Skocz do zawartości

Mnich Admin

Admin
  • Postów

    2 061
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Odpowiedzi opublikowane przez Mnich Admin

  1. 1 minutę temu, Zośka napisał:

    @Mnich ModeratorOczywiście Wielka Racza i Wielka Rycerzowa. I właśnie jakbyś nocował na Przegibku to tam jest węzeł szlaków. W jedną stronę bardzo fajny szlak na Raczę a w drugą na Rycerzową. No i jakieś 20 minut od schroniska jest Bendoszka Wielka. Ja najbardziej lubię obie Rycerzowe bo między nimi jest duża hala i kultowa bacówka. Tam warto zanocować. No i polecam Krawców Wierch a właściwie to halę Krawcula. Można tam leżeć pół dnia i układać sobie życie albo czytać książkę🙂

    Wielkie dzięki, na pewno skorzystam 🙂 

  2. 30 minut temu, wjesna napisał:

     @Jędrek tak się zastanawiam, kto to mogł policzyć, komu by się chciało.

    Szklanka wódki (250 g) zabija około 1000-2000 komórek nerwowych w naszym mózgu. Komórki nerwowe się nie regenerują.
    Ludzki mózg składa się z około 3 miliardów komórek nerwowych, z czego używamy na co dzie¨˝ około 10% z nich. Zatem około 2,7 miliarda komórek jest niepotrzebnych.
    Szklanka wódki zabija 1000 komórek nerwowych. Człowiek może bez obawy o swoje zdrowie wypić 2 700 000 szklanek wódki.
    Przeliczamy:
    1 butelka (750 g) = 3 szklanki, zatem
    2 700 000/3 = 900 000 butelek.
    Zakładając, ze maksymalny wiek przeciętnego alkoholika wynosi 55 lat, a zaczyna on pić, powiedzmy mając 15 lat, to mamy 40 lat stażu.
    Przeliczamy lata na dni:
    40 * 365 = 14600 dni picia.
    Jeżeli możemy wypić 900 000 butelek bez obawy o nasze komórki nerwowe to:
    900000/14600 = 62 butelki wódki dziennie!
    Wniosek:
    Aby umrzeć z braku komórek nerwowych musielibyśmy pić po 20 butelek wódki na śniadanie, 20 - na obiad i 30 - na kolację...
    KAMIEŃ Z SERCA GORZAŁKA DLA WSZYSTKICH

    Wódki nie piję  ale wino jak najbardziej.

    A wracając  do tematu no to tak co mi przyjdzie do głowy  na szybko oprócz  tego na Brestową, to ten na Siwy Wierch z Hucianskiej,  na Wodospady Zimnej Wody z... zapomniałam jak się nazywa ra miejscowość przed Starym Smokowcem.

    A u nas to Wielki Kopieniec też tak od razu na szlak.  Gdzie jeszcze?

    @wjesna, a te wyliczenia alkoholowe to w związku z czym? 🙂 

  3. Dnia 3.09.2023 o 13:22, Jędrek napisał:

    A tak przy okazji - jedną z miłości swojego życia poznałem kiedyś na Świnicy ??

    @Jędrek mniemam zatem, że trochę tych miłości życia było? 🥰

    Ja byłem bardzo zakochany w tej poznanej na Szpiglasie. Niestety, związek ten mocno mnie poharatał. Teraz już jestem zacznie ostrożniejszy w dobieraniu partnerek. Na szczęście, to już przeszłość 😏

  4. 1 minutę temu, Zośka napisał:

    Jak chcecie zjeść najlepszą pomidorówkę w Beskidach to idźcie do schroniska Przegibek. Polecam pętelkę przez Wielką Raczę🙂.

    Choć fanem pomidorowej nie jestem z rekomendacji skorzystam na pewno. Przegibek również w planach 🙂 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...