Skocz do zawartości

Jędrek

Użytkownik
  • Postów

    1 676
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Treść opublikowana przez Jędrek

  1. Jędrek

    Jakie buty w góry

    Oczywiście. Sam tak robiłem nieraz i sprawdzało się. Ale w moim przypadku tylko Compeed, żadne inne tak dobrze się nie trzymały jak te.
  2. Jędrek

    Jakie buty w góry

    Czyli jak rozumiem kopyt pod daną stopę nie robią? Bo to by mnie chyba najbardziej interesowało.
  3. W prawdziwej żołnierskiej grochówce łyżka musi stać na baczność
  4. Fragment drabinki z Koziej Przełęczy - Aukcje WOŚP - Allegro.pl Kawałek jest do kupienia
  5. Bardzo przyjemnie ogląda się takie obrazki w deszczowy styczniowy wieczór
  6. Ok, ale ciepło czy zimno?
  7. Zaglądam na forum regularnie, a jakoś tę zagadkę przegapiłem.
  8. Zapłać za całość z góry i po temacie.
  9. Coś tam pisałeś że odzyskałeś smak i węch, więc kto wie w którą stronę to poszło
  10. Jędrek

    Jakie buty w góry

    Trochę czyli konkretnie ile vs model seryjny? Drugie pytanie