-
Postów
1 539 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
85
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Treść opublikowana przez vatra
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 56
-
Pieniny - bliska i ciekawa alternatywa
vatra odpowiedział(a) na Marta Andrzejewska temat w Inne góry
Widzę @barbie609 moder że na dobre oswoiłeś się z efektem vatra To prawda, wystarczy tylko wcześniej wstać, dobrze zaplanować trasę i można iść gdzie się tylko chce, nawet na popularne szlaki omijając tłumy południowych turystów.- 728 odpowiedzi
-
- 4
-
-
- pieniny
- spływ dunajcem
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kwiatki są prześliczne ale sorry, ta żmija psuje klimat
-
Na Karb
-
Łaciate Tatry :) - słońce, deszcz (jak zwykle) i w tle śnieg
vatra odpowiedział(a) na jaaga76 temat w Wasze wycieczki
@jaaga76 świetnie zdjęcia -
W Koperszadach jest jak w bajce
-
Zaludnione są często fragmenty szlaków, na przykład tak jak na tych zdjęciach - okolice Obrovskiego wodospadu albo dojście do schronisk, dalej już jest zdecydowanie luźniej. Jest też mnóstwo szlaków gdzie częściej można spotkać zwierzątko niż człowieka.
-
To dotyczy tylko przejścia ferratą Kysel
-
Z Nowego Targu do parkingu Podlesok jechaliśmy około 1:40 a pod tym linkiem jest bardzo dokładny opis trasy z Jurgowa z którego my korzystaliśmy. Wprawdzie oni jechali do Cingov a my do Podlesok ale to już kwestia ktory szlak się wybiera w samym Raju https://projektyprzygodowe.pl/via-ferrata-hzs-kysel/ Co do map to w necie jest ich sporo, jak też dokładnych opisów. My korzystamy z niezawodnych https://mapy.cz/
-
Wąwozem Sucha Bela około 4 godzin oczywiście z przerwami na foty, jedzenie i podziwianie. W wielu miejscach staraliśmy sie ominąć strumyk żeby nie iść później w mokrych butach i to wydłużyło czas przejścia. Inaczej idzie się Przełomem Hornadu, tutaj jest ścieżka i mnóstwo ciekawych przejść po sztucznych ulatwieniach. Zajęło nam to około 3 godzin mimo że szlak jest dłuższy. Przejście między jednym a drugim szlakiem z przerwą to też ok 2 h. W sumie spędziliśmy tam cały dzień i to wydaje się o dużo za mało . Ale jest tam też kilka innych, krótszych szlaków.
-
Powiem Ci że naprawdę jest super, nie odpuszczaj bo warto
-
W czwartek 2 maja pogoda zapowiadała się pięknie. Wcześnie rano wyjechaliśmy w kierunku granicy w Jurgowie ponieważ - jak to powiada nasz Kolega @barbie609 moder - chcieliśmy spędzić majówkę tam gdzie majówki nie ma. Pojechaliśmy do Słowackiego Raju. Nie byliśmy tam wcześniej więc wszystko nas ciekawiło i sprawiało niemałą frajdę. Wędrówkę rozpoczęliśmy z porkingu Podlesok. skąd prowadzi kilka różnych szlaków, my na początek wybraliśmy jeden z najciekawszych czyli wąwóz Sucha Bela Cały czas idziemy dnem malowniczego i niestety troche mokrego wąwozu. Idąc wsłuchujemy się w pluskanie strumyka snującego się pod naszymi nogami i uroczy o tej porze świergot ptaków. Mijamy też kilka przepięknych wodospadów. Na szlaku nie byliśmy sami ale spotykane od czasu do czasu pojedyncze osoby albo niewielkie grupki trudno nazwać tłumem. W takich miejscach jak drobinki naturalnie trzeba było zwolnić i iść uważniej więc tu spotykaliśmy najwiecej ludzi. Drabinki, kładki, stupaczki, łańcuchy i mnóstwo ciekawych, ekscytujących zakamarkow. Przejście całego wąwozu zajęło nam niecałe cztery godziny. Przy rozejściu szlaków okazało się że mamy sporo czasu i jeszcze więcej ochoty na dalszą wędrówkę. Postanowiliśmy przejść jeszcze Przełom Hornadu. Najpierw żółtym a później czerwonym szlakiem dotarliśmy do Klastoriska Tutaj kolejne rozwidlenie szlaków. Po krótkiej przerwie idziemy dalej w stronę Hornadu. Początkowo ścieżka prowadzi łagodnie przez las ale po jakimś czasie robi się na tyle stromo że w kilku miejscach pojawiają się łańcuchy. Po niecałej godzinie docieramy do niebiesko znakowanego Przełomu Hornadu Wędrówka Przełomem również dostarcza nam wielu niesamowitych wrażeń. Jest przepięknie! Kończąc wędrówkę zamykajmy jednocześnie pętelkę bo szlak zaprowadził nas do punktu wyjścia czyli na Podlesok. To była cudowna przygoda, z pewnością wrócimy do Słowackiego Raju jeszcze nie jeden raz.. Tymczasem jedziemy do Nowej Leśnej gdzie mamy nocleg. Przed nami jeszcze trochę majowych wrażeń.
