Marek1977 Opublikowano 1 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2023 (edytowane) Tym razem podzielę się z Wami zakupem akcesoria do akcesoria Tak już mam, że lubię mieć, o ile to możliwe oczywiście, wszystkie drobne rzeczy zabezpieczone w kaburach, saszetkach, pokrowcach, etui itd. itp.. Tym razem wziąłem się za poszukiwanie etui do latarki czołowej Ledlenser, którą całkiem niedawno nabyłem jak lubię, czyli w promocji. Ponieważ jak na tę markę i model akumulatorowy to raczej jedna z tańszych wersji, to latarka przyszła w kartoniku z kabelkiem do ładowania i tyle. Już w wyobraźni widziałem jak mi się plącze ta gumka i kabelek w plecaku, zaczepia o inne przedmioty, no nie, nie mogłem tego tak zostawić dla spokoju ducha trzeba dokupić jakieś etui. Patrz allegro i marka Ledlenser, ni ma. To znaczy są ale jakieś kosmiczne pieniądze trzeba dać a ja lubię tanio, no chyba, że się nie da tanio to względnie tanio lub w ostateczności stosunkowo tanio Wpisałem więc w wyszukiwarkę poszukiwany przedmiot ale bez marki i wyskoczyło mi więcej propozycji. Moją uwagę przykuło etui marki "Fenix" APB-20 za 35 złociszy. "Fenix" to również marka latarek więc zapoznałem się z wymiarami w opisie (114mm/80mm/59mm) które wyglądały obiecująco. Waga jak wynika z opisu to 59g co w sumie było jak dla mnie mało istotną informacją ale są tacy co to skrupulatnie pilnują ile co ma gram i sprawdzają zanim to wrzucą do plecaka... No to ciach, koszyk, zamawiam, blik, paczkomat i czekam. Odebrałem, przymierzyłem no i pasuje idealnie. Trochę dziwnie, że marka od innych latarek ale przecież kto tam mi będzie zaglądał czy w etui Fenix mam latarkę Ledlenser a nie latarkę Fenix. Jak nikt nie sprawdza czy konserwy turystyczne kupują tylko turyści to tym bardziej do etui nikt mi nie będzie patrzył No ale żarty na bok, latarka leży w etui jak by było na nią robione. W środku jest siateczka na jednej części na bateryjki bo chyba pokrowiec był robiony z myślą o latarkach zasilanych bateriami. Ja umieściłem tam kabelek USB do ładowania akumulatorka. Jest też tasiemka do przymocowania na jakiś zaczep. Materiał twardy o całkiem przyjemnej fakturze. Generalnie wszystko się zgadza łącznie z ceną. W opisie jest chyba kilkanaście modeli latarek Fenixa do których będzie to etui pasowało aczkolwiek wymiary są tak uniwersalne, że podejrzewam sporo przeróżnych latarek tam się zmieści. Jak w temacie, mała rzecz a cieszy. Polecam tym co podobnie jak ja poszukują etui do swojej czołówki. Edytowane 1 Lutego 2023 przez Marek1977 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wjesna Opublikowano 2 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2023 @Marek1977ja to chyba w domu nie mam takiego porządku jak Ty w plecaku: ułożone, zważone, zapakowane...a u mnie- upchniete, zwinięte a jak potrzebne to okazuje się, ze na samym spodzie leży. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lexi Opublikowano 3 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2023 Pare słów o Fenixie ..i nie tylko: Pare moich subiektywnych spostrzeżeń (realnych, nie z tabelek i folderów reklamowych) skupionych raczej na walorach waga/komfort noszenia niż na sile światła i wydajności - nie mam możliwości tego sprawdzić, trzeba by wszystkie lampy użytkować przez jakiś czas. Najbardziej ciekawiła mnie realna waga, dystrybutorzy/sprzedawcy podają jak chcą - przeważnie bez baterii i bez opasek żeby tylko "cyfra" wyszła jak najniższa. Skupiłem się na kilku modelach latarek zasilanych ogniwami 18650 - takie chciałem. Najpierw dwie podobne które zamówiłem bardziej z ciekawości niż