Korzystając z polepszenia pogody wraz z kolegą Ignacym postanowiliśmy obejrzeć jesienną Wysoką i przyległości.Wyruszyliśmy zielonym z Jaworek przez Homole. Ze szczytu zeszliśmy na niebieski i od Durbaszki w dół drogą schroniskową. Pogoda świetna , ludzi tak trochę do momentu kiedy schodząc z Wysokiej spotkaliśmy wielką grupę młodzieży ,na oko ok 50 sztuk którzy podchodzili do szczytu. Nie wiem czy mieli jakiegoś przewodnika a jeśli mieli jakie były jego kwalifikacje. Jedną osobę wyglądającą na opiekunkę poinformowaliśmy , że wszyscy na raz się nie zmieszczą bo chyba o tym nie wiedziała. Jak było dalej nie wiemy, na razie w newsach nie ma o wypadku więc chyba jest ok.
Homole już w barwach jesieni.
kraina wiecznego błota nie zawiodła moich oczekiwań?
polany pod Wysoką , Połonina Kiczera
Widoczki z Wysokiej
w stronę Durbaszki
parafrazując ,,Wołosatki,,
,,Czwartek w schronisku po sezonie,,
Fajny dzień pogoda dopisała , szlak miejscami błotnisty i śliski.Aha uprzedzam, że wyjazd ze Szczawnicy w niedzielne popołudnie to problem , podobnie jak jazda w stronę N Sącza.