Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 04.01.2021 w Odpowiedzi

  1. Wcale nie szybko. Dumaliśmy nad tym analizując nasze zdjęcia z okolicznych wypadów. ? Pozdrawiam...... druga część Tatromaniaka - Magdalena
    3 punkty
  2. Znam parę osób z Krasnegostawu. Nie zauważyłem żadnych nieprawidłowości...? Może trochę dalej? @Zośka Ciebie też serdecznie zapraszam!?
    2 punkty
  3. Jeszcze nigdy tam nie jechałam ale lubię "dzikie tereny" więc może kiedyś przejadę się tą Wild Route?
    2 punkty
  4. Ok, to czekamy do końca pandemii!? Na wschód od nas są podobno bardziej dzicy...? @jaaga76 dzięki! Zapraszamy do nas!(połączenie bdb - autostrada a potem ekspresówka)?
    2 punkty
  5. Widok z Wołowca w stronę Jarząbczego, poniżej Kończystego tylko pierzyna, Sylwester
    2 punkty
  6. Moja trasa: Javorina - Dolina Jaworowa - Lodowa Przełęcz - Lodowa Kopa. Powrót tą samą drogą. ? Jaworowe i Dol. Jaworowa Stawy Spiskie Jaworowy Stawek Sławkowski Lodowy Na szczycie Durne i Łomnica Lodowa Kopa Lodowy Kopa Kopa i Lodowy Baranie Rogi Durne i Łomnica wierzchołek Kopy Pośrednia po prawej Lodowa Przełęcz i właściwy żleb
    2 punkty
  7. Lodowa Kopa(2602-03 lub inne źródła 2611-12) - piękny, dwuwierzchołkowy szczyt w głównej grani Tatr oddzielony od Lodowego Szczytu Lodową Szczerbiną a od Małego Lodowego Lodową Przełęczą. Niesłusznie traktowany jako dodatek do Lodowego. Wejście od Lodowej Przełęczy łatwe, małe problemy orientacyjne mogą się pojawić jak ktoś wejdzie w zły żleb. Natomiast z Kopy prowadzi droga granią na Lodowy przez Szczerbinę i jest to jedna z najtrudniejszych tras. Polecam jako osobną wyprawę a nie jako dodatek do Lodowego. ? Ktoś już był z Was? Widok z Pośredniej
    1 punkt
  8. Cześć! W miniony weekend wraz z @karpasani oraz @Medyk99 spotkaliśmy się w Zakopanem , aby odbyć wspólną wędrówkę. Zaczynamy przed wschodem słońca z Palenicy Białczańskiej, skąd kierujemy się do Doliny Pięciu Stawów. Poranek jest mroźny i w miarę pogodny. W wyższych partiach Tatr zalegają chmury, ale widać, że dość mocno wieje. Zapowiada się świetny dzień. Drogę do piątki pokonujemy bez raków, mimo, że jest trochę ubitego śniegu oraz w niektórych miejscach występuje lekkie oblodzenie. Nie tracąc czasu idziemy na Szpiglasową Przełęcz. W pierwszej części drogi na przełęcz ubieramy raki i odpinamy przypięte do plecaków czekany. łańcuchy są odkryte, wejście nie sprawie większych kłopotów. Na łańcuchach stworzył się mały korek. Po krótkim odpoczynku ruszamy na Górę Przeznaczenia, tam gdzie ukuto ten jedyny pierścień. Trasa obfituje w lekkie trudności techniczne, oblodzenie, zmrożone trawki i dużą ekspozycję. Poruszamy się dość wolno, ale bezpiecznie. Każdy ruch jest uważny. Na grani dość mocno wieje, chmury przewalają się ponad szczytami gór, czasem zza nich wygląda słońce. Idealne warunki, żeby upolować widmo brockenu, co też udaję na się zaobserwować. :) Od strony Tatr Bielskich niebo jest błękitne, warun wręcz idealny W drodze granią prawie cały czas towarzyszy nam widmo brockenu. W końcu docieramy na szczyt. Widoki są niesamowite. Wąska grań utrudnia poruszanie się i cykanie zdjęć, gdyż trzeba uważać, aby nie zsunąć się w 500 metrową przepaść. Nie śpiesząc się jemy posiłek, regenerujemy siły i czekamy na zachód słońca. Zapowiada się niesamowity spektakl. Słońce zachodzi długo, przebija się przez gęste chmury, gdy nagle całe Tatry się odsłaniają i ukazują się zabielone szczyty. Widok powala! Po zachodzie czas na powrót. Wracamy tą samą drogą, część trasy już w świetle czołówek. Widoki nadal nas rozpieszczają, bardzo wyraźnie widać nawet najmniejszy żleb w Tatrach, ostrość widoków jest niesamowita. Zdjęcia niestety tego nie oddają. Schodzimy do doliny na nocleg, który przebiaga spokojnie. Wyspani :D ruszamy na wschód słońca na Kozi Wierch. Witaj przygodo!
