Skocz do zawartości

jaaga76

Użytkownik
  • Postów

    2 556
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    109

Odpowiedzi opublikowane przez jaaga76

  1. 5 godzin temu, Q'bot napisał:

    Ja uznałem to za jakąś urban legend i jak mam ochotę to jem ?

    Czy po paru godzinach w górach też odczuwacie potrzebę konsumpcji warzyw/owoców, która nie pojawia się w innych (nizinnych) miejscach?

    Wiesz, ja też tak myślałam. Ale opowiedziała mi o tym pracownik TPN, więc nie mam powodu nie wierzyć. Zrobił to tak sugestywnie (opisy tasiemca ominę), że idę te dwa metry od szlaku ?

    • Lubię to ! 1
  2. 10 minut temu, Zośka napisał:

     

    A czy ze strachu przed misiem zdarzyło się Wam zawracać ze szlaku ?

    Tak! Na Stołach! Prułam w górę aż miło...??? A jak schodziłam to chyba pół Kościeliskiej slyszalo jak do kolegi gadałam.

     

    Jaką macie tatrzańską tradycję?

    (Ja poza z jedzeniem szarlotki zawsze idę na Samanty na kremówkę ?). 

    • Haha 1
  3. 8 godzin temu, Q'bot napisał:

    Bo skoro już o nich mowa, to konkurujecie z nimi np. zbierając sobie jakieś borówki czy maliny? ?

    Podjadałam...póki  mnie nie uświadomili, że to może się skończyć bąblownicą, czyli tasiemcem. Teraz - uwaga! - zbieram do kubeczka i myję. Jak chcecie na żywca to tak że dwa metry od szlaku.

     

    Czy zdarzyło się Wam pokłócić z kimś  na szlaku, bo chciał zrobić w Waszej ocenie coś, co by mu zagrażało?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...