Skocz do zawartości

jaaga76

Użytkownik
  • Postów

    2 548
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    109

Odpowiedzi opublikowane przez jaaga76

  1. WTOREK

    Już mnie nudzi ta pogoda... ? po godzinnym hamletyzowaniu uznałam, że lepiej nie będzie i pojechałam do Kir z myślą o spacerze do schroniska. Mój  zapał szybko minął, gdy zobaczyłam stada "krasnali" w foliwych płaszczykach... Szybko odbiłam na Ścieżkę nad reglami. Trochę byłam zaskoczona, bo po pierwsze jakby lasu mniej, a po drugie solidny remont był.  Dawno tam nie byłam... Generalnie w strugach deszczu, błocie - momentami do kostki - doszłam do Strążyskiej i powiedziałam pass...? 

    20210720_120358.jpg

    20210720_120350.jpg

    20210720_123217.jpg

    20210720_121618.jpg

    • Lubię to ! 11
  2. W zasadzie mogłabym zacząc tak samo, jak majową opowieść... Piękne sobotnie popłudnie, ktore nie okazało sie dobrym prognostykiem... padało wczoraj, pada dziś... , ale mam nadzieję, że jutro w końcu  przestanie???.  Podobno nic dwa razy sie nie zdarza..?

    NIEDZIELA

    Plany jak zwykle ambitne. Na pierwszy ogień Krzyżne od Gąsienicowej. Spotykamy sie z @Karol Kliński w Kuźnicach i nadzieją ruszamy do Murowańca. To co, że chmury nad nami, za nami, przed nami... Szybkie śniadanko i ruszamy na szlak, by po kwadransie w strugach ulewnego deszczu zawrócić do schroniska. ?. Już wiemy, że Krzyżne  nie tym razem.  Bywa. Ale pozostaje dylemat, co zrobic z tak (nie)pięknie rozpoczętym dniem? Idziemy nad staw Gąsienicowy, który po kilku minutach znika...w chmurach?.  Miał być Karb, ale Karol proponuje wyjście nad Zmarzły staw. Pomysł  trafiony. Co prawda wylądowaliśmy nad stawem, a nie obok, ale kto by się takimi detalami przejmował?. Po sesji fotograficznej (dziękujemy panu w niebieskim kasku) zadowoleni wracamy do schroniska.  ? dopijamy w strugach deszczu, ktory nas nie opuści do wieczora... i kolejnego dnia. 

     

    IMG-20210718-WA0035.jpg

    IMG-20210718-WA0077.jpg

    IMG-20210718-WA0076.thumb.jpg.c1fbd68aea5b2bcaa824f0375a65ab24.jpg

    PONIEDZIAŁEK

    Znowu pada ???. Wkładam i zdejmuję buty dwa razy zanim zdecyduję się wyjść. Raz kozie śmierć. Za cel  obieram Przełęcz Kondracką z opcją, że tam zdecyduję co dalej... ale co może być dalej... chmury, chmury, chmury i deszcz... idę na Kopę. Widoczność  momentami spada do kilku metrów. Pusto, cicho, biało. Na Kopie nie dość że chmury i deszcz, to  jeszcze zaczyna wiać lodowaty wiatr. Szybka fotka i na dół do Przełęczy pod Kopą i dalej do Doliny Kondratowej. Deszczu  i chmur mam dość???

    20210719_112155.jpg

    20210719_112153.jpg

    20210719_110437.jpg

    • Lubię to ! 12
  3. 18 minut temu, Patryk95 napisał:

    Ostatecznie plany uległy zmianie i padło na Krzyżne z Murowańca. Pustki na szlaku- nie wiem czy to kwestia środka tygodnia, czy zawsze tam tak było. Cały szlak suchy, bez śniegu, końcówka dosyć sypka, trzeba było uważać, bo kamienie co chwile wyjeżdżały spod buta.

     

    Dzięki, mam i ten szlak w planach po 17.07,choć bardzo kusi mnie dojście przez Granaty

    18 minut temu, Patryk95 napisał:

     

    A co do Kościelca- od 12 lipca zaczynam urlop, myślę, że tym razem mu nie odpuszcze ?

    Czekam na info, jakie warunki. 

    • Dziękuję 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...