-
Postów
72 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez rapapacz
-
-
-
Ależ piękna wycieczka!
- 3
-
-
@Karol Kliński, +1 do Twojego komentarza! Jeśli chodzi o samą strukturę forum, mi trochę brakuje tego, żeby najnowsze "komentarze" były u samej góry strony i na pierwszej stronie danego wątku, chociaż pewnie ciężko wtedy się odnaleźć w chronologii wypowiedzi, stąd częściowo rozumiem też ten zabieg
- 1
-
-
-
Odpowiadam późno, bo dopiero niedawno udało mi się pojechać, ale może komuś kiedyś się przyda Według mnie warto pojechać w Dolomity i "mądrze" sobie to wszystko stopniować, jeśli jest na to czas.
Jeśli wyjazd jest krótki, wystarczy się zahaczyć w parku Tre Cime di Lavaredo - człowiek miałby tam co robić i co oglądać pewnie z miesiąc. Taka perła Dolomitów. Jeśli jest więcej czasu - polecam zacząć od szlaku wokół Sassolungo, potem na pewno zahaczyć o Lago di Sorapis i Secedę, a Tre Cime di Lavaredo zostawić na koniec
- 4
-
Dnia 23.07.2020 o 18:33, Fibi napisał:
Bo albo muzyka rodem z horroru(żeby podkreślić straszność np. Orlej), albo dyskotekowe umpa-umpa, które do Tatr pasuje jak kwiatek do kożucha i psuje całą przyjemność z oglądania
Lepiej bym tego nie ujęła
- 3
-
15 godzin temu, a chodźże na pole napisał:
będą szły po kolei, po "głównym" filmie. Kończę Kościelec, a jak YouTube przemieli te filmy - (bo już dwa dni nie może jednego skończyć) to udostępnię całą wycieczkę. Skrzynkę piwa, temu kto obejrzy całe - np. odcinek Boczań - Murowaniec .
Na szczescie filmy będą podzielone na odcinki, miedzy ważniejszymi punktami, więc każdy coś znajdzie dla siebie. (Taki film 360 - 6 godzin to ok 3 TB danych.)Myślę, że w tym tygodniu Kościelec powinien się pojawić,
@a chodźże na pole to czekam dzielnie. Wbrew pozorom wcale nie jest łatwo moim zdaniem znaleźć dobre filmy z Tatr, takie, które by oddawały ich charakter, tym bardziej się cieszę, że pojawią się Twoje
- 1
- 1
-
Dnia 19.07.2020 o 21:20, a chodźże na pole napisał:
A ja ostanie takie cudo spotkałem przy zejściu z Koziej przełęczy
Dlaczego świstaki mnie tak śmieszą......no nie mogę!
- 1
- 1
-
@vatra dobra ta tablica, będę wykorzystywać jako materiały edukacyjne
- 4
-
Ale czad! Kiedy można się tych filmów spodziewać?
- 1
-
@Fibi dokładnie, Stary Bocian to jeszcze, ale Robot?
- 3
-
Dnia 14.07.2020 o 21:15, piterson777 napisał:
Wygląda jak Zmarzły Staw
Otóż tak, @piterson777!
- 3
-
-
Ale szok, gratulacje! Góry w chmurach to jednak góry w chmurach...czasem się skłaniam ku temu, że to lepszy warun niż taki bez chmur
- 2
- 1
-
Przepięknie i wybór tras bardzo dobry! Tyle lat po Tatrach, a ostatnio jak grom z jasnego nieba spadło na mnie, że nie ma Starobociańskiego Wierchu, jest Starorobociański Wierch. Szok
- 3
- 1
-
@Krisbin koniecznie musicie odwiedzić! Jesienią też, a może nawet zwłaszcza, jest przepięknie
- 2
-
@Karol Kliński - my właśnie myśleliśmy nad zejściem tamtędy, ale nie zdążylibyśmy chyba oddać rowerów Na pewno warto zrobić tę trasę w ten sposób (wychodząc troszkę wcześniej niż my) Czekam na zdjęcia i relację!
- 2
-
-
-
W trakcie mojej ostatniej wycieczki na Kozi Wierch było jeszcze sporo śniegu w górach, więc kiedy zobaczyłam na kilku zdjęciach TEN ZIELONY (ja to nazywam tatrzańskim zielonym, ale w sumie nie jest to jeden kolor, tylko dużo jego odcieni), to wiedziałam, że muszę się wybrać w Tatry Zachodnie!
Z parkingu na początku Doliny Chochołowskiej wyruszyliśmy około 9. Pierwszy raz wypożyczyliśmy rowery na cały dzień (można podpiąć je pod schroniskiem, trzeba zwrócić przed 18:00) i dzięki temu, po tylu latach, polubiłam się z Doliną Chochołowską Do schroniska dotarliśmy w niecałą godzinkę (chyba 45 minut), szybka kawka i ruszyliśmy - najpierw na Grzesia, potem Rakoń i Wołowiec. Pogoda przepiękna. Chyba najbardziej dało się we znaki podejście na Rakoń, słonko mocno przygrzewało. Co góra, to długi przystanek na zachwyt widoczkami i zdjęcia. Schodziliśmy Wyżnią Doliną Chochołowską i podobało mi się tam - moim zdaniem szlak jest ciekawy i bardzo szybko traci się wysokość. Rowery to był strzał w dziesiątkę, zjazd zajmuje około 25 minut i jest to po prostu czysta przyjemność
Jeśli chodzi o sam Wołowiec, zaskoczył mnie widok na otoczenie Doliny Rohackiej. Poszarpane Rohacze naprawdę robią wrażenie. Na koniec zastanawialiśmy się nad wypadem w tamtym kierunku, ale zabrakło czasu (od tego kontemplowania widoków ).
- 10
-
Zieleń się budzi
- 3
-
Poza tym, do posiadaczy La Sportiva prawdopodobnie, choć jeszcze się zobaczy, dołączy @Stopa, a więc powoli budujemy gang
- 2
Jak nie wszedłem na Przełęcz pod Chłopkiem - 13.09.2020
w Wasze wycieczki
Opublikowano · Edytowane przez rapapacz
Te nasze "górskie przeczucia" są moim zdaniem naprawdę ważne - mogą uratować zdrowie, a czasem nawet i życie. Gratuluję mądrej decyzji