Skocz do zawartości

Q'bot

Użytkownik
  • Postów

    1 831
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Q'bot

  1. Hmm... ciekawe z iloma płciami identyfikują się 419 pozostałe osobniki
  2. Q'bot

    Ciężki plecak

    Mam jakąś "przydomową" czołówkę od Nitecore i prostą latarkę ładowaną z USB - niby ok, ale sterownik mnie irytuje, gdy jestem przyzwyczajony do Fenix'ów Czyli klikam w dowolnym momencie raz i jasność wzrasta, a w Nitecore na samym początku trzeba przelecieć wszystkie tryby, bo inaczej pojedynczy klik odcina zasilanie. No chyba, że już to zmienili w nowszych urządzeniach?
  3. Wtedy działałbym natychmiast - chyba, że cierpiałbym na Alzheimera... Ja czekam na zalew w sieci realistycznie wygenerowanych video ze znanymi osobami i losowymi czynnościami - wtedy twarz każdego polityka/celebryty będziemy sobie wrzucać na Twittera podczas wizyty w domu publicznym, maltretującego żonę, walczącego na froncie czy co tam nam wyobraźnia zaproponuje ^^ Obstawiam, że przy obecnym zaawansowaniu uczenia maszynowego nastąpi to za 2-3 lata.
  4. Z tymi schroniskami to ani spokoju, ani relaksu nie zaznasz... Tam ciągną hordy turystów, jest gwarno i tłumnie. Albo Zachodnie Słowackie Tatry, albo Niżne Tatry - większość tras lekka, lecz długawa, więc się zdążysz spocić.
  5. Nie mam interesu by kogokolwiek bronić/oskarżać - tylko nie wiem jaki jest cel ujawniania publicznie tego typu wydarzeń po kilku latach... Trochę jak ściganie Polańskiego za pedofilię sto lat po fakcie. W sumie Władek Jagiełło to nawet z 13-sto latką w łóżku wylądował i dlaczego mu procesu nikt nie wytoczy z potomków Andegawenów? Ja tu najzwyczajniej w świecie węszę czyjś interes (a może to być i długi interes Nirmala)
  6. Poniekąd konkurencja, skoro jedna z nich przedstawia się jako alpinistka
  7. Mnie w tym całym braku prądu zastanawia wymóg 'umiejętności obsługi elektronarzędzi'
  8. Przyzwyczajaj się, ja się od dwóch lat odpowiedzi nie doczekałem.
  9. Q'bot

    Ciężki plecak

    Ja nie mam tak dobrze - ani operator nie jest szczodry w transfer, a prócz skromnego hostingu nie mam przestrzeni w chmurze ;< Co i tak właściwie musiałoby skutkować finalnym zgraniem zdjęć na dysk, by je wywołać
  10. Hoka straciła zaszczytną pozycję najlepiej amortyzowanych pomykaczy
  11. Nie ma kuszetek, ani WARS'u w fasiągu!
  12. Q'bot

    Ciężki plecak

    Moje kadry wyglądają prawie zawsze tak samo... Czyli kilkanaście dookoła, dwa na ziemię i jedno w niebo. Powtórz razy kilkaset panoram. A gdy już docieram do celu, to jak mi się rzuci statyw, tam będzie, zwykle nawet nie muszę właczać ekranu by mniej więcej wiedzieć co aktualnie znajduje się w kadrze 1200 - 1500 zdjęć wyciskałem na lustrach, teraz niestety te same akumulatory w bezlustrach starczają na niespełna 700 - 800. W góry taszczę zwykle jedno szkło - rybę 11mm, sporadycznie 35mm. A co do analogów - kiedyś for fun kupiłem sobie dalmierza do wielokrotnych ekzpozycji, kupiłem kilka filmów iii... wypstrykałem aż jeden, nie wywołując go, gdyż jestem zbytnią cebulą, by przystać na dzisiejsze ceny tego typu usług... Rozwiń myśl, proszę - rozumiem, że masz aktywny backup na swój NAS, tylko gdzie w górach znajdujesz stabilne łącze, by się to wszystko zgrało?
  13. Q'bot

