
wjesna
Użytkownik-
Postów
1 801 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
107
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Treść opublikowana przez wjesna
-
Tam mieć kawałek utwardzonego pola i można nie pracować do końca życia!
-
Cóż, czasem nie można mieć wszystkiego
-
Byłam w końcu i ja. Od Zwierówki na Przełęcz pod Osobitą, dalej na Grzesia I zejście Doliną Łataną. Podejście pod przełęcz jest dość strome, cały czas lasem więc przyjemny mokrolimat. Chmury nisko, przed Grzesiem lekko pokropiło ale nawet nie zdążyłam wyjąć peleryny i już przestało. Widoki ograniczone chmurami ale całe przejscie było całkiem przyjemne, tyle, że końcówka już po asfalcie. Ogólnie bardzo zielono I muchowo. Mogłabym tę trasę nazwać ,,z mchu, paproci i much" bo paprocie były ogromne a much czy komarów było dużo. Ilość osób na szlaku mała, nawet u gory nie było wiele, idących w stronę Rakonia też nie było widać.
-
Trochę drogo. Chyba, że jest w tym kawa?
-
Smutna Dolina , Rohackie Velke Pleso
wjesna odpowiedział(a) na barbie609 moder temat w Wasze wycieczki
Aż trudno uwierzyć, że ktoś Wam odradził pętelke. Stawy urokliwe, pogoda petard to widoki ladne. Kaczusie były grzeczne czy wychodziły do ludzi co by im coś uszczknąć z jedzenia? -
Fajne wycieczki. Dobrze, że pogoda była w miarę i mogłaś pochodzić, bo rzeczywiście blisko nie masz ja bym sie cieszyla gdyby uciekla, zanim bym ją zobaczyla, bo mam nadzieję nigdy tego gada nie spotkać, i niewazne czy żmija czy zaskroniec.
-
Szczebel fajny, szlam na niego z Lubnia. Pamiętam, bo łatwo było źle pojsc schodzac, tam jest tyle ścieżek że trzeba uważać i szukać oznaczeń szlaku. Twoja trasa bezproblemowa?
-
Hmm...domyśl się
-
Poczytałam. Czyli jednak z oznakowaniem słabo. Wybiorę się kiedyś. Sama nie idę to nie zaginę po drodze
-
18.06.2025 - Palenica, Morskie Oko, Piątka, Roztoka, Palenica
wjesna odpowiedział(a) na Mariusz_ temat w Wasze wycieczki
Spora ta rodzinka -
Można tam zaparkować auto? Szukam sobie kolejnej wycieczki, takiej spokojnej i pomyślałam o tej przełęczy. I patrzę, gdzie zostawić auto, bo ze Spaleny jest kawałek.
-
Szedłeś tam? Doczytałam, że ten żółty szlak jest kiepsko oznaczony.
-
Z rossmana? One są słabe, mnie sie psują co chwilę.
-
Och, ta młodość
-
W końcu i ja dotarłam do Juraniowej Doliny. Bardzo ładne miejsce, ciekawe, bogate w rośliny, bez tłumów. Podeszliśmy kawałek w stronę Bobrowieckiej Przełęczy, szukając miejsca by sobie dłużej posiedzieć i tam to już w ogóle nikogo nie było. Parking w Oravicy dalej w atrakcyjnej cenie 2 euro.
-
A tak na serio, sprawdza się taki parasol?
-
Kapliczka przy zielonym szlaku z Niedźwiedzia na Turbacz, którą matka Władysława Orkana- Katarzyna Smreczyńska -wystawiła w podziękowaniu za szczęśliwy powrót syna z I wojny światowej
-
Z Niedźwiedzia zielonym szlakiem na Turbaczyk, powrót kawałek czarnym, czerwonym i znowu zielonym. To moje pierwsze wyjście od dłuższego czasu, na sprawdzenie się. Szlo się całkiem fajnie. Z Niedźwiedzia jeszcze nie szłam więc padlo na tę trasę. Zaczęliśmy od Orkanowki. Piękne miejsce, cisza, widoki. Święty spokój. Potem poszliśmy asfaltem zielonym szlakiem do miejsca, w którym w końcu zaczął prowadzic przez las. Przyjemnie, chłodno od drzew . Na polanie kilka fajnych osób. Pogoda petarda, można było łapać promienie słońca.
-
Puszczyk w locie piekny. Ile on może mieć rozpiętości?
-
Mega pięknie! Perć Przyrodników ciągle wolna od ludzi
-
Możesz sobie poczytać o trasach w wątku o Bieszczadach. Jakbym miała wybrać jedną trasę, to poszlabym do żródel Sanu.
-
@zinoxpiękne widoki!
-
Najcieplejsze mokre miejsce na b to jest brodzik w łazience.
-
Cóż, na razie pozostaje mi tylko planować palcem po mapie i czytać gdzie inni chodzą, bo leczę małe zlamanie które mi uniemożliwia jakiekolwiek wędrówki.
-
Nigdy nie byłam w Choczańskich. Może kiedyś.