-
Postów
2 061 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
60
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Mnich Admin
-
-
Swoją obecnością zaszczyci nas również wschodząca gwiazda podkarpackiej palestry, dawno nie widziany na forum, mistrz sucharów @Bieszczadzki_tatromaniak
- 1
- 1
-
5 godzin temu, wjesna napisał:
Nie mam pojęcia
To zastanów się i odpowiedz. Bardzo mnie to ciekawi
-
-
-
Widok ze wszystkich miejsc zacny
Jeśli tylko zdrowie i praca mi pozwoli, będę tam na przełomie września i października. O tej porze uniknę tłumów, a i widoczność będzie lepsza niż teraz.
-
1 minutę temu, Zośka napisał:
@Mnich ModeratorOczywiście Wielka Racza i Wielka Rycerzowa. I właśnie jakbyś nocował na Przegibku to tam jest węzeł szlaków. W jedną stronę bardzo fajny szlak na Raczę a w drugą na Rycerzową. No i jakieś 20 minut od schroniska jest Bendoszka Wielka. Ja najbardziej lubię obie Rycerzowe bo między nimi jest duża hala i kultowa bacówka. Tam warto zanocować. No i polecam Krawców Wierch a właściwie to halę Krawcula. Można tam leżeć pół dnia i układać sobie życie albo czytać książkę.
Wielkie dzięki, na pewno skorzystam
-
30 minut temu, wjesna napisał:
@Jędrek tak się zastanawiam, kto to mogł policzyć, komu by się chciało.
Szklanka wódki (250 g) zabija około 1000-2000 komórek nerwowych w naszym mózgu. Komórki nerwowe się nie regenerują.
Ludzki mózg składa się z około 3 miliardów komórek nerwowych, z czego używamy na co dzie¨˝ około 10% z nich. Zatem około 2,7 miliarda komórek jest niepotrzebnych.
Szklanka wódki zabija 1000 komórek nerwowych. Człowiek może bez obawy o swoje zdrowie wypić 2 700 000 szklanek wódki.
Przeliczamy:
1 butelka (750 g) = 3 szklanki, zatem
2 700 000/3 = 900 000 butelek.
Zakładając, ze maksymalny wiek przeciętnego alkoholika wynosi 55 lat, a zaczyna on pić, powiedzmy mając 15 lat, to mamy 40 lat stażu.
Przeliczamy lata na dni:
40 * 365 = 14600 dni picia.
Jeżeli możemy wypić 900 000 butelek bez obawy o nasze komórki nerwowe to:
900000/14600 = 62 butelki wódki dziennie!
Wniosek:
Aby umrzeć z braku komórek nerwowych musielibyśmy pić po 20 butelek wódki na śniadanie, 20 - na obiad i 30 - na kolację...
KAMIEŃ Z SERCA GORZAŁKA DLA WSZYSTKICHWódki nie piję ale wino jak najbardziej.
A wracając do tematu no to tak co mi przyjdzie do głowy na szybko oprócz tego na Brestową, to ten na Siwy Wierch z Hucianskiej, na Wodospady Zimnej Wody z... zapomniałam jak się nazywa ra miejscowość przed Starym Smokowcem.
A u nas to Wielki Kopieniec też tak od razu na szlak. Gdzie jeszcze?
@wjesna, a te wyliczenia alkoholowe to w związku z czym?
-
@Jędrek, jeszcze a propos naszej dyskusji, na zdjęciu z Bratem Albertem poznanym w Tatrach w czasach pandemii
Mnich z Mnichem
-
W Pieninach zamelduje się także mój górski druh @karpasani, jeden z najmocniejszych zawodników w naszej grupie. Zawsze uśmiechnięty, życzliwy, skory do pomocy innym, ale nikomu nie polecałbym siłować się z nim na rękę
- 1
-
@Zośkaa jakie miejscówki wg Ciebie są obowiązkowe do zaliczenia w Żywieckim? Poza Pilskiem i Rysianką?
-
Dobra, żeśmy wszyscy trochę pospamowali. Wracamy do tematu najlepszych zdjęć
-
2 minuty temu, Jędrek napisał:
A wszystko to w temacie "moje najlepsze... zdjęcie".
Zdjęcie = wspomnienia = miłość (ta pierwsza, ta środkowa i być może ostatnia)
-
17 minut temu, Zośka napisał:
I jakie pojemne
A jakie naiwne
- 4
-
No ja jestem bardzo. Mimo srogiego spojrzenia moderatora mam dobre serduszko
Ale Szpiglasa już nie lubię
- 3
-
-
15 minut temu, barbie609 napisał:
co również ważne sobotnia przepowiednia wygląda całkiem fajnie
Fakt, prognozy znacznie się polepszyły. Nawet nie wiesz Piotrze, jak się cieszę, że dołączysz do nas w sobotę. Być może spodoba Ci się tak, że dołączysz do naszej Watahy
- 1
-
@Mateusz Z- zdjęcia mistrzostwo świata. Choć pewnie i tak nie oddają tego, co przeżyłeś na żywo…
- 1
-
Dnia 3.09.2023 o 13:22, Jędrek napisał:
A tak przy okazji - jedną z miłości swojego życia poznałem kiedyś na Świnicy
@Jędrek mniemam zatem, że trochę tych miłości życia było?
Ja byłem bardzo zakochany w tej poznanej na Szpiglasie. Niestety, związek ten mocno mnie poharatał. Teraz już jestem zacznie ostrożniejszy w dobieraniu partnerek. Na szczęście, to już przeszłość
-
Swój udział potwierdziła również weteranka tegoż forum, osoba, która jest z nami od samego początku, czyli @vatra. Miłośniczka Tatr, mieszkanka Podhala, człowiek z którym można konie kraść. Prawdziwy przyjaciel, który zawsze podnosi mnie na duchu, kiedy z gór wracam w niziny.
- 3
-
6 minut temu, Zośka napisał:
Nie nocowałam ale opinie mają bardzo dobre.
Dzięki, na pewno skorzystam. Tym bardziej, że jak kania dżdżu potrzebuję samotnego wyjazdu.
-
4 minuty temu, Jędrek napisał:
Ale to chyba jednak zakonnicy, nie księża.
Owszem. Niemniej - w nomenklaturze kościelnej - zakonnik po święceniach jest także księdzem
- 1
-
8 godzin temu, Jędrek napisał:
Oni śmigają przecież po cywilnemu, a nie w sutannach.
W większości tak. Niemniej, zdarzyło mi się minąć dominikanów i franciszkanów w habitach.
-
@Zośkaa nocowałaś na Przegibku?
-
1 minutę temu, Zośka napisał:
Jak chcecie zjeść najlepszą pomidorówkę w Beskidach to idźcie do schroniska Przegibek. Polecam pętelkę przez Wielką Raczę.
Choć fanem pomidorowej nie jestem z rekomendacji skorzystam na pewno. Przegibek również w planach
Salatyny, Brestova & Pachoł - czyli eksploracji słowackiej części Tatr ciąg dalszy
w Wasze wycieczki
Opublikowano
Wychodzi na to @Fibi, że nie poznamy motywu...