Duży bierz, wygodniej będzie i szybciej.
Zamiast kompresować ciuchy po prostu wrzucasz do środka, tak samo zakupy przez wyruszeniem w góry ? Teraz na jeden dzień chodzę z 85L i gdybym miał wybierać od nowa, z pewnością nie celowałbym w miejszy, może nawet większy, byleby system nośny dawał radę.
No i fajną cechą jest podział plecaka w pionie, tak by od spodu miećdostęp np. do ciuchów, w środek w najtrudniej dostepnym miejscu wrzucać najcięższe przedmioty, a lekkie i podręczne na wierzch, na wysokości głowy.