Słowackie schroniska

[Gość]

Nie znalazłam na forum tego tematu więc zacznę tutaj! Które schronisko po słowackiej stronie Tatr możecie polecić na nocleg a w którym warto się zatrzymać na coś dobrego do zjedzenia? Które waszym zdaniem jest najładniej położone a z którego jest blisko do waszych ulubionych szlaków ?

[Gość]

Też myślę że Teryho ma najfajniejsze widoki a zapytałam bo nie spałam w żadnym schronisku na Słowacji a chciałabym kiedyś! 

A to Zbójnicka Chata ze szlaku na Czerwoną Ławkę  i z bliska!

[Gość]

Tak !!! Ze szlaku Teryho - Czerwona Ławka - Zbójnicka Chata!

[Artur S]

Zupa gulaszowa i piwko nigdzie tak nie smakuje jak w Chacie pod Rysami.  Na drugim miejscu pod względem pyszności gulaszowej  jest u mnie Chata pod Soliskom, ale tam że względu na możliwość dojazdu krzesełkiem jest zawsze dużo ludzi i atmosfera średnio górska.  W Tatrach Zachodnich schronisko Zarskie, idealna baza do wypadów na Rohacze,  Baraniec czy Banikov. Warunki noclegowe bardzo dobre,  dla nocujacych możliwość dojazdu i pozostawienia auta za drobną dopłatą ( jedyny minus to kiepska kuchnia,  przynajmniej wtedy gdy tam nocowalem)

[Anna M.]

W Chacie Zamkowskiego jadłam pyszną kwaśnicę. Starczyło mi sił żeby dojść do Chaty Terycho i wrócić na następną kwaśnicę  

[Gość]

Uwielbiam kwaśnicę

[Artur S]

W Brncalce przy Zielonym Kiezmarskim też można dobrze zjeść i popić gulasz jedyną w swoim rodzaju, pyszną herbatą ziołowa, która po zejściu z Jagnięcego smakuje lepiej niż piwo, szczególnie jesienią. 

 

 

[Gość]

Tak!!! Herbata przy Zielonym jest pyszna 

[Gość]

Następnym razem spróbuję!!! A ja mogę polecić smażony ser w Zbójnickiej Chacie  Jadłam też w innych miejscach ale tam najlepszy!!!

[Anna M.]

@Natalia D Przy Rainerowej Chacie zawsze albo jestem za wcześnie, albo już za późno. W tym roku też przechodziłam, ale było to przed 8 rano i niestety była jeszcze zamknięta. Mam gdzieś fotkę, ale tylko przy niej, na zewnątrz

[Paweł Gaweł]

Chata pri zelenom plese. Jedzenie na mój gust bardzo dobre. Widoki piekne. Dobre piwko Tatras, duża sala wieloosobowa z osobnymi boxami do spania. Dla mnie było ok. 

[Fibi]

Wy tu wszyscy o piwku i herbatce, a ja mam inne pytanie. W których schroniskach nie ma Kofoli? Jestem wielką entuzjastką tego napitku i do nie dawna myślałam, że na Słowacji jest wszędzie. Niestety przeżyłam rozczarowanie, bo w Chacie pod Rysami nie było

[Gość]

Faktycznie w innych schroniskach obok stanowiska do nalewania piwa jest też takie do nalewania Kofolii ! Mnie ona tak średnio smakuje ale widzę bardzo dużo osób pijących ten napój. Widziałam ją w Zbójnickiej, Teryho, przy Popradskim i w dolinie Wielickiej!!! Nie wiem jak przy Zielonym Stawie a w Chacie pod Rysami nie byłam w środku!

[Artur S]

1 godzinę temu, Natalia D napisał:

Kofola jest pyszna, moja ulubiona A tu znalazłam zdjęcie z mojego pierwszego pobytu nad Popradzkim! Była wtedy piękna pogoda! Przyznacie chyba że to urocze miejsce i w takich miejscach wszystko - nawet zwykła woda mineralna, niegazowana, smakuje wyjątkowo!!!

 

Miejsce urocze ale samo jedzenie w hotelu górskim już tylko takie sobie (już nigdy nie dam się nabrać na tzw. jeleni gulasz). Za to obok Majláthova Chata  oferuje  menu już na przyzwoitym poziomie.

[Kasia K]

Wszystkie słowackie schroniska są piękne. Chata pod Rysami z wychodkiem ma szczególny urok Terinka i Zbójnicka zostały w moim serduchu, a  chata przy Zielonym Plesie też cudna, no i ten Staw szczególnie przy ładnej pogodzie i wcześnie rano jak wszystkie szczyty się w nim odbijają

Edytowane 7 Września 2019 przez Kasia K

[Gość]

Ja byłam !!! 

[Fibi]

A gdzie jest to schronisko? To gdzieś w Zachodnich?

[Gość]

Fibi to nie schronisko. To jest Tatliakowa Chata albo inaczej Bufet Rohacki. Znajduje się w słowackich Tatrach Zachodnich w Dolinie Rohackiej i jest czynna tylko w sezonie letnim. Można tam dojść asfaltem z parkingu w Zwerovce ale możesz też dojść z Doliny Chochołowskiej przez Rakoń. Niestety noclegów tam nie oferują ale zjeść i napić się można. Kiedyś było to schronisko ale spłonęło chyba w 1963 roku. Niedaleko są piękne Rohackie Stawy i można też wejść wyżej na Grań Rohaczy 

Edytowane 8 Września 2019 przez Gość

[Fibi]

@Agnieszka GP dzięki, słowackie Tatry zachodnie to dla mnie póki co biała plama na mapie. Na Rogacze i Rohackiej stawy był plan iść w tym roku, póki nie sprawdziłam, że z Nowej Leśnej, gdzie będziemy mieć kwaterę do Zverovki jest ponad 100 km.  

 

 

[ppiioottrr]

a ktoś coś na temat Żiarskiej Chaty?

myślę o zatrzymaniu się tam 2 noce podczas trekkingu w słowackich tatrach zachodnich

[Gość]

12 minut temu, ppiioottrr napisał:

a ktoś coś na temat Żiarskiej Chaty?

 

Z tego co wiem jest otwarta cały rok chyba że istnieje duże zagrożenie lawinowe. Dość dużo pokoi i podobno dobre jedzenie. Jak nocujesz w schronisku to możesz dojechać samochodem pod samo schronisko. Szlakami dojdziesz na Rohacze, Otargańce, Banikov i Wołowiec.

[ppiioottrr]

14 minutes ago, Agnieszka GP said:

Z tego co wiem jest otwarta cały rok chyba że istnieje duże zagrożenie lawinowe. Dość dużo pokoi i podobno dobre jedzenie. Jak nocujesz w schronisku to możesz dojechać samochodem pod samo schronisko. Szlakami dojdziesz na Rohacze, Otargańce, Banikov i Wołowiec.

aaa dzięki. to info o aucie jest cenne

[Artur S]

Dnia 8.09.2019 o 19:46, ppiioottrr napisał:

aaa dzięki. to info o aucie jest cenne

Wjazd kosztuje 10 euro, jest możliwy tylko przy jednoczesnym wykupieniu pobytu i tylko poza sezonem zimowym. Zimą drogą służy ski alpinistom, którzy dość często szusuja po tej dolinie.  Autem.mozna wjechać raz i zostawić  je do końca pobytu,  nie jest możliwe opuszczanie parkingu i powrót.  Droga jest nie najgorsza jednak nie polecam wjazdu autem z bardzo niskim zawieszeniem. Najlepszy patent jest na ciepłą wodę - dostajesz metalowy żeton który trzeba umieścić w automacie i masz trzy minuty kąpieli  - Nie ma możliwości dokupienia dodatkowych minut.

Edytowane 11 Września 2019 przez Artur S
Dopisek

[ppiioottrr]

18 hours ago, Artur S said:

Wjazd kosztuje 10 euro, jest możliwy tylko przy jednoczesnym wykupieniu pobytu i tylko poza sezonem zimowym. Zimą drogą służy ski alpinistom, którzy dość często szusuja po tej dolinie.  Autem.mozna wjechać raz i zostawić  je do końca pobytu,  nie jest możliwe opuszczanie parkingu i powrót.  Droga jest nie najgorsza jednak nie polecam wjazdu autem z bardzo niskim zawieszeniem. Najlepszy patent jest na ciepłą wodę - dostajesz metalowy żeton który trzeba umieścić w automacie i masz trzy minuty kąpieli  - Nie ma możliwości dokupienia dodatkowych minut.

dzięki. to też różne istotne info  

chyba jednak zachodnie zostawimy na inny raz... teraz nam coś inaczej wychodzi

[Fibi]

A jak to jest z wrzątkiem w słowackich schroniskach? Czy takie coś w ogóle funkcjonuje?