Jump to content

jjacekj

Member
  • Content Count

    17
  • Joined

  • Last visited

Community Reputation

45 Excellent

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

  1. Wiadomo, ja zbieram to, co mi wpadnie w oko, jak idę szlakiem ? Masek nie ruszam (i chustek hignienicznych), po dotykaniu pozostałych odpadów używam żelu dezynfekcującego ? Pomysł słuszny, choć mam obawę, że spowodowałoby to, że pojawią się kolejne śmieci w postaci tychże woreczków ?
  2. Ostatni artykuł na Tatromaniaku zainspirował mnie do zadania Wam pytania: zbieracie cudze śmieci ze szlaków? Jeśli nie, to dlaczego (jesteśmy tu w zasadzie anonimowi, więc liczę na szczerość)? Wiadomo, najważniejszym obowiązkiem turysty jest poszanowanie przyrody, w czym zawiera się m.in. nieśmiecenie, ale jak dla mnie obejmuje to również branie odpowiedzialności z tych, którzy niestety te zasady mają w poważaniu. Krótko mówiąc, wynoszenie cudzych śmieci z gór uważam za swój obowiązek. Staram się też unikać oceniania, bo wiem, że nie każdy śmieć został wyrzucony z premedytacją - nie chce
  3. Nie wiem, czy ten przypadek łapie się na Janusza według tutejszych standardów, ale kilka lat temu na Tarnicy widziałem chłopaka w okularach lodowcowych. Był to jedyny element jego wyposażenia, który pasował do gór (choć akurat do Bieszczadów w pochmurny październikowy dzień nie bardzo ?). Nie wiem, czy to był lans, czy to nieświadomy i nieobyty z górami człowiek, który dał się nabrać na sztuczki sprzedawcy ze sklepu górskiego, ale oba warianty bardzo mi do januszingu pasują ? Jest jeszcze kwestia braku przygotowania do wyjścia w góry, ale mam tu na myśli nie brak odpowiednie sprzętu, lecz
  4. Z całej tatrzańskiej fauny kozice są zdecydowanie najfajniejsze ? tu narzeczonej udało się uchwycić 3 na jednym zdjęciu.
  5. Zawsze po wyjeżdzie w góry siadam na kilka godzin do komputera i bawię się w obróbkę plików RAW w Darktable. Edytowałem wczoraj zdjęcia z sierpniowego wypadu i kiedy oglądałem efekty swojej pracy, na jednym ze zdjęć wpadło mi coś w oko ;) Ciekaw jestem, czy znajdziecie to, o co mi chodzi :p Zdjęcie oczywiście potem na nowo wykadrowałem :)
  6. Jak w jeden dzień obskoczyć najpopularniejsze miejsca dostępne z Palenicy? Trzeba wybrać dobry dzień - 9.07.2020 na szlakach było niewiele osób, a prawodpodobnie pomogły w tym komunikat TPN o zamknięciu czerwonego szlaku na Morskie Oko i mocno mglista pogoda? Ruszając byłem przekonany, że Doliną Roztoki będą szły tłumy, skoro asfalt zamknięty (na Palenicy kartki informujące o zamknięciu ciągle wisiały), jednak się pomyliłem - przy Wodogrzmotach większośc turystów nie skręcała w zielony szlak, lecz szła dalej asfaltem. Dzięki temu mogliśmy cieszyć się niezmąconym spokojem na szlaku ?
  7. Nie wiem, czy moje najlepsze, ale jedno z ulubionych ?
  8. Akcja 9.07.2020, zdjęcie zrobione z Ceprostrady, śmigłowiec nad Dolinką za Mnichem.
  9. W wielu podtatrzańskich penjonatach jest ogólna kuchnia do wykorzystania przez gości, więc zrobienie śniadania nie nastręcza trudności ? więcej na pewno znajdziesz w tym wątku: https://forum.tatromaniak.pl/index.php?/topic/5-noclegi-pod-tatrami/
  10. +1, niemiłosiernie się dłuży ten szlak... a jako, że najczęściej śpię na Toporowej Cyrhli, to odcinek Psia Trawka - Murowaniec pokonywałem nie raz w obie strony. Jeden jedyny raz, kiedy czas mi się tam nie ciągnał, to jak postanowiłem fotografować grzyby rosnące opodal szlaku. Z niewymienionych wyżej - czerwony z Kasprowego do Beskidu. Tak rozdeptany, że aż przykro patrzeć, pełen nieogarniętych ludzi (jak 3 tygodnie temu szedłem tamtędy ze Świnicy, to jeden pan na Beskidzie się zdziwił, że Czerwone Wierchy wyglądaja na wyższe od Giewontu, a przecież nie są). No i czarny z Zakopanego
  11. Od siebie dodam Czarci Jar na ulicy Małe Żywczańskie. Pyszny rosół z baraniny i pierogi z bryndzą. Do tego świetna obsługa (lepszej w Zakopanem nie spotkałem), a na tyłach jest ogródek, bezpośrednio przy którym płynie Biały Potok. Warto wycieczkę w Tatry Zachodnie zaplanować tak, żeby do miasta zejść Doliną Białego i wpaść do Jaru na obiad ?
  12. A ja polecam, póki się nie zaludni, Beskid Niski. Brak zasięgu w wielu miejscach, niewielki, w porównianiu z innymi górami, ruch turystyczny i samochodowy oraz bardzo ciekawa kultura i zabytki (wspaniałe drewanine cerkwie) to tylko niektóre z zalet tych niewysokich, ale pięknych gór. Z racji swojej łagodności Beskid Niski polecam osobom, które nigdy nie były na kilkudniowej wędrówce w górach, a chcą zacząć ?
  13. Siema z Warszawy ? Góry pokochałem trenując... badmintona ? dzięki obozom kondycyjnym w Zakopanem miałem okazję poznać nasze ulubione góry. Było to już kilkanaście lat temu i przez dłuższy czas nie jeździłem w żadne góry, aż spotkałem swoją drugą połówkę zakochaną w Bieszczadach. No i teraz 3-4 razy do roku jeździmy w różne góry, najczęściej odwiedzając oczywiście Tatry ?
×
×
  • Create New...