Skocz do zawartości

wjesna

Użytkownik
  • Postów

    1 776
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    105

Odpowiedzi opublikowane przez wjesna

  1. 1 godzinę temu, RudaMaRysia napisał:

    Staram się w sumie nie żałować podjętych decyzji, tylko wyciągać wnioski na przyszłość ?

    Chyba najlepszy sposób, nie rozpamiętywać i nie żałować podjętych decyzji. Taka sztuka też się w życiu przydaje.

     

    3 godziny temu, Gieferg napisał:

    Oczami wyobraźni już widziałem jak mnie zbierają helikopterem i wpisują do kroniki TOPR jako gościa, który doznał blokady ? 

    ...a potem te komentarze pod informacją na fb, że po co żeś poszedł jak się boisz, że nieprzygotowany itp... aż przykro to czytać. 

    3 godziny temu, Gieferg napisał:

    Żona się w sposób widoczny martwiła tym, że się tam wybieram (choć nie próbowała zniechęcać), to też nie pomagało.

    Tu się trochę uśmiechnęłam, że chcesz trochę winy na  żonę zwalić ? ale ja trochę wiem jak to jest, kiedy się jedno martwi o drugie.  Chodzę po górach z mężem, i wiem, że nie wszędzie pójdę nie dlatego, że nie dam rady lub że mąż nie da rady. Tutaj dochodzi jeszcze bardzo silna obawa o drugą osobę i trzeba to uszanować.

    • Lubię to ! 2
  2. Przeczytałam artykuł i komentarze pod nim też.  Cóż, niektórzy nigdy nie wyrzucą niczego do lasu, parku ani na ulicę, bo taka jest ich kultura osobista a inni będą się domagać koszy na śmieci w parku narodowym, bo zapłacili za wstęp. 

     

    • Lubię to ! 2
  3. Dnia 1.09.2020 o 14:14, cyrwus napisał:

    Cześć znacie może ciekawe miejsce na oświadczyny w Tatrach? Może to być np. szczyt, miejsce na zachód słońca itp. Ważne aby miejsce było dosyć intymne. Z góry dziękuje za ciekawe propozycje :) 

    No i jak te oświadczyny? Były/ nie były? 

    • Haha 1
  4. Mogę dopisać swoją opowieść? ,,Jak nie weszłam na Bystrą i Błyszcz" Perypetie na szlaku sprawiły, że na Siwej Przełęczy byliśmy dopiero o 15 z butelką 0,33wody na dwoje. Zejść niżej po wodę ze strumienia, wrócić i pójść dalej na Bystrą wydawało mi się już nie do zrobienia i zostało niezrobione. 

    7 godzin temu, RudaMaRysia napisał:

    W górach myślę, że dobrze jest wsłuchać się w siebie, gdy ma się wątpliwości i głos z tyłu głowy podpowiada, żeby się wycofać. To była dobra decyzja ?

    Czy to by znaczyło, że gdy pojawiają się wątpliwości to szalę zawsze trzeba przeważyć na ich stronę? Jak odróżnić chwilową słabość od rzeczywistej niemocy? 

    1 godzinę temu, Gieferg napisał:

    Patrząc na to teraz, gdy już wiem jak się rozwinęła sytuacja podejrzewam, że gdybym się nie cofnął, to bym wszedł, ale w momencie podejmowania decyzji samopoczucie miałem takie,  że ryzykowanie dalszego podejścia wydawało się bardzo kiepskim pomysłem. Chyba z pół godziny tam przesiedziałem, zastanawiając się co robić.

    Bo potem zostaje takie właśnie gdybanie i żal, że może się za wcześnie odpuściło. 

     

  5. 7 godzin temu, sickboy777 napisał:

    Wołosate -> Halicz -> Tarnica -> Wołosate

    Tak, ten biorę pod uwagę, bo ładnie się zamyka pętlą. Chciałabym jeszcze jakaś drugą trasę  też pętlą zrobić. 