    1 punkt
  9. @Jamboladaa przed wszystkim słuchaj siebie! To co pasuje jednemu drugiej nie podpasi... A z rozpisywaniem to tak bywa na forum ??? jest temat, jest dyskusja ? (aż czasami @Mnich Moderatormusi porządek zrobić ???).
    1 punkt
  10. Nie do końca rozumiem zdecydowane "nie" dla Salewy i jakoś nie wierzę, że toprowcy chodzą w nich, bo muszą. Kto, jak kto, ale Oni to raczej muszą mieć wygodne buty. Nie przypominam sobie wielu firm, które koncentrują się tylko na jednym typie rzeczy (może Małachowski???). Jak w każdej firmie jedne rzeczy są lepsze, inne gorsze. No i nie zawsze warto za markę przepłacać. Każdy powinien wybierać wedle własnych potrzeb i odczuć. Może lepiej pisać o konkretnych słabych stronach produktu, niż generalnie o marce?
    1 punkt
  11. W takim razie to chyba któryś z czterech Świstowych Stawków.
    1 punkt
  12. @peter1 chętnie skorzystam ? lubię wschód i zachód, ale najbardziej południe ?
    1 punkt
  13. Aż tak to może nie. Ale chciałbym mieć czas i możliwość wrócić w niektóre miejsca. Tak więc najpierw wszystko po raz, a potem po raz drugi etc. ?
    1 punkt
  14. I tak FORUM łączy ludzi ??? Udanego ? @piterson777 @Kamyk34 @peter1
    1 punkt
  15. To fakt, ale jak już będziesz "wszędzie" to zostaje potem wersja "everestowska" .... wejście najstarszego, najmłodszego, w czerwonej skarpecie, bez skarpety, tyłem, przodem, z kwiatkiem lub bez.... ?
    1 punkt
  16. Koszulkę testuje po raz pierwszy w tym sezonie zimowym. Po dwóch wędrowkach jestem bardzo zadowolony. Komfort cieplny wysoki, brak uczucia przepocenia. Być może 2 wędrówki to za mało ale nie musiałem się "dozbrajać" w kolejne w-wy na postojach. Na chwilę obecną polecam na zimę.
    1 punkt
  17. Parujące w zimie okulary, musze nosić bo moje ślepia nie tolerują szkieł kontaktowych. Parę zim temu zakupiłem gogle pod ktorymi spokojnie moge nosić okulary ale w niższych partiach wzbudzam zdziwienie "użytkowników" szlaków goglami zakrywającymi poł twarzy.
    1 punkt
  18. Jak zwą ten zbiornik wodny?
    1 punkt
  19. Rumanowy(2428m) - dwuwierzchołkowy szczyt w głównej grani Tatr, między Gankiem a Żłobistym. Na stronę Doliny Kaczej zrywa się imponującą ścianą(600m)! Co ciekawe - ma taką samą wysokość co Hruby i Mała Wysoka.
