-
Postów
2 757 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
50
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Jędrek
-
"obraz mówi więcej niż tysiąc słów" - czy jakoś tak
-
Na pewno wszystkie gatunki zostały już tu nieraz podane
-
A zrobiłeś przy okazji kilka zdjęć?
-
Ja tam widzę nawet dwie
-
-
Pomoc w zaplanowaniu szlaków w słowackich Tatrach wysokich
Jędrek odpowiedział(a) na pander temat w Tatry Słowackie
Kiedyś we mgle i deszczu schodząc z Koziej Przełęczy w stronę Koziej Dolinki zapędziłem się na taki coraz węższy gzymsik i zapewne gdybym jeszcze krok zrobił w złą stronę to chłopaki z TOPR mieliby robotę. Ale wtedy rozsądek wziął górę i wycofałem się szczęśliwie na szlak. -
Pomoc w zaplanowaniu szlaków w słowackich Tatrach wysokich
Jędrek odpowiedział(a) na pander temat w Tatry Słowackie
Zagrodzona i owszem, ale wydeptana też. Podobnie jak np. na Osobitej - tam również jest szlabanik, ścieżka obok i np. siedem osób w ciągu godziny sobie idzie. Gdzieś czytałem że TPN zakupił, czy chce zakupić, jakieś drony do łapania pozaszlakowców, pewnie Słowacy pójdą (a raczej polecą) tą samą drogą. -
Pomoc w zaplanowaniu szlaków w słowackich Tatrach wysokich
Jędrek odpowiedział(a) na pander temat w Tatry Słowackie
Niektórzy nie lubią tą samą trasą wracać Byłem tam dość dawno temu, szlakiem, żadnych trudności godnych zapamiętania nie spotkałem. Na pewno łatwiejsze niż Rysy, Świnica czy nawet Kościelec. Z tego co kojarzę to w zejściu jedno miejsce może być trudniejsze orientacyjnie, gdyby była mgła. Ale może w tzw. międzyczasie już to poprawili. -
I jeszcze odnośnie parkingów - mam wrażenie że wszędzie gdzie tylko się da, powstały nowe parkingi. Np. na trasie z Bukowiny w kierunku Morskiego Oka chyba kilkanaście w ciągu paru lat, a widziałem że jeszcze szykują kolejne. I oczywiście prawie wszystkie z hasłem "Parking Morskie Oko" Ostatnio nawet na tej łące poniżej przystanku na Głodówce też już kilkadziesiąt aut stało. Ciekawe czy ten trend się kiedyś odwróci...
-
Darmowego już żadnego tam nie ma, za to płatnych namnożyło się co niemiara.
-
Droga poprawiona, widoków więcej dzięki halnemu i kornikom. No i parking ze 3 razy dłuższy niż parę lat temu. Nic tylko jechać i iść Zadziwia mnie tylko tempo podwyżek cen biletów do TPN, w ciągu 5 lat z 6 na 11 zł. Moje dochody w takim tempie nie wzrosły.
-
I to tzw. długi. Świetnie to widać w Zakopanem
-
Znam ten ból i tę radość... w 2012 i 2013 Tatry oglądałem tylko na zdjęciach. No to w 2014 cztery urlopy sobie zrobiłem
-
A przeczytałaś instrukcję obsługi?
-
Lepiej późno niż wcale - jak powiedział pewien gość, gdy wbiegł na peron i ujrzał odjeżdżający pociąg
-
Dlatego w Tatrach omijam sklepy i autobusy.
-
Oczywiście że się sprawdza. Gdyby się nie sprawdzał, nie brałbym go w Tatry.
-
Być może zginęła tak jak chciała, ale tego się już nigdy nie dowiemy...
-
Moje stare Asolo Quartz GTX spełniały wszystkie te warunki przez prawie 10 lat A teraz, z nową podeszwą, znów są świetne, choć oczywiście już bez GTX
-
-
Coś kojarzę że parę lat temu w Tatrach też biegacz zginął, również z wychłodzenia. Tyle że wtedy został znaleziony po dłuższym czasie. Telefon daje (złudne) poczucie bezpieczeństwa, ale nie zastąpi ciepłych ciuchów i termosa z herbatą. Pogoda marna, ale skoczę sobie pobiegać po Czerwonych Wierchach. Co może pójść nie tak? Przecież to dwie godzinki max i będę z powrotem. Zresztą co tu daleko szukać, kiedyś zdarzyło mi się spotkać mocno wychłodzoną kobietę w Kościeliskiej, w czerwcu, po burzy i ulewie.
-
To się chłop nabiegał na całe życie...
-
Oraz last, but not least, Zamarła.