    • Lubię to ! 1
  6. Dnia 7.09.2020 o 20:15, Karol Kliński napisał:

    @vatra@jaaga76Dziewczyny, fajnie się z Wami wędrowało i nie mam wątpliwości, że to nie ostatnia nasza wspólna wycieczka w Tatry. Wielkie dzięki za przesympatyczny weekend. Ja też wrzucam kilka swoich fotek ?

    7.jpg

    Ładne macie buty,  ładne. ?

    A tak naprawdę, to piękne te zdjęcia. Nieprawdopodobnie niebieskie niebo.

    Często organizujecie takie spotkania forumowe?

     

     

     

    • Lubię to ! 3
  7. Następny raz sie odbył przy pięknej pogodzie. Fajna, lekka trasa. Był spory ruch na trasie, bo odbywały się jakieś biegi i pełno było krewnych i znajomych @Luk_  Zachwyciła mnie Chata nad Zielonym Stawem i witający wszystkich piesek, nie wiem, co to za rasa. Mój pies byłby zachwycony gdyby mógł być głaskany przez tyle osób.

    IMG_20200829_085243.jpg

    IMG_20200829_085506.jpg

    IMG_20200829_095318.jpg

    • Lubię to ! 4
    • Wow 1
  8. 19 godzin temu, cyrwus napisał:

    Cześć znacie może ciekawe miejsce na oświadczyny w Tatrach? Może to być np. szczyt, miejsce na zachód słońca itp. Ważne aby miejsce było dosyć intymne. Z góry dziękuje za ciekawe propozycje ?

    Z tą intymnością podczas zachodu słońca mogą być kłopoty, bo jak mi to objaśnił nasz forumowy łapacz wschodów i zachodów, na szczycie jest więcej osób czekających na spektakle ze słońcem. Może więc po prostu bez szukania wymyślnych miejsc zabierz dziewczynę na szlak, może w jakieś ulubione Wasze miejsce, albo tam, gdzie szliście razem po raz pierwszy. I tam, przy jakiejś skale,albo nad stawem lub w jakimś innym miejscu które Cie zachwyci i będzie  warte takiej chwili możesz się oświadczyć. Fajnie byłoby, gdybyś miał jeszcze  szampana i kieliszki.  Żeby miesiące było bez ludzi, zawsze możesz trochę zejść ze szlaku, ale tak, żebyś potrafił wrócić w tym nadmiarze emocji.  ?  Kiedy będziecie tamtędy przechodzić wiele, wiele lat później, będzie się Wam zawsze  z tym dniem kojarzyło.

    • Lubię to ! 3
  9. Jestem tu od niedawna, a przyciągnęło mnie tutaj to, że forum jest bardzo aktywne, że pytając o coś nie trzeba czekać tydzień na odpowiedź. Druga istotna rzecz to atmosfera, która pozwala zadać każde pytanie bez obawy, że zostanie się wyśmianym za niewiedzę, a nawet jeśli tak się stanie, to mam wrażenie, że  moderator lub inni  forumowicze zareagują. Lubię tutejsze opisy Waszych wędrówek, coś można podpatrzeć, czegoś się dowiedzieć, zaplanować własną trasę według Waszych wskazówek. Lubię też poczytać o  miejscach w których byliście a do których ja nigdy nie dotrę.

    • Lubię to ! 3
    • Dziękuję 1
  10. ... az @Mnich Moderator zrobi już swój obchód po Tatrach. Wtedy wyciągnęła z plecaka coś niezwykłego, zupełnie nie z tatrzańskich opowieści.  Była to butelka z dżinem którą chciała podarować @Zośka . Dżin siedzial w butelce już bardzo długo i połowę jej wypił więc potrafił spełnić nie trzy ale tylko jedno życzenie.  Ale @Zośka miała tylko jedno życzenie które wypowiedziała od razu, gdy tylko pijany dżin zaczął się wyłaniać z butelki. Powiedziała ,, chcę, by zamiast koni wożących ludzi nad Morskie Oko był tam transport ekologiczny nie wykorzystujący zwierząt". Dżin był trochę nieskory do myślenia i przypomniał sobie inne baśnie i środki transportu jakie tam występowały. Potarł się po czerwonym nosie i spełnił życzenie. Wtedy nad Morskim Okiem pojawiły się latające dywany. I dopiero się zaczęło...