    Ciężki plecak

    I pod tym nie waham się podpisać wszystkimi kończynami! Do listy mogę dodać jeszcze obługę akcesoriów, które są kompatybilne od kilkunastu lat np. pilot czy interwałometr, łatwość wymiany danych (wyciągam kartę i wszystko zgrywam na dysk w kwadrans), stabilność połączenia po wpięciu w głowicę - telefon będzie wibrować na wietrze, przez swoją płaską powierzchnię, łatwość wymiany akumulatorów - przyznać się, komu udało się kupić ostatnio telefon z wymienną baterią, wystarczającą na 1200 zdjęć?
  14. Pewnie dałoby radę. Jeśli strumień nie jest jakiś wartki i nie ociera się nic o cholewkę. Wskocz w Meindlach Island do strumyka, jutro z rana zrób zdjęcie skarpet, czy są suche, czy mokre.
  15. Otóż nie - miałem kiedyś Kamik'a i się rozkleiły przy podeszwie Ale reklamacja zadziałała, oddali kasę...
  16. W strumieniu spokojnie parę godzin postoisz suchą stopą Najgorsza jest mokra trawa, gdyż 'wciera' wilgoć w cholewkę, która nawet bez impregnacji skutecznie odpycha wodę, gdy się je spokojnie zanurzy pod powierzchnię. Śnieg/błoto też są w tym dość skuteczne. W kwestii wodoodporności najdłużej pociągną bambosze wykonane z jednego kawałka skóry z podwójną osłoną na wszyciu języka - wysoko naklejony otok gratis.
  17. Membrany mają to do siebie, że producent musi je odpowiednio zastosować, by spełniały swoją funkcję. Zwykle się to nie udaje... Ale piszę to z perspektywy posiadacza membran wszelakich we wszystkich butach zarówno trekkingowych jak i miejskich - więc inne problemy/doświadczenia dotkną nas podczas wędrówki, a inne, gdy sobie siedzimy w takiej membranie w klimatyzowanym biurze. Generalnie bałbym się tej namiastki wodoodporności nie posiadać. Czy to mokra trawa, czy strumyk płynący ścieżką, czy po prostu umycie z błota butów - łatwiej i wygodniej. Główna wada to nabieranie wody jak wiadro podczas deszczu - po galotach wszystko ochoczo spływa do wnętrza buta i przez kilkanaście godzin łazimy jak ptaki brodzące...
  18. Q'bot

    Pierwsze porządne buty

    W podanym limicie cenowym dostaniesz Vojo hike, zarówno niskie, jak i podwyższone. Możesz od razu kupując pomyśleć o wkładkach z lepszą amortyzacją
  19. Mam złe wspomnienia - zawsze gdy tam się postanowiłem wdrapać nastawała mgła/obniżał się poziom chmur... Więc właściwie wciąż nie wiem jak wygląda prócz wydeptanych ścieżek i kałuż... Tu mnie zaintrygowałeś - cisną konno graniówką Murań - Zadnie Jatki? Tam się trudno gdzieś skryć, ale ten koń to taka broń obusieczna, gdyby go petardą w razie 'W" potraktować
  20. Eee tam, przesadzasz. Mamy na forum @barbie609 moder, który służył w Żandarmerii Drogowej jeszcze za czasów panowania dynastii Habsburgów Nefcerka to mój plan od wielu lat, tylko nie mam albo czasu, albo pogody
  21. Pytanie z drugiej strony - czy gdybyś miała okazję zakupić taką 'widokową' działkę, nie skorzystałabyś? Powstawanie planu zagospodarowania przestrzennego to zawsze konflikt między konsumpcjonizmem (każdy chce mieć chatkę w ładnym anturażu), a prezerwacją przyrody. Tutaj najczęściej działa zasada Kalego
  22. To akurat mój pomysł! Piwo prawem, nie towarem!
  23. Nie jestem narciarzem, może dlatego nie rozumiem jaki jest cel tworzenia infrastruktury dla narciarzy - o ile naśnieżanie ma sens, to po co w ten śnieg świecić? Każdy może sobie z czołówką jechać i jakimś czerwonym światełkiem na plecaku... Co innego budować trasę w Sosnowsi usypując hołdę, ale tak góry już są wypiętrzone na miejscu, wystarczy się wdrapać, zapiąć buty i sunąć Na K2 jakoś latarni nie ustawiono, a na nartach zjeżdżają...
  24. Pozostaje liczyć, że uratuje nas demografia i już niebawem nie będą potrzebne apartamentowce, gdyż zwolnią się obecne miejsca
  25. Q'bot

    Pierwsze porządne buty

    Tatry - tu się zgodzę, ale giewont, czy morskie oko to nazwy obelżywe, więc z pogardy doń lepiej zachować ciąg minuskuł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...