-
W tych butach przechodziłam trzy bardzo intensywne sezony w Tatrach po szlakach o różnym stopniu trudności. Jestem z nich bardzo zadowolona, oprócz innych zalet maja przede wszystkim świetną przyczepność. Sprawdzają się zwłaszcza na skalę. Ponieważ po kilku latach częstego używania zwyczajnie się zużyły, w zeszłym roku kupiłam Scarpy Mescalito. I tu pojawią się problem. Scarpy buty niemal idealne, przeszły ze mną Krywań, Koprowy , Małą Wysoką i takie tam ale w sumie po kilkunastu dniach spędzonych na szlaku zaczęły się rozsypywać. Poszły oczywiście do reklamacji. Szkoda bo to naprawdę świetne buty ale nie kupiłabym ich już.
-
Czytałam trochę na ten temat ale to co wrzuciłeś jest super ciekawe A co do Pienin Spiskich to ciekawi mnie jeszcze Grandeus, tam jeszcze nie byliśmy
-
Bardzo lubię takie połączenie wody, gór i zieleni W następnych dniach będzie tego znacznie więcej
-
Ponieważ majówka zapowiadała się dla nas dość intensywnie, na pierwszy dzień wybraliśmy tylko krótki ale bardzo przyjemny spacer na Przełom Białki. Ten malowniczy rezerwat przyrody leży około 15 minut od Nowego Targu w miejscowości Nowa Biała. Z parkingu wyruszamy leśną ścieżką w stronę Białki i już po kilkunastu minutach jesteśmy na prawie pustej jeszcze małej plaży. Podziwiamy rozciągający się stąd niesamowity widok na Tatry (być może pojawi się na zdjęciach @Krzysiek Zd bo On jest w tym dużo lepszy) i idziemy dalej zieloną ścieżynką obserwując po drodze ciekawe formacje skalne i mroczne jaskinie. W końcu wdrapujemy się na wierzchołek Obłazowej Skały skąd już mamy rozległy widok nie tylko na Tatry ale też na całą zieloną majową okolicę. Przyglądamy się pobliskiej Cisowej Skale na której byliśmy w zeszłym roku. Stąd wygląda jak mały zielony kopczyk ale wejście na nią jest mega strome i dzikie. Wracamy nad Białkę ale już nieco dalej od głównej plaży która powoli zapełnia się spragnionymi wody i słońca majówkowiczami. Tutaj jest bardzo cicho, spokojnie i ładnie. Chwytamy słoneczne promienie i snujemy plany na najbliższe dni. Ale o tym co uknuliśmy nad cudnie błyszczącą Białką będzie już w innym miejscu coby nie robić bałaganu na forum.
-
Świetna relacja @barbie609 moder piękne miejsce i też ciekawie je pokazałeś Możesz napisać coś więcej o tym ciepłym jeziorku?
-
Może szybsza tylko zagubiona nie trafiłam z postem pod właściwy adres, sorry panie adminie
-
A to aktualne?
-
https://podhale24.pl/aktualnosci/artykul/98662/Nowe_polaczenie_z_Nowego_Targu_na_Slowacje_.html
-
Bardzo ciekawy człowiek, polecam jego filmy na YouTube
-
Oj, trzeba mu ram jakiś kocyk zanieść bo najwyraźniej marznie w łapki
-
Wygląda na to, że prowadzone aktualnie zabiegi naprawcze na Borze na Czerwonem przynoszą jakieś efekty
-
Czyli będzie ich coraz więcej
-
- 142 odpowiedzi
-
- 8
-
-
- nosal
- wielki kopieniec
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 56