Skocz do zawartości

Jędrek

Użytkownik
  • Postów

    1 936
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Treść opublikowana przez Jędrek

  1. A cóż to tam się wznosi pośrodku zdjęcia?
  2. Stawy Gąsienicowe, Zielony na pierwszym planie.
  3. Zachodnie Tatry po słowackiej stronie? Bez auta to czysty masochizm. Straciłem nadzieję na to że sytuacja kiedykolwiek się wyraźnie poprawi.
  4. Powtórzę pytanie - o który konkretnie hotelik chodzi?
  5. Jędrek

    Ciężki plecak

    Canon przez jedno n wystarczy A przy okazji - na początku lat 90-tych królowały u nas w prywatnym handlu rozmaite podróbki udające znane marki, logo tą samą czcionką, ale nazwa lekko zmieniona np. Panasonix, Technic, Lewis, Sonny, Sannyo itp. A kolega z bloku miał właśnie aparat Cannon i nawet go pożyczałem parę razy, póki nie padł.
  6. Jędrek

    Ciężki plecak

    Coś tam potrafi, wiadomo. Ale ja i tak noszę ze sobą wygodną w obsłudze małpę Olympusa - do powodów które wymienił już Barbie, mogę dodać jeszcze kolejne - po pierwsze utrata smartfona by mnie zabolała, utrata aparatu który na allegro nabyłem za 80 czy 90 zł - jakby nieco mniej A że model mi kiedyś podpasował, więc szybko zakupiłem wszystkie jakie jeszcze były do wzięcia. Jeden rozwaliłem w Chochołowskiej, drugi padł ot tak, po prostu - ale mam jeszcze trzy sprawne i z 10 baterii do nich i 4 ładowarki Kolejny powód to łatwość ustawienia takiego aparaciku choćby na kamieniu czy plecaku, żeby zrobić fotkę z samowyzwalaczem. Smartfonem też coś tam pstrykam, ale tylko w miejscach względnie bezpiecznych, gdzie nie ma ryzyka iż spadając, wleci gdzieś między głazy czy do wody.
  7. Jędrek

    Ciężki plecak

    Znałem kiedyś fotografa (śluby, pogrzeby, sesje w terenie itp) który w Tatrach przed erą smartfonów robił jakąś zwykłą Nokią takie fotki, że szczęka opadała.
  8. To była znana rodzina przewodników tatrzańskich w XIX w. Ciekawe czy ten obecny to ich potomek.
  9. Na pewno zakupię. To pierwsze w ogóle trudno dostać - obecnie na allegro tylko jeden tom, za 99 zł.
  10. Ostatni raz zwykłym pociągiem (nie tzw. turystycznym) ciągniętym przez parowóz miałem okazję jechać w latach 90-tych, na odcinku Poznań - Gniezno.
  11. I schronisk. Tłum od razu zmniejszy się co najmniej o połowę, a w miejscach typu Morskie Oko czy Kościeliska - o 2/3. Ale kolejkę na Kasprowy bym zostawił.
  12. Hahaha, dobre. Choćbym nawet posiadał tę wiedzę, umiejętności itp. to w górach lubię swobodę, więc bycie odpowiedzialnym za grupę płacących mi ludzi to nie jest zajęcie dla mnie. Zawsze chętnie służę pomocą, radą itp, ale nie zawodowo. No i last, but not least - lata lecą, więc zanim zrobiłbym te wszystkie uprawnienia, to byłbym i tak za stary. Ale jako "chłop pod torbę" z jakąś sympatyczną naukowczynią, gdzieś poza utarte szlaki ... czemu nie
  13. Chyba czas poznać jakąś naukowczynię zainteresowaną badaniami w Tatrach. Mógłbym posłużyć np. jako "chłop pod torbę" i obie strony byłyby zadowolone.
  14. No bo po prawdzie tak właśnie jest. Pewna grupa praktycznie zrobiła sobie monopol na Gerlacha i targają tam klientów taśmowo.
  15. A który to konkretnie hotelik, jeśli można wiedzieć?
  16. Jędrek

    PRZEWODNIK

    To przecież oczywista oczywistość (że podeprę się klasykiem), więc nie wspominałem.
  17. Taki przewodnik ma, jak dla mnie, jedną bardzo ważną zaletę - nie marudzi, że musimy już schodzić. Bo ja np. lubię sobie dłużej posiedzieć w różnych fajnych miejscach. I jakbym na jakimś Mięguszu czy innym Gerlachu około południa w czerwcu usłyszał że czas na dół, mógłbym wyjść z nerw. A po co mi to w tak pięknych okolicznościach przyrody...
  18. Niekoniecznie. Przykład sprzed kilku lat - Salewa MTN Trainer z gore - zalane kompletnie w burzy i ulewie, tak że pod Murowańcem wylewałem z nich wodę. Osuszyłem je z grubsza w parę minut za pomocą 2 paczek chusteczek higienicznych, po czym założyłem suche skarpety i poszedłem dalej. Wieczorem po dotarciu na kwaterę stopy miałem tak samo suche jak w dniach bez deszczu.
  19. No skoro tak to przecież ja na ten przykład pomogłem tobie w rozwiązaniu niebanalnego jak widać problemu prawidłowej pisowni nazwy pewnej dość znanej firmy. A ty do mnie z pretensjonalnym (choć niestety niepozbawionym błędów) tekstem o inteligencji, wieku i takich tam. Nie bądź taką mimozą, z Podhala jesteś, twardy powinieneś być jako te skały tatrzańskie.
  20. Jędrek

    PRZEWODNIK

    Bo bardzo ich cenię, lubię i wspieram.
  21. Raczków na tego typu szlaki nie polecam, chyba że chodzi ci jedynie o złudne poczucie bezpieczeństwa.
  22. Nie warto. Parę lat temu zrobiłem taki eksperyment, zapisując przez kilka miesięcy długoterminowe prognozy przewidujące pogodę na czas mojego nadchodzącego urlopu. i powiem tyle że zmieniało się to jak w kalejdoskopie. Równie dobrze można kostką rzucić, karty losować albo wróżyć z fusów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...