Ze względu na ładną pogodę opanowała mnie chęć wypicia herbaty na Czerteziku , więc się wyprawiłem z rana.
Pogoda świetna cieplutko , szlak suchy , ludzi trochę na szlaku było , część naszych/nawet mieli papierową mapę/ , część dziwnych ,duża grupa nawigatorów smartfonowców , usiłujących trafić na Trzy Korony?.Było naprawdę przyjemnie . Wiosna w pełnym rozkwicie , kwiecie na graniach kwitnie/zdjęcia w temacie ,,Ci co ..... ,,/tylko na horyzoncie Tatry przykurzone świeżym śniegiem poniżej parę fotek.
Beskid Sądecki
na horyzoncie Tatry
Zbliżenie na Łomnicę
flisacy ostro działają
przełom