Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 01.06.2020 w Odpowiedzi

  1. Szlak bardzo mi się spodobał. Szłam od strony Doliny Pięciu Stawów do Morskiego Oka. Był wówczas czerwiec, więc miejscami zalegał jeszcze śnieg (przyznam, że nieco się go obawiałam, ale poszło w miarę sprawnie). Dla osób, takich jak ja, które mają mało doświadczenia w chodzeniu po wysokich górach, szlak ten jest naprawdę godny polecenia. Widoki naprawdę są urzekające, pamiętam jak wypatrywałam gdzie jest Krzyżne, do tej pory nie jestem pewna czy dobrze zlokalizowałam tą Przełęcz, ale widoki zrobiły na mnie wrażenie ? Jeden incydent mnie niestety wtedy przeraził- mężczyzna szedł z dzieckiem w takim nosidełku na plecach, tylko że od strony Morskiego Oka i pośliznął się na kamieniach schodząc w tym najbardziej stromym miejscu. Na szczęście skończyło się dobrze. W kronice TOPR z kolei przeczytałam, że dzień czy dwa po mojej wyprawie jakaś kobieta poleciała kilkaset metrów w dół. Jej też na szczęście nic się nie stało, ale chyba to świadczy, że należy tam uważać, zwłaszcza, gdy zalega śnieg. Myślę, że jeśli ktoś ma lęk wysokości, to zdecydowanie lepiej pokonać tą trasę od strony Doliny Pięciu Stawów. Jeśli chodzi o Żleb Żandarmerii to przyznam, że dopiero jak sobie po powrocie do domu czytałam o tym miejscu to się musiałam zastanowić, który moment szlaku to był, bo naprawdę nie zwróciłam na niego uwagi- być może nie jest taki trudny i niebezpieczny, a być może to ja mam jeszcze zbyt małą uwagę w takich miejscach i nie czuję, kiedy należy się bardziej pilnować. Gorąco polecam ten szlak! Jest też dobrą alternatywą, kiedy jesteśmy w D5S i nie chcemy schodzić zielonym szlakiem. Co prawda trzeba trochę podejść do góry, ale nie trwa to długo. Zdjęcia trochę niewyraźne niestety ?
    4 punkty
  2. Szlak na Kominiarski Wierch prowadził kiedyś z dolnej części Doliny Kościeliskiej przez Stoły. Trasa w górnej części biegła w pięknej scenerii przez z pozoru niedostępne, skaliste, północne stoki masywu Kominiarskiego Wierchu. Był to pierwszy znakowany szlak w Tatrach zachodnich, a został wytyczony i oznakowany w 1892 roku przez 16-letniego Mieczysława Karłowicza, znakomitego kompozytora i taternika oraz wielkiego miłośnika Tatr. 1 sierpnia 1988 r. szlak został zamknięty, by turyści nie płoszyli orła przedniego, który się tu zagnieździł w skałach.
    3 punkty
  3. Zdarzyło mi się iść tamtędy we wrześniu zeszłego roku po wcześniejszym dotarciu do Piątki z Kuźnic przez Zawrat. Pogoda i godzina były na tyle dobre, że postanowiłem wrócić przez Świstówkę, bo zawsze coś stawało na przeszkodzie, żeby tamtędy przejść. A zdecydowane warto, super widoki. Podczas najbliższej wizyty w Dolinie planuję znów wrócić na ten szlak ? zdjęcia mam tylko z telefonu, bo podczas tamtej wyprawy padł aparat a powerbanka też zapomniałem ?
    3 punkty
  4. Niebieski szlak turystyczny prowadzący od schroniska w dolinie Pięciu Stawów przez Świstówkę do Morskiego Oka jest niezwykle malowniczy. Odcinek ten był moim jednym z pierwszych w Tatrach. Droga od schroniska delikatnie wznosi się prowadząc obok wierzchołka Świstowej Czuby, niegdyś szlak wiódł przez wierzchołek owej góry, jednak prawdopodobnie ze względów bezpieczeństwa (dużo wypadków, spora ekspozycja) szlak poprowadzono obok. Widoki na Orlą perć, szczególnie na przebieg szlaku na Krzyżne oraz na Polskie Stawy robi spore wrażenie. Najwyższy punkt na szlaku to wypłaszczenie terenu zwane Kępą. Z tego miejsca dość rozległe panoramy na Tatry Wysokie, widoczne również Tatry Bielskie. Trasa krótka, niezbyt męcząca (mało przewyższenia), jedno miejsce lekko trudne - przejście przez stromy żleb. Zejście z Kępy do Morskiego oka trochę się dłuży, im niżej tym widoki stają się coraz bardziej ograniczone. W sezonie szlak jest dość tłumnie odwiedzany przez turystów. Poniżej kilka zdjęć.
    2 punkty
  5. Świetny dokument o pierwszych zdobywcach Mount Everest. Mallory, czy Hilary - oto jest pytanie ?
    2 punkty
  6. to ja dorzuce coś od siebie, przy dobrej pogodzie czasami widać z podkarpacia, troche na wschod od Jasła :)
    2 punkty
  7. W 1903 roku została założona Sekcja Turystyczna Towarzystwa Tatrzańskiego. Była to pierwsza polska organizacja taternicka a jej przewodniczącym został Janusz Chmielowski który w latach 1907-1912 wydał pierwszy nowoczesny przewodnik taternicki. Sam Chmielowski był jednym z ostatnich wybitnych taterników korzystających z pomocy górala-przewodnika. Jako pierwszy polski taternik wszedł na Rumanowy Szczyt, Kaczy Szczyt, Zadniego Mnicha i Żabi Szczyt Wyżni.
    1 punkt
  8. A może tak?!? Nie mniej romantycznie i na pewno mniej kalorycznie???
    1 punkt
  9. Wielicki Staw. Widok spod Mokrych Want.
    1 punkt
  10. Polana Rynias koło Jurgowa. Niedawno odkryłam bardzo ciekawe miejsce z ładnym widokiem na Tatry. Samo zdjęcie może nie najlepszej jakości ale widoki na żywo naprawdę super ?
    1 punkt
  11. @piterson777 czytam i nie mogę uwierzyć że dałeś radę ? ja bym chyba w połowie trasy już straciła siły. Gratki ?
    1 punkt
  12. Ania - bardzo ładne zdjęcia. Ja na Wrotach wylądowałem w drodze ze Szpiglasu i całkowicie się załamała pogoda?️.Widoków nie miałem i wybiorę się ponownie?.
    1 punkt
  13. Dobrze że robisz takie filmy.? Wspomnienia wracają.?
    1 punkt
  14. Ostatnio udało nam się popełnić taką niekrótką trasę. Od Jaworek, przez Homole, na Wysoką, potem dalej na w stronę już Beskidu Sądeckiego na Radziejową. Długa, całodzienna trasa, no i te widoki na Tatry!
    1 punkt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...