Skocz do zawartości

15-16.08.23 - polsko-słowacki długi weekend


staroń

Rekomendowane odpowiedzi

W, powiedzmy długi weekend w sierpniu (pracując w handlu ciężko o dłuższe weekendy  :)) wybrałem się na szybki wyjazd w Tatry. Plan był taki, jeden dzień po polskiej stronie, jeden po słowackiej. We wtorek wstaję wcześnie rano, wyjeżdżam z Krakowa i parkuję samochód na Siwej Polanie. Doświadczenie nauczyło mnie, że takie wolne dni nie nadają się na wycieczki w pewne rejony polskich Tatr, zwykle najlepiej spędza się je w Tatrach Zachodnich, które z niewyjaśnionych przyczyn są dużo mniej popularne o każdej porze roku 😛  a przecież takie piękne...cóż, może kwestia dystansu do pokonania robi swoje, nie wiem. Biegnę z Siwej na Chochołowską, potem spokojnym krokiem wchodzę na Grzesia, Rakoń, Wołowiec...im dalej tym mniej ludzi, co mi się bardzo podoba 😄 kilkadziesiąt metrów poniżej Wołowca robię długi odpoczynek z przepieknym widokiem w stronę Jarząbczego Wierchu. Tak długi, że cięzko się zebrać, żeby ruszyć dalej a jestem może w połowie drogi. Nie ma rady, trzeba wstawać i iść, przez godzinę minęlo mnie dosłownie kilka osób więc przez jakiś czas mam góry praktycznie tylko dla siebie. Z Wołowca na Jarząbczy zawsze te same odczucia, szczerze uwielbiam tem szlak, cisza i spokój, widoki powalają a przed ostatecznym wejściem na Jarząbczy te myśli, jakie to, kurde, jest wielkie 😄 walka z samym sobą przy podejściu na szczyt, przez te pół godziny można czasem zwątpić, ale jak zawsze warto. Po kolejnej przerwie na najwyższym punkcie wycieczki szybciutko na Kończysty, potem Trzydniowiański i schodzę średnio fajnym zejściem do Chochołowskiej. O ile samą Dolinę nawet lubię tam, to z powrotem to z reguły istna udręka - trzeba następnym razem pomyśleć o zabraniu roweru. Tymczasem idę na łatwiznę i 3km przed końcem wsiadam w  zatłoczoną kolejkę 🙂 Z parkingu jadę na nocleg w Kościelisku, planując kolejny dzień po stronie słowackiej. 

 

230801.jpg

230802.jpg

230803.jpg

230804.jpg

230805.jpg

230806.jpg

230807.jpg

230808.jpg

230809.jpg


Dzień 2...Jak zwykle, mimo, że wstaję dość wcześnie to zbieram się zbyt długo, jakieś przerwy na kawę i jedzenie, nie wiem po co 😛 chyba koło 10 jestem na Słowacji, na parkingu w Smokowcu. Cel - Polski Grzebień i Mała Wysoka. Droga do Śląskiego Domu bez historii, dużo lasu 🙂 Im bliżej schroniska tym widoki coraz ładniejsze a otoczenie Chaty na prawdę daje radość z patrzenia. Szlak dalej też fajny, najpierw w miarę płasko, potem trochę podejścia, potem znów płasko i znów podejście, nie czuje się jakoś bardzo tych różnic wysokości. W końcu widać przełęcz, na którą zmierzam trochę sypko trochę łańcuchów i jestem. Odpoczynek przed atakiem szczytowym 🙂 i po 30-40 minutach z Polskiego Grzebienia wchodzę na Małą Wysoką - kolejne marzenie spełnione 🙂 Na szczycie siedzę dłużej i podziwiam widoki, czy to w stronę Gerlacha czy w każdą inną, wszędzie ładnie. Po zejściu na przełęcz schodzę nawet po schodkach w stronę Rohatki, ale jak zobaczylem jak wygląda ten szlak to coś mi się w głowie przyblokowało...jakoś tak mało stabilne to wyglądało 😛 Porzuciłem więc myśli o Rohatce i Zbójnickiej Chacie, zresztą chyba za póżno wróciłbym na parking, wróciłem więc po własnych śladach, znałem już w końcu tę trasę wiedziałem, że w te 2-2,5h będę z powrotem. W Smokowcu jestem koło 17, optymalna godzina, żeby wrócić na spokojnie do Krakowa po dwóch dniach intensywnego chodzenia. Co tu dużo mówić, bardzo udany wyjazd, pogoda znów dopisała (to dziwne, że większość moich urlopów rozpieszczało pogodą, oby w przyszłym roku się to nie zemściło :P), pozytywna energia też była obecna, fajnie 🙂
 

230810.jpg

230810a.JPG

230811.jpg

230812.jpg

230813.jpg

230814.jpg

230815.jpg

230816.jpg

230817.jpg

230818.jpg

230820.jpg

Edytowane przez staroń
  • Lubię to ! 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...