chęci posiadania (jednak wole mieć wyjmowaną latarkę). (wszystkie wagi bez baterii z tolerancją do5g) Fenix HM65R - 100g Nitecore HC65 - 110g Dalej były już te właściwe, po kolei: Nitecore HC33 - 100g Olight H2R 2 Perun - 130g Znacznie cięższa od konkurencji a to po części za sprawą magnesu zatopionego w plastikowym mocowaniu latarki. I tak opaski wraz z mocowaniem w tym przypadku ważą 65g, u Nitecore 50g a u Fenixa 45g. Pomimo nieco większego ciężaru wygodna. Fenix HM61R - 100g Waga Fenixa i Nitecore podobna ale gumowe mocowanie latarki Nitecore uciska w głowę nieco, Fenix jest wygodniejszy w moim przypadku (czerep mam wielki). Jeśli się założy na czapkę lub kask nie ma to prawdopodobnie znaczenia. No i ażurowy pasek w feniksie na 100% będzie lepiej oddychał na gołej głowie . Wybrałem Fenixa..zobaczymy co wyjdzie w praniu. Jeszcze jedno. Jeśli miałbym kupować latarkę na prezent dla kogoś z pewnością kupiłbym Olight - jest cudnie zapakowana w biały kartonik z magnetycznym zamknięciem niczym najdroższy model Iphona 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 3 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2023 22 minuty temu, Lexi napisał: i nie tylko: Jeśli chodzi o czołówki to w moich doświadczeniach ,,czołówkowych,, mieści się najprostszy Petzl Tikkina czyli klasyk i jedna z Castoramy, nawiasem mówiąc całkiem nieźle się spisująca. Teraz dołączyła tania keczua. Jeśli chodzi o sprzęty ręczne to trochę przerobiłem poczynając od Maglite z halogenową żarówką , potem Maglite z ładowarką montowany w radioli.Następny był taktyczny Walther z kryptonową żarówką , jeśli chodzi o odporność mechaniczną był super.Z LED-ów dobrze wspominam małego taktyka Black Eye Mactronica , świetne światło , bardzo dobry akumlator. Teraz jako ręcznej używam Varty z Castoramy , całkiem przyzwoity sprzęt. Przy kluczykach do samochodu mam malutkiego https://www.militaria.pl/nitecore/latarka_nitecore_tube_v_2_0_green_-_55_lumenow_lat_nitecoretubev2_0green_kr_p1015156.xml?cat=1134 a moje szczęście Oligthahttps://www.militaria.pl/olight/latarka_olight_i3e_eos_-_90_lumenow_p63209.xml?cat=1134.Oprócz tego służy taka kątowa warsztatowa , niezniszczalna ,https://www.amazon.pl/NB6373-czerwone-światlo-ostrzegawcze-aluminium/dp/B01MG004G0/ref=sr_1_11?adgrpid=117766739276&gclid=EAIaIQobChMIstjzpMb5_AIVl7LVCh22TAXIEAAYASAAEgJugPD_BwE&hvadid=602573089134&hvdev=c&hvlocphy=1011374&hvnetw=g&hvqmt=e&hvrand=1462869368045297928&hvtargid=kwd-851480429671&hydadcr=7392_2277648&keywords=latarka+nebo&qid=1675434075&sr=8-11 ,sprawdzana w górach dopięta do plecaka , dobry sprzęt. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lexi Opublikowano 4 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2023 Do mojego "ekosystemu" opartego na bateriach 18650 dokupiłem za pare złotych chiński powerbank ładowany właśnie dwoma takimi akumulatorkami które mogę wyjąć z obudowy i wymienić w latarkach (żona ma identyczną), lub możemy z banku załadować telefony (2~3 razy). Mamy dwie bateria zwykłe i dwie odporne na niską temperature "na zimę". Używam tej latarki chyba częściej poza górami w warunkach domowych i podróżnych niż w górach - bardzo jestem z niej zadowolony. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbie609 moder Opublikowano 4 Lutego 2023 Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2023 7 minut temu, Lexi napisał: akumulatorkami które mogę wyjąć z obudowy i wymienić w latarkach niezły patent , osobiście jestem zwolennikiem AAA ale co kto lubi .Obydwa systemy mają swoje wady i zalety. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.