-
Postów
1 924 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
43
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Q'bot
-
Właśnie paczam na rozkład i w sumie ciekawą opcją zdaje się być ten popołudniowy kurs - lądujemy piętnasta u wrót smoka, o czwartej już będziemy na trasie i w sam raz dotrze się koło 20-21 na miejsce
-
Pieniny - bliska i ciekawa alternatywa
Q'bot odpowiedział(a) na Marta Andrzejewska temat w Inne góry
Heh, nie ma co tworzyć słownika na nowo, to są "Mamile"- 728 odpowiedzi
-
- pieniny
- spływ dunajcem
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To zawsze dobry moment na mini remont
-
Ja o świcie to z gór już schodzę, więc... zaskoczyłbym strażników od tylca piwnym oddechem.
-
Skoro cieplej to chyba Balijskie?
-
@Jędrek Możesz patriotycznie zakupić Jetsona One, startując u podnóża Tatr dolecisz na dowolną grań, byleby jakoś strasznie nie wiało
-
Samochodem przejechać po grani także szybko ani łatwo nie będzie... Jeśi pogoda będzie dopisywać, to bez problemu startując z okolic Ziarskiej dotrzesz do Chochołowskiej. Latem ostatnie połączenia z Siwej Polany jadą po 21
-
-
Wiele to nie pomoże... może zmiana półkuli by delikatnie zmniejszyła zagęszczenie polaków na centymetrze kwadratowym
-
Tytuł ma zawarty w nick'u
-
Przyznajcie się, po prostu mu zazdrościcie jego pięciu minut w mediach ^^
-
No jak skąd... z centrum zarządzania wszechświatem! Pierwszy bąkowóz dociera dopiero po szóstej, nie wliczając korków...
-
Tylko jak tu się teleportować do Zakopanego na 6?
-
Whaaat? Przecież doń ciągnął się rząd obleśnych słupów z prądem, z agregatem pod dachem żodyn by tam nie wysiedział...
-
Po dwudziestu latach mam odmienne wnioski Zwłaszcza po deszczowych nocach spędzonych we bivybag'u, który przemakał.
-
Eee tam, w błocie i szuwarach nie jest fajnie wędrować
-
Chwalą się, że puchacze szyją w kraju, syntetyki raczej wątpię... https://fjordnansen.pl/blog-fjord-nansen/nowa-kolekcja-spiworow-puchowych-fjord-nansen/
-
W tej cenie brałbym Fjord Nansena - jakoś mi się bardziej krajowy wydaje
-
-
Musimy się kiedyś wybrać na parę piwerek
-
Skoro pijani, to by nawet nie zauważyli, że coś błysnęło
-
To bez niej się da chodzić po górach?
-
Gęstość zaludnienia Tatr na pstrym koniu jeździ
-
Listopadem zeszłego roku udało mi się wybyć na spacer w nieodwiedzany jeszcze zakątek Tater standardowo w wersji leniwej, czyli bez zaliczania szczytów, za to z własnonożnym wytyczaniem trasy zejściowej Litworowym Źlebem. Na swej drodze mimo słonecznej pogody minąłem jedynie pięciu człowieków oraz kilkoro widziałem nad stawem stojąc na grani o poranku, także względny spokój.
-
Gabarytowo to chyba bliżej im do zirytowanych borsuków było, aniżeli niedźwiedzi