Skocz do zawartości

Pytanie o planowaną trasę


Pyton

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. W wakacje, a dokładniej okolice 10 lipca planuję wyprawę w Tatry sam lub w dwoje osób (na dzień dzisiejszy sam :D).  Wybieram się na 3 dni, ale z racji podróży pociągiem tylko jeden cały dzień będę mógł poświęcić na wędrówkę po górach. Zaplanowałem sobie pewną dłuższą i jak dla mnie ambitną trasę, którą chciałbym zrealizować w ciągu dnia. Jeśli chodzi o tatry to nie mam  doświadczenia stąd też piszę ten post. Chciałbym się dowiedzieć, czy owa trasa jest dobrym pomysłem, czy wręcz trochę mnie poniosło oraz czy mogą mnie na niej spotkać jakieś trudności. Dodatkowo chciałbym dopytać o godzinę startu jaka byłaby wtedy najlepszym wyborem, czy godzina 6:00, czy nawet wcześniej. Jeśli chodzi o moje doświadczenie to nie jest zbyt duże. Mam na ten moment zaliczoną Babią Górę, Gorę Żar, Czantorie oraz Skrzyczne.  Jeśli chodzi o trasy w kilometrach jakie robiłem to po ponad 10km, a najwięcej ok 19km. Tym razem wędrówka, którą planuję ma mieć ok 26 km. Oczywiście do tego czasu planuję przygotowania kondycyjne i wytrzymałościowe, które powoli zaczynam poprzez bieganie, czy siłownię. Na wiosnę i początek lata dojdą również wyjścia w góry. 

Jeśli miałby ktoś jakieś sugestie do edycji tej trasy, czy też inne propozycje to również chętnie wysłucham.

Link do trasy: https://mapa-turystyczna.pl/route/30v4h

Pozdrawiam

Edytowane przez Pyton
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pyton zmienił(a) tytuł na Pytanie o planowaną trasę

Trasa jak trasa. Jeśli będziesz miał odpowiednią kondycję to jest spokojnie do przejścia. 

Dziś 8 marca, więc do lipca masz mnóstwo czasu by poczytać na tym forum o najrozmaitszych trasach i wycieczkach. Bo możliwości i wariantów jest naprawdę sporo. 

Najważniejsza i tak będzie pogoda, na jaką trafisz. I tutaj również możliwości i wariantów jest naprawdę sporo 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj @Pytonw procesie planowania musisz wziąć pod uwagę pogodę ,lipiec to pora burz .Najczęściej pojawiają się popołudniu a Twój plan przewiduje ,że będziesz wysoko akurat wtedy i na dodatek w miejscach gdzie nie ma schronienia. Stąd wziął się zwyczaj wczesnego wychodzenia tak aby około 14-tej być już w drodze w dół ,w doliny. Trasa jest dość długa,i ma spore przewyższenia,sam piszesz że to początek chodzenia , więc może tak trochę delikatniej żebyś się nie uszkodził i nie zniechęcił.Z miejsc w których byłeś tylko Babia Góra jest nieco podobna do szlaku który planujesz. Ja osobiście jestem zwolennikiem stopniowania skali trudności , dystansu przewyższeń , tym bardziej ,że w Tatrach jest mnóstwo miejsc , które są niżej a są naprawdę piękne. Po za tym jeszcze jedna sprawa , nie wiem, na jakiej wysokości żyjesz na co dzień , ale widziałem jak doświadczony górołaz po dotarciu na prawie 2000 mnpm zaczął się źle czuć , mimo że przyjechał dzień wcześniej i był na takim spacerze aklimatyzacyjnym  na prawie 900mnpm. Więc takie rzeczy też trzeba brać pod uwagę.

  • Lubię to ! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Pyton napisał(a):

Jeśli miałby ktoś jakieś sugestie do edycji tej trasy, czy też inne propozycje to również chętnie

Cześć.

Przechodziłem podobną trasę w lipcu kilka lat temu (pominąłem Giewont), tylko że wyszedłem o 3 rano ze schroniska na Kondratowej i o 8 już byłem na Świnicy. Trasę polecam, jest ciekawa, fajny kawałek grani od przełęczy do Kasprowego, ale pociągnąłbym dalej przez Beskid i Liliowe i przeszedłbym przez Karb nad Staw (trochę dłużej wychodzi, ale warto, ewentualnie możesz podzielić wycieczke na 2 dni) Wyjście o 6 to zdecydowanie za późno i trasa ma bardzo dużo przewyższeń - ponad 2000m, co wymaga nie lada kondycji, determinacji i górskiego obycia. 

Poza tym nie wiem, czy przeszkadzają Ci turyście na szlaku, miejsca które wybrałeś są bardzo mocno zatłoczone. 

Weź pod uwagę czas przejścia, wg mapy niby 11-12 godzin, jednak dolicz zatory, przerwy, zdjęcia, zmęczenie. Czas się znacznie wydłuży. 

Kwestia pogody też jest znacząca, popatrz na ewentualne wycofy w razie załamania pogody, żebyś też nie był w rejonie grani bez możliwości odwrotu (Kopa - Kasprowy) w godzinach najbardziej zagrozonych burza.

  • Lubię to ! 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, barbie609 moder napisał(a):

a ja w sezonie burzowym zawsze biorę to pod uwagę.

Tobie jednak łatwiej bo masz Tatry pod nosem i sporo wolnego czasu 🙂

Mnie po prostu nie stać na to, żeby w czerwcu codziennie pół dnia marnować bo może być burza i na wszelki wypadek lepiej wcześniej zejść 🙃

W ogóle bardzo rzadko mi się zdarza opuszczać Tatry choćby godzinkę czy dwie przed zmrokiem. 😉

  • Lubię to ! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...