-
Postów
605 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
32
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Fibi
-
To nie zabieraj że sobą kaszanki
-
Jak to przereklamowane? I teraz to mówisz, jak ja się mentalnie nastawiłam, że za rok wybiorę się na krokusy
-
Stary Smokovec - Terycho - Lodowa - Jaworzyna Tatrzańska
Fibi odpowiedział(a) na Pablo P temat w Wasze wycieczki
Ja też bym nie powiedziała, że to mało ambitna trasa. Sama długość czyni ją ambitną Ma to swoje plusy, bo przynajmniej jest tam pusto, tylko strach przed robi się tam jakby większy. Herbatka w Terince chyba nigdy mi tak nie smakowała jak po przejściu Lodowej. -
Jakoś zimą zaginął człowiek właśnie w okolicy Czerwonych Wierchów, może to on
-
Czerwona Ławka po 11 latach - 2 sierpień 2023
Fibi odpowiedział(a) na Pablo P temat w Tatry Słowackie
@Pablo P szedłeś szlakiem czy ferratą? Pogoda całkiem niezła mimo wszystko -
Gratulacje. Liczę na tańsze bilety i przepustkę na przejazd samochodem do Włosienicy
-
Bardzo duże masz wymagania
-
@Jędrek o ile w większości się z Tobą zgadzam, tak zdecydowanie jestem na nie jeśli chodzi o rowery/hulajnogi na drodze do Morskiego Oka. Po pierwsze jest tam zbyt duży ruch, po drugie, niestety ale jakaś część uczestników tej trasy to bezmózgi. Topr nie nadążył by z akcjami Wystarczą mi już stresujące uniki przed narciarzami zimą na Słowacji. @jaaga76 a mi się wydaje, że najbardziej męczy zejście po stromym zboczu usianym milionem drobnych osuwających się spod nóg kamyczków. To ja już im te schody mogę wybaczyć
-
Proszę wypluć te słowa przez lewe ramię i przydepnąć
- 115 odpowiedzi
-
- 2
-
- nosal
- wielki kopieniec
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Możliwe, że któryś z potomków Kudłatej już się obudził
-
Wołowca i Robota (ewentualnie może Jarząbczy) ale wątpię żeby coś z tych planów wyszło.
-
@jaaga76 jeszcze nie, jedziemy jutro. Jak będę mieć zasięg w schronie to dam znać, ale na razie podobno wieje
-
Ta Wasza wycieczka to chyba będzie jednak wiosenna więc może @piterson777 i @Jędrek pojadą
-
Ja również. Oraz czerninę(nie wiem czy osoby spoza Wielkopolski wiedzą co to jest
-
To zależy co. Jam wybredna
-
Nie ma obowiązku go jeść.
-
Nie wiem co żeś się tak tej pizzy uczepił. Akurat w Samotni żarcie było wstrętne już od wielu lat
-
Ostatnio koleżanka z pracy (lat 25) nie wiedziała kto to Tina Turner. Także tego....
-
Mam iść i po popcorn
-
@Zośkaw sumie masz rację, trzeba przejść tak z 15 km chociaż po szlaku żeby dobrze przetestować buty. Moje scarpy świętej pamięci niby solidnie przymierzałam w sklepie i wszystko było ok, a dopiero po 5-6 godzinach marszu stopy zaczynały mi odpadać z bólu
-
Ale trzeba iść do paczkomatu jak pada
-
Zgadza się
-
Jeszcze w temacie podeszw: ja zwracam uwagę z czego jest wykonana: jak z poliuretanu to słabo (mój mąż to tworzywo nazywa gównolitem :D) to one nawet jak będą leżeć kilka lat nieużywane to podeszwa rozpadnie się że starości. Dlatego raczej szukam podeszw na piance Eva Tylko że na zamówienie kilku par trzeba mieć wolnych kilka tysi a potem cały cyrk że zwrotem, dla mnie przerażający. W moim mieście nie ma stacjonarnych sklepów turystycznych, ale z reguły będąc w Zakopanem dwa razy w roku, jeden dzień poświęcamy na Krupówki i tam mierzymy, potem ewentualnie zamawiamy online jeśli coś nam przypasuje.
-