    • Haha 3
  11. Dnia 25.08.2020 o 21:44, jaaga76 napisał:

    O ile po drodze było pusto, to na szczycie pełno ludzi

    Miałam podobne odczucie, gdy tamtędy szłam. Wyszłam do góry, i naraz tyle ludzi, myślę skąd oni się tu wzięli? No tak, kolejką z drugiej strony.

    ładne zdjęcia. Mnie się szlak podobał, fajnie się szło. A to ostatnie zdjęcie, z Hali Jaskowej- kiedyś to umieli ludzi nagradzać. ?

     

    • Dziękuję 1
  12. 3 godziny temu, GórskiPluto napisał:

    Jak miło, że ta książka jest znacząca nie tylko dla mnie. Czytana wielokrotnie i za każdym razem nowa nauka. ?

    Myślę, że ta książka ma wielu fanów, również wśród tatromaniakowej ferajny, nawet ciut nieświadomie, bo gdzie indziej , niż na B-612, można zobaczy 43 zachody słońca w ciągu jednego dnia.

    • Lubię to ! 1
  13. 4 godziny temu, GórskiPluto napisał:

    Pytanie z ciekawości, skąd się wzięło u Ciebie takie zamiłowanie do wulkanów? Jakiś konkretny cel, czy przypadek? ? 

     

    2 godziny temu, eire napisał:

    Szukałem tzw. wspólnego mianownika ? Pierwszą zdobytą wysoką górą było Kilimandżaro, a że należy ona do Korony Wulkanów, to pomyślałem, że to dobry i nieco inny kierunek. I tak zacząłem w ubiegłym roku spacery tu i tam

    A mi przyszła taka myśl, że może to z sentymentu do małego księcia, który na swojej planecie miał trzy wulkany, w tym dwa czynne. Exupery byłby zachwycony. 

    • Lubię to ! 1
    • Haha 1
  14. 1 minutę temu, Mnich Moderator napisał:

    Mojito są z kolei zbyt miękkie na skałę, to takie trampki na vibramie. Ja wiem, że Wy kobiety, tak już macie, ale przy wyborze butów kompletnie nie kierowałbym się wyglądem ?

    Oj tam, to taka wartość dodana.  Poza tym, my kobiety umiemy chodzić w rzeczach niewygodnych, gorzej nam się chodzi w brzydkich.;)

    • Lubię to ! 2
    • Haha 4
  15. 1 godzinę temu, Mnich Moderator napisał:

    Ja bym Zodiaków nie brał, ale tylko z jednego powodu - są bardzo twarde. To bardzo dobry but, jest już długo na rynku, ale dla mnie za sztywny, dużo za sztywny. Oczywiście, jeśli Tobie to nie przeszkadza, to bierz, bo to naprawdę bardzo fajny i sprawdzony model.

    Jeśli wolisz ze Scarpy coś mniej twardego, polecam model Mescalito albo zen pro.

    Myślałam o mojito ale tych wyższych ale nie było.  Zen mi się nie podobają. 

  16. 38 minut temu, kris30 napisał:
    dzięki za podpowiedz koledzy ? ale mam pytanie bo wpisuje na mapa turystyczna chochołowska i wyskakuje mi 3 trasy od punktu wymarszu,oprócz trasy parking 
    Czy jak obojętnie którą wybiorę to droga powrotna ta sama jest? czy  inna? i czy czas podany 6 godzin w mapach to w jedną stronę czy dwie?

    Parking na Siwej Polanie- jesli będziesz autem to jedź do ostatniego parkingu, cena ta sama( z zeszłym roku tak było) a bliżej- potem kupujesz bilet i idziesz cały czas Dolina Chochołowską aż dojdziesz do schroniska- potem szlakiem żółtym na Grzesia- niebieskim na Rakoń- dalej na na Wołowiec. Z Wołowca wracasz kawałek tym samym szlakiem i potem zielonym w dół w Wyżnią  Chochołowską Doliną. Około 9 godzin całość.

    • Lubię to ! 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...