga76 miałaś pierwsze zimowe wyjście tego sezonu ?
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...