Szlak na Kościelec koniec maja 2020

[GawithDH 3]

Witam serdecznie,

Mam pytanie odnośnie, warunków na Kościelcu. Szedł ktoś może ostatnio? Chodziliśmy z żoną Rysy, Świnice, Giewont itp ale w lecie, zima raczej doliny i niewielkie szczyty. A jak wiadomo maj to pogoda przewrotna i różna, stąd też moje pytanie czy może ktoś ostatnio był i pomoże rada ;) 

[Mnich Moderator 2,259]

@Mateusz Z na pewno Ci pomoże ?

[Mnich Moderator 2,259]

34 minuty temu, Luk_ napisał:

@Mnich Moderator możnaby prosić o przenoszenie takich wątków do działu "aktualne warunki"? To są przydatne rzeczy, a nie zawsze szukając info dot. warunków zaglądam w dział "Szlaki" ?

Zrobione ?

[Mateusz Z 3,004]

15 godzin temu, GawithDH napisał:

Szedł ktoś może ostatnio?

Cześć. 

Tak, byłem tydzień temu na Kościelcu. Warunki typowo wiosenno-zimowe. Wejście na Karb od Czarnego Stawu Gąsienicowego (żlebem) mocno zaśnieżone, śnieg mokry i grząski. Grań od Małego Kościelca do Karbu wywiana, została mokra skała i gdzie nie gdzie stary twardy śnieg. Powyżej karbu sporo śniegu (akurat to był dzień czy dwa po świeżych opadach), bardzo nieprzyjemne płaty zlodowaciałego starego śniegu (konieczny czekan i raki, które i tak ciężko się używało w takich warunkach), mokre płyty i w zacienionych miejscach kasza śniegowa. Myślę, że warunki będą się teraz poprawiać, powoli zaczyna odtajać. Myślę, że i tak mimo wszystko trzeba wziąć co najmniej raczki i kijki. Miejsca gdzie trzeba się wspomóc rękami na Kościelcu były w większości mokre i w "dziurach" leżał śnieg. Przejście do Zielonej doliny gąsienicowej luźno, śnieg mokry, głębokie dziury przy przejściu po kosówkach (uwaga na kolana i kontuzje). 

Edit: Warto spojrzeć czasem na kamerki w Tatrach. http://pogoda.topr.pl/

Możesz też zajrzeć tutaj: 

 

Edited May 18, 2020 by Mateusz Z

[GawithDH 3]

15 godzin temu, Luk_ napisał:

@Mnich Moderator możnaby prosić o przenoszenie takich wątków do działu "aktualne warunki"? To są przydatne rzeczy, a nie zawsze szukając info dot. warunków zaglądam w dział "Szlaki" ?

Przepraszam za zamieszanie, zupełnie niezamierzone ?

[GawithDH 3]

4 godziny temu, Mateusz Z napisał:

Cześć. 

Tak, byłem tydzień temu na Kościelcu. Warunki typowo wiosenno-zimowe. Wejście na Karb od Czarnego Stawu Gąsienicowego (żlebem) mocno zaśnieżone, śnieg mokry i grząski. Grań od Małego Kościelca do Karbu wywiana, została mokra skała i gdzie nie gdzie stary twardy śnieg. Powyżej karbu sporo śniegu (akurat to był dzień czy dwa po świeżych opadach), bardzo nieprzyjemne płaty zlodowaciałego starego śniegu (konieczny czekan i raki, które i tak ciężko się używało w takich warunkach), mokre płyty i w zacienionych miejscach kasza śniegowa. Myślę, że warunki będą się teraz poprawiać, powoli zaczyna odtajać. Myślę, że i tak mimo wszystko trzeba wziąć co najmniej raczki i kijki. Miejsca gdzie trzeba się wspomóc rękami na Kościelcu były w większości mokre i w "dziurach" leżał śnieg. Przejście do Zielonej doliny gąsienicowej luźno, śnieg mokry, głębokie dziury przy przejściu po kosówkach (uwaga na kolana i kontuzje). 

Edit: Warto spojrzeć czasem na kamerki w Tatrach. http://pogoda.topr.pl/

Możesz też zajrzeć tutaj: 

 

Dzięki wielkie. Zastanawia mnie jak za tydzień będzie, może akurat poprawi się już na tyle żeby spokojnie iść. 

[Mateusz Z 3,004]

Śledź kamerki i warunki. Jak śnieg nie spadnie to może się uda na samych butach wejść w miarę bezpiecznie. Na pewno śnieg będzie leżał w podejściu na Karb i na podejściu na Kościelec pod ścianami. Z relacji weekendowego przejścia Granatów mam wiedzę, że ściśle na graniach jest już sucho. 

PS. Poza tym TOPR już nie ogłasza zagrożenia lawinowego :) 

Edited May 18, 2020 by Mateusz Z

[J@n 707]

18 minut temu, Mateusz Z napisał:

uda

między udami to bywa różnie ale zasadniczo w maju to zawsze brałem czekan i wrzucałem raki do plecaka, wiele razy okazały się zbawienne nawet na spacerze na około Morskiego Oka

[Mnich Moderator 2,259]

1 godzinę temu, GawithDH napisał:

Przepraszam za zamieszanie, zupełnie niezamierzone ?

Nie ma za co przepraszać, każdemu się to może przytrafić. Od tego tu jesteśmy, by sobie pomagać. Dwa najważniejsze kroki już zrobiłeś: zarejestrowałeś się na forum i zacząłeś się udzielać. Trzecim krokiem będzie aktywne uczestnictwo w forumowej społeczności.

Jak pewnie już zauważyłeś, sami przychylni ludzie wokół ?

[sewcioj 2]

Cześć wszystkim ?

Mam pytanie dotyczące wejścia na Karb - czy ktoś się orientuje jak obecnie wygląda podejście od strony Czarnego Stawu?

Prognozy wstępnie pokazują że jest szansa na brak deszczu i przyzwoitą pogodę w sobotę - chcę spróbować przyatakować od tej strony i zejść Zieloną Doliną Gąsienicową, tak jak się chadza latem, ale chciałbym wiedzieć czy jest możliwe by bezpiecznie podejść od strony Czarnego Stawu bez raków i dziabek (bo ich nie mam).

[Mateusz Z 3,004]

13 minut temu, sewcioj napisał:

Mam pytanie dotyczące wejścia na Karb - czy ktoś się orientuje jak obecnie wygląda podejście od strony Czarnego Stawu?

Cześć, 

bez raków czy chociażby raczków i kijków ja bym się nie wybierał tam od strony stawu w ten weekend. Na kamerkach widać, że jeszcze leży sporo śniegu, a szlak na Karb jest w miejscu zacienionym, śnieg  tam wolno odtaja. Spójrz na kamerki pogoda.topr.pl  .

PS. A pogoda faktycznie zapowiada się wyśmienita na sobotę :) 

[sewcioj 2]

Tak myślałem, czyli lepiej na spokojnie. Dzięki za potwierdzenie ?

[Rupicapra rupicapra 115]

Ja byłem w ubiegłą sobotę. Co prawda sypało i trochę wiało, ale na szlaku na Karb od Czarnego Stawu śniegu niewiele (w znaczeniu cienka, wydeptana warstwa).

Śnieg oczywiście w żlebie, który dwa razy trzeba trawersować w drodze na Mały Kościelec. Radzę przynajmniej raczki, ale ten żleb w twardych butach da się przejść bez raczków/raków. W ubiegłą sobotę był dobrze wydeptany. Teraz jest już cieplej, więc może być to teren dość śliski, dlatego mimo wszystko radzę chociaż raczki. 

Poniżej zdjęcie już nad żlebem, powyżej obu trawersów.

Tu na Małym Kościelcu:

Po nieudanym ataku szczytowym na Kościelec (wszyscy się wycofywali, sam nie chciałem tam zostać w tej pogodzie i tych warunkach, więc zszedłem z ostatnią grupą), zszedłem żlebem z Karbu nad Cz. Staw. 

Na zboczach Kościelca:

A tu schodząc żlebem z Karbu (żeby zejść tym stromym żlebem założyłem raki):

Edited June 4, 2020 by Rupicapra rupicapra