    1 punkt
  20. I oto te fotki(z progu Stwolskiej i zboczy Kończystej)::) a tu jeszcze z Tępej:
    1 punkt
  21. Cześć? @Mateusz Z bardzo fajnie opisał naszą ostatnią wyprawę w Tatry.I zdjęcia wybrał fantastyczne. Chciałem coś od siebie dodać i zapewne powtórzę coś za Mateuszem?. Plan był taki : Mieliśmy wraz @Medyk99 wyjechać około północy z cieszyńskiego i spotkać się nad ranem z @Mateusz Z w Zakopcu. Przy bardzo gęstej mgle dojechaliśmy do Żywca,a następnie skierowaliśmy się na Suchą Beskidzką.Mgła znikła,było bardzo ślisko. Czas mieliśmy dobry i spokojnie po malutku udaliśmy się do Jabłonki.Tradycyjna nocna kawa,mały rozruch,wstępny plan na dzień i ruszyliśmy na spotkanie z kolegą. Byliśmy idealnie na dworcu.W trójkę dojechaliśmy do Palenicy Białczańskiej. Ostatnie sprawdzenie plecaków i obraliśmy kierunek na Wodogrzmoty Mickiewicza.Jakoś szybko nam poszło. Kiedy szliśmy Roztoką widniało.Popatrzyliśmy na niebo: będzie pięknie ?. Myśleliśmy,że będzie więcej śniegu,a tu tak delikatnie widać popruszyło. Z nogi na nogę doszliśmy do schroniska.Lekki mrozik,chmurki i słoneczko wprawiły nas w dobry nastrój. Trochę wiało,kiedy szliśmy szlakiem na Szpiglasową Przełęcz.Przed łańcuchami mieliśmy założone już raki.Przydały się. Wiatr się wzmagał,chmury szalały,a my do góry.I całkiem sprawnie znaleźliśmy się na Przełęczy Szpiglasowej. Zrobiliśmy kilka fotek i podreptaliśmy dalej granią. Na niebie niesamowity spektakl,to co się działo trudno opisać.Potężne chmury wirowały przed nami i wokół nas.Słońce mocno świeciło,wiatr był coraz silniejszy. Pomyślałem sobie : Skoro jest tak jak jest,to jak będzie o zachodzie słońca?. Widoki mieliśmy przepiękne.Nie przesadzam.Było super,a tu jeszcze widmo brockenu. Jeszcze rano w 5-ce mówiłem,że chciałbym dziś widmo widzieć.No i widziałem ? ?. Było pięknie,tam na górze. I w końcu nadszedł zachód słońca.Coś pięknego. Można tak siedzieć i ....siedzieć i delektować się. Trochę posiedzieliśmy wpatrując się w szczyty Tatr. W drodze powrotnej obserwowaliśmy małe,złote lampki,które schodziły do doliny.To ostatni Tatromaniacy powoli kończyli swoje wyprawy. I my wracaliśmy przy świetle czołówek.Śnieg skrzypiał pod butami,mróz się nasilał a gwiazdy pięknie świeciły na niebie.???
    1 punkt
  22. Przepiękny, dziki szczyt. Udało mi się go zrobić w parze z Gankiem.:) Jak ktoś będzie miał możliwość czy szansę gorąco polecam! Mało miejsca na szczycie, trzeba było uważać przy robieniu zdjęć. Ok, parę widoków: Żłobisty i Kończysta ze szczytu Wysoka Ganek, po lewej Rysy Gerlach Młynarz, Ciężka i Biała Woda Kacza i Litworowa Wysoka i Rysy Wysoka, Rysy i Ganek Ganek i Młynarz Dol. Złomisk i Tępa Rzut okiem w dół:)
    1 punkt
  23. I jeszcze parę fotek z Małego i z zejścia(z widokiem na Huncowski):
    1 punkt
  24. No chmurki to się układały wtedy pięknie:)
    1 punkt
  25. Od Rakuskiej to chyba nie ma żadnych trudności. ? A tutaj to jest bardziej stromo+niewielka ekspozycja+orientacja(bo nie ma żadnych kopczyków). Dorzucam parę następnych:
    1 punkt
  26. Wrzucę parę z tego podejścia, nie wszystkie na raz:
    1 punkt
  27. Poniżej imponująca ściana Małego Kieżmara. Jedna z najwyższych ścian w Tatrach - około 900m. Naprawdę na żywo widok robi wrażenie. Ciężko Kieżmara z tej perspektywy zmieścić w kadrze zdjęcia ?
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...