Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 15.06.2022 uwzględniając wszystkie działy
-
Wulkany to nowa, górska zajawka, od trzech lat wszedłem na kilkanaście powyżej 5K+ i 6K+, no i kilka powyżej 4K+ raczej aklimatyzacyjnie ? Mt.Giluwe, mimo że niższy, to jeden z Korony Ziemi Wulkanów, stąd zależało mi na postawieniu na nim stóp ?4 punkty
-
@wilku2243 Tak da się , ja używam , skórzanych wysokich ,nie z gtx ale z sympatexem/jeden pieron/ cały rok i jest mi wygodnie i komfortowo. A więc da się . Czy Ty wytrzymasz tzn będzie Ci wygodnie..... tego nie wie nikt a nawet Ty tego nie wiesz dopóki nie spróbujesz. To bardzo indywidualna sprawa każdy ma drobinę różną fizjologię , oddawanie ciepła itd, itd.1 punkt
-
1 punkt
-
@eire jak zwykle sztos? Dzięki za tę dawkę egzotyki. Który to już wulkan w kolekcji ?1 punkt
-
1 punkt
-
Puk puk... (zasłyszane: "Gdyby tylko w życiu wiedzieć, co robić. I robić to".) No to... zrobiłem. Tym razem, wyczekiwany od dwóch lat wulkaniczny cel - Mt.Giluwe. Przy okazji inne, tamtejsze wzgórza i górki. No i ten, jakże inny od tutejszego, świat ludzi, przyrody, atmosfery. Zdrówka i do miłego! ?1 punkt
-
1 punkt
-
możliwe , miejsca po odwiertach są na zjeździe zakopianką do Chabówki, tu jest artykuł https://www.pgi.gov.pl/aktualnosci/display/11712-wycieki-oraz-erupcje-ropy-i-gazu-w-malopolsce.html wykryte złoża pokazane są pod Limanową , czyli całkiem niedaleko. Stare Wierchy to w ogóle ciekawe miejsce , tędy np biegł trakt królewski na Kraków a na polanie gdzie teraz schronisko stała karczma .1 punkt
-
Przepraszam za oszczędność w moim opisie trasy:) ale jak to w pracy, czasem się wydaje, że ma się chwilę by napisać a zaraz się okazuje, że jednak nie. Nie, ale chociaż spróbowaliśmy. ? To znaczy w Porębie Górnej poszliśmy drogą- ścieżką rowerową w stronę Tobołcxyka, niby poszukać fajnego miejsca na śniadanie, i tak żeśmy szli aż doszliśmy do tablucy informacyjnej. Był tam lawostół czyli nasze miejsce ma śniadanie. Nie, żebym zawsze stołu potrzebowała ale tak wyszło, że był. Dalej był szlaban z napisem że do Koninek- tylko nie pamiętam do jakiego miejsca- jest 3,5 godz drogi. Trochę nas to zbiło z tropu, bo inaczej myślałam, tzn liczyłam, i finalnie wrocilismy do sciezki edukacyjnej która doszliśmy do żółtego szlaku prowadzącego ma Stare Wierchy. Potem na Maciejową. Tam.miałam wrażenie, że jestem w schronisku, ale psim. Ile tam było psów... nie to, żebym nie lubiła psów, sama mam naukochańszego pieseczka na świecie, ale ich ilość mnie trochę zadziwiła. Jazgot był niezły. Ale miejsca pod niebem dużo, to przecież wcale nie musiałam siedziec z psami i sobie poszliśmy gdzieś indziej, gdzie ujadanie było cichsze, natomiast bardziej dochodziły nawoływania z kuchni, np ,,pierogi dla Romana " I można było zacząć zgadywanie, komu teraz ugotują. Powrót zielonym do Poręby. Też nie pamiętam, żebym to wcześniej widziała, ale ostatnio byłam xima, to było pewnie pod śniegiem. Taka ciekawostka, widać, że odpowietrznik jest wystawiony, czyli coś tam w środku ujścia lub powietrza potrzebowało. Szukali tu ropy? Widzisz, wiedziałam, że od Ciebie to się zawsze czegoś ciekawego dowiem.1 punkt
-
Wyruszamy tylko we dwoje, plan na dzisiaj to Dolina Małej Łąki -Ścieżka nad Reglami- Przełęcz w Grzybowcu -stoki Małego Giewontu tam herbatka , kanapka i decyzja czy idziemy na Przełęcz Kondracką i schodzimy do Małej Łąki żółtym. Wyruszyliśmy z parkingu w Groniku ok 09.20 , ludzi sporo , pogoda idealna , co ważne bez wiszącej za horyzontem popołudniowej burzy. Na Wielkiej Polanie trochę ludzi było , większość idzie żółtym na Kondracką,my skręcamy na ścieżkę i podchodzimy na Przełęcz w Grzybowcu . Tam sporo ludzi podchodzi od Strążyskiej i czerwonym idzie w stronę Giewontu. Ruszamy i my. Chwilę później wychodzimy z lasu i zaczynają się widoczki. Wieje lekki chłodny wiatr. Jest naprawdę fajnie. Dochodzimy na stoki Małego Giewontu , przytulamy się na stoku i chłoniemy atmosferę gór. Po popasie decydujemy,że schodzimy tą samą trasą wracamy do Małej Łąki tam spotykamy Martę i Wieśka ,którzy od rana grasowali na Czerwonych Wierchach. Parę Wieśkowych panoram będzie w wątku Panoramy a łupy przyrodnicze chyba dopiero jutro po dokładnym opisie. Pora na parę fotek z naszej wycieczki. Na Wielkiej Polanie ścieżką pod przełęcz parę widoczków z czerwonego szlaku już trochę skaliście można tak patrzeć i patrzeć niech Was szlak prowadzi schodzimy to był super dzień1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt