Skocz do zawartości

vatra

Użytkownik
  • Postów

    1 539
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Odpowiedzi opublikowane przez vatra

  1. Granice ze Słowacją otwarte więc można już planować trasy w tamtej części Tatr. Przy tej okazji jeszcze jedno wspomnienie z zeszłorocznej, sierpniowej wycieczki na Przełęcz pod Osterwą. 
    Na przełęcz prowadzi czerwony szlak znad Popradzkiego Stawu. Podejście jest łatwe ale dosyć ciekawe dla kogoś kto lubi kręcić się zakosami w prawo i w lewo? Widoki z przełęczy naprawdę świetne!
    Szlak na Osterwę to fragment Tatrzańskiej Magistrali, która prowadzi dalej nad Batyżowiecki Staw, do Doliny Wielickiej i przez Hrebieniok do Starego Smokowca. Ale ta trasa to już plan na najbliższe wakacje?

    20190811_103157-01.jpeg

    20190811_114304-01.jpeg

    20190811_124257-01.jpeg

    20190811_125844(0)-01.jpeg

    20190811_125920-01.jpeg

    20190811_130526-01.jpeg

    20190811_150700-01.jpeg

    • Lubię to ! 8
  2. 25 minut temu, Fibi napisał:

    Dziewczyny, a czy te wasze butki mają membranę? Szukam na lato czegoś bez Gore-Texu i wszystko co mi się podoba go ma☹️

    @FibiSą modele z membraną i bez, ja chciałam bez i takie kupiłam. Zależało mi głównie na dobrej przyczepności i wygląda na to że taką właśnie mają.

  3. Kiedy zastanawiałyśmy się co robić obserwowałam przez chwilę jak zareagują ludzie. Było sporo ludzi i reakcje były podzielone. Niektórzy tak jak my od razu zawracali inni szli w górę. Dlatego też miałam wątpliwości co do decyzji. Kiedy widzę że inni się nie boją to myślę że może ja za bardzo panikuję.

  4. Jak co roku w sezonie letnim, wraz z powrotem turystów na szlaki, powraca również problem burz, spotykanych podczas górskich wędrówek. Jakie są Wasze doświadczenia z burzą w górach? W jakim momencie trzeba zawrócić a kiedy przeczekać i iść dalej?! Oczywiście wiem,  że wczesne wyjście na szlak to zasada najmądrzejsza z mądrych ale często w górach bywa różnie. Czy zdarzyło Wam się zawrócić przed burzą?
    Najpierw opowiem historię z ostatniego weekendu. Piątek zapowiadał się deszczowo i burzowo. Mimo to razem z koleżanką postanowiłyśmy wybrać się w Pieniny na Trzy Korony. Rano, zgodnie z prognozami, zaczął padać deszcz więc po drodze zatrzymałyśmy się nad Jeziorem Czorsztyńskim. Jak widać na pierwszym zdjęciu pogoda nie zachęcała do spaceru po górach. Zanim jednak dopiłyśmy kawę na przystani, zaczeło się rozjaśniać i wyszło słońce. Ruszyłyśmy do Sromowiec. Tutaj pogoda była już fantastyczna. Błękitne, pogodne niebo i super widoki. Przez Wąwóz Szopczański dotarliśmy do przełęczy skąd jest tylko 45 minut do szczytu. Niestety, po wyjściu z lasu, na przełęczy zobaczyłyśmy ciemne chmury nadciągające od strony Tatr. Poszłyśmy dalej. Po dotarciu do budki z biletami, za którą zaczynają się metalowe schody na szczyt usłyszałyśmy pierwsze grzmoty. Nadciągała burza. Tak, tutaj właśnie jest moment na podjęcie decyzji. Co robimy? Na szczyt mamy kilkanaście minut ale jest sporo ludzi więc czekanie się wydłuży wobec czego, w perspektywie mamy kilkadziesiąt minut spędzonych na metalowych schodkach z burzą wisząca nad głową. Od razu uruchomiła nam się wyobraźnia, przypomniały się wszystkie dramatyczne historie, głównie zeszłoroczna na Giewoncie. Jeszcze nie wiedziałyśmy, że najbliższej nocy wydarzy się kolejna. Do zabrania głosu zaczął dobijać się rozsądek! Ale co, mamy zawrócić teraz, spod samego szczytu?! Wycofać się ze strachu?! Czy może przeczekać burzę i potem wejść?! A jeżeli się przedłuży to potem wracać przez las w burzy?! Usłyszałyśmy kolejny grzmot! Zwróciłyśmy ale jak się później okazało, to nie była dobra decyzja bo był to ostatni odgłos burzy. Powrotna droga przez las była dosyć błotnista więc skupiłyśmy się na niej i prawie nie zauważyłyśmy, że zrobiło się cicho, spokojnie i pogodnie. Dopiero kiedy zeszłyśmy wąwozem do Sromowiec zobaczyłyśmy błękitne niebo bez najmniejszej chmurki, które pozostało takie już do samego wieczora. Siedziałysmy nad Dunajcem przyglądając się zabawnym kaczkom i było nam tak strasznie żal...

    Co zrobilibyście na moim miejscu?

    IMG_20200612_093936_1-01.jpeg

    IMG_20200612_113107-01.jpeg

    IMG_20200612_115147-01.jpeg

    IMG_20200612_123257-01.jpeg

    IMG_20200612_131137-01.jpeg

    IMG_20200612_145411-01.jpeg

    • Lubię to ! 4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...