"Mysli nieuczesane", moje, nie Leca...

[Jędrek]

2 godziny temu, barbie609 moder napisał(a):

ja mam lepszy sposób . Wystarczy nie łazić tam gdzie nie wolno.

A na Gładką nie wolno, "bo tak" ... 

 

Edytowane 16 Września przez Jędrek

[Jędrek]

12 godzin temu, J@n napisał(a):

marzy się Tobie likwidacja tego forum ?

Były tu już przecież dyskusje na temat nielogiczności - strona propaguje w jakiś tam sposób chodzenie w Tatry, a jednocześnie piszący tutaj narzekają na ... tłumy w tychże 

I to się oczywiście tyczy wszystkich miejsc, w których ludzie chwaląc się swoimi wycieczkami, wejściami, zdjęciami, filmikami z tej czy innej atrakcji - jednocześnie co i rusz marudzą że "straszne tłumy" tu i ówdzie. 

Cały świat gra w tę grę 

 

 

[pmwas]

Trzeba też pamiętać, że teoretycznie większym problemem są osoby jeżdżące kilka razy do roku, kupując np rocznie 10 biletów niż wycieczka, która wpadnie na 1 czy 2 dni

Można zatem powiedzieć, że w tym tłumie to np ja stanowię większy problem niż ci, na których tu narzekamy. 

Troche tak, jak współczesna elita latająca prywatnymi odrzutowcami narzekająca że plebs za dużo lata i trzeba im ograniczyć. 

Tylko mnie nie stać na prywatne Tatry

[pmwas]

3 godziny temu, Q'bot napisał(a):

Właśnie dlatego, by TPN mógł się chwalić na Jewstagramie nagraniami jak stoją ze słowackimi pracownikami z TANAP'u i rozdają mandaty nieostrożnym przechodniom... 

np. https://www.instagram.com/reel/C9aGK5Soq5F/

Jakby miał cynk, kiedy będą stacjonować, to zebrałbym znajomych, przebrał się za Talibów z rakietnicami i kałachami na ramieniu i byłby viralowy materiał ^^

Pan Grzegorz chyba lubi tam polować - dużo "zwierzyny" i łatwo namierzyć. Nie trzeba gadać po lesie w poszukiwaniu przemykajacych tamtędy złoczyńców, tylko ma gagatkow podanych na talerzu

[barbie609 moder]

13 minut temu, pmwas napisał(a):

teoretycznie większym problemem są osoby jeżdżące kilka razy do roku,

więc to jestem problemem bo w polskiej części byłem w tym roku 11 razy jak dotąd.

[pmwas]

2 godziny temu, barbie609 moder napisał(a):

więc nie miej pretensji do  ludzi , którzy wykonują swoją pracę i egzekwują przepisy........ 

Właśnie - przepisy. 

Bardzo chciałbym wiedzieć, jak to faktycznie jest i "co to kosztuje"... 

Dlatego mianowicie, że oni z reguły chwalą się mandatami ok 200-300zł.

Gdzieś tam poczytamy, że max 500zł w PL i 66euro w SK. 

Szczerze (pomijając fakt, że panowie pewnie nie są mili, ale z kasjerami też bywa różnie) - za Gładką bym 500zl opłaty dodatkowej nie zapłacił, ale są miejsca, gdzie można by zaryzykować. 

Przepraszam, wiem że nie o opłatę dodatkowa tu chodzi, a o straszenie misiów (np na Kominiarski bym się nie zapuszczał bo orły faktycznie zasługują na święty spokój) , ale teraz nje rozkminiam etycznych aspektów tylko te prawne... 

Wracając do tematu - są te widełki do 500zł (nie szukałem konkretnej podstawy prawnej), natomiast bardziej niepokoi mnie ustawa o ochronie przyrody, gdzue za łamanie przepisów TPN można zapłacić do 5000zł nawet trafić do aresztu

A to już troszkę jakby gorzej i ta wizja już zdecydowanie odstrasza od zwiedzania dawno zamkniętych zakątków Parku... 

Oczywiście nie sądzę, żeby komuś się chciało za samo łażenie po lesie doprowadzać złoczyńcę przed sąd, skoro można dać 5 stów i po kłopocie, ale trzeba pamiętać, że jak grubo nabroimy poza szlakiem (albo co gorsza jak ktoś uzna, że grubo nabroiliśmy), to 5 dni wakacji można - teoretycznie - śpedzic w "pudle"... 

[Q'bot]

Teraz, pmwas napisał(a):

jak grubo nabroimy poza szlakiem (albo co gorsza jak ktoś uzna, że grubo nabroiliśmy), to 5 dni wakacji można - teoretycznie - śpedzic w "pudle"... 

Wtedy stajesz się męczennikiem narodu, prawie jak członkowie Solidarności przetrzymywani w niewoli 

Od tego już krótka droga do polityki i jakiejś ciepłej posadki np. fotel prezesa TPN'u ^^

[Jędrek]

7 minut temu, pmwas napisał(a):

na Kominiarski bym się nie zapuszczał

Tam podobno są fotopułapki na starym szlaku, więc jeśli już to trzeba by inną drogą wejść. 

Albo, tak jak tu wspominał jeden forumowicz, mieć zaprzyjaźnionego badacza, który dysponuje pozwoleniem TPN. 

[barbie609 moder]

9 minut temu, pmwas napisał(a):

można - teoretycznie - śpedzic w "pudle"... 

owszem teoretycznie można , Sąd na taką możliwość ,ale jest jeszcze jedna sprawa z której ludzie sobie nie zdają sprawy a mianowicie art 45 KPOW .Jak się nie nosi dokumentów to można się zdziwić. Sieć nie wszędzie działa a jak się już łazi po szlakach granicznych to naprawdę lepiej mieć przy sobie.

[pmwas]

9 minut temu, Jędrek napisał(a):

Tam podobno są fotopułapki na starym szlaku, więc jeśli już to trzeba by inną drogą wejść. 

Albo, tak jak tu wspominał jeden forumowicz, mieć zaprzyjaźnionego badacza, który dysponuje pozwoleniem TPN. 

A to chamy. Powinno być jak przed fotoradarem - znak ostrzegający o fotopułapce. Nie można tak... 

[barbie609 moder]

2 minuty temu, pmwas napisał(a):

A to chamy

bez przesady. Ja bym zamontował co innego celem trwałej eliminacji z turystyki górskiej osobników nie szanujących przepisów.

 

[Q'bot]

Teraz, barbie609 moder napisał(a):

bez przesady. Ja bym zamontował co innego celem trwałej eliminacji z turystyki górskiej osobników nie szanujących przepisów.

 

Zaminowanie Gładkiej przełęczy jako zabezpieczenie przez filancami brzmi jak plan 

[pmwas]

2 minuty temu, barbie609 moder napisał(a):

bez przesady. Ja bym zamontował co innego celem trwałej eliminacji z turystyki górskiej osobników nie szanujących przepisów.

 

Przeciez żartuję

Ale istnieje jedno czy dwa przejścia, które był - przy całym szacunku do przepisow, żebyś mnie nie wyeliminował - zrobił. 

Nawet ryzykując parę stówek, bo to uczciwa cena

Edytowane 16 Września przez pmwas

[barbie609 moder]

2 minuty temu, Q'bot napisał(a):

jako zabezpieczenie przez filancami brzmi jak plan

gorzej jak to oni zaminują.

[pmwas]

1 minutę temu, barbie609 moder napisał(a):

gorzej jak to oni zaminują.

Zawsze mogą potem powiedzieć, że poniemiecka... 

[Jędrek]

40 minut temu, barbie609 moder napisał(a):

bez przesady. Ja bym zamontował co innego celem trwałej eliminacji z turystyki górskiej osobników nie szanujących przepisów.

 

Ech, to twoje skrzywienie zawodowe ... 

 

Może czarcią zapadkę? 

Edytowane 16 Września przez Jędrek

[barbie609 moder]

5 minut temu, Jędrek napisał(a):

Może czarcią zapadkę? 

nieee są  lepsze metody ,ale to nie to forum i oczywiście był to żart , chociaż czasem jak patrzę co to towarzystwo wyprawia to żałuję ,że już w kieszeni nie mam blachy i batona na pasku. No ale myślę że dość na ten temat.

[Jędrek]

2 minuty temu, barbie609 moder napisał(a):

batona

Jak dla mnie to najlepiej taki:

 

[pmwas]

19 minut temu, Jędrek napisał(a):

Jak dla mnie to najlepiej taki:

 

I folię koniecznie ciepnąć na ścieżkę, bo się jeszcze plecak ubrudzi... 

[Jędrek]

9 minut temu, pmwas napisał(a):

I folię koniecznie ciepnąć na ścieżkę, bo się jeszcze plecak ubrudzi... 

Ogólnie rzecz biorąc śmieci w Tatrach jest z roku na rok mniej, więc raczej niewiele osób tak robi. 

 

[pmwas]

26 minut temu, Jędrek napisał(a):

Ogólnie rzecz biorąc śmieci w Tatrach jest z roku na rok mniej, więc raczej niewiele osób tak robi. 

 

Tak, też mi się wydaje, że jest lepiej niż kiedyś. 

Ale w sezonie niestety nbie ma opcji, żebym na jakieś nie trafił. Wierze, że zgubione przez przypadek...

[Jędrek]

4 godziny temu, pmwas napisał(a):

Tak, też mi się wydaje, że jest lepiej niż kiedyś. 

Ale w sezonie niestety nbie ma opcji, żebym na jakieś nie trafił. Wierze, że zgubione przez przypadek...

Ciekawostka - stare przewodniki, jeszcze w latach 60-tych ubiegłego wieku zalecały by swoje śmieci w górach ... palić, a co się nie da spalić (np. puszki) to najlepiej ... ukryć między kamieniami  

[pmwas]

35 minut temu, Jędrek napisał(a):

Ciekawostka - stare przewodniki, jeszcze w latach 60-tych ubiegłego wieku zalecały by swoje śmieci w górach ... palić, a co się nie da spalić (np. puszki) to najlepiej ... ukryć między kamieniami  

Przy tych ilościach turystów byłby raj dla złomiarzy. Tylko jak po tych kamieniach z wózeczkiem pomykać? 

[J@n]

7 godzin temu, pmwas napisał(a):

5000zł nawet trafić do aresztu

a jak zejdziesz te szlaku to może Cię spotkać kara śmierci,

ciało Twoje roztrzaska się o skały a jeśli będzie to na Słowacji, rodzina zapłaci rachunek za transport zwłok.

[J@n]

53 minuty temu, Jędrek napisał(a):

stare przewodniki, jeszcze w latach 60-tych

piszesz o przewodnikach z 1860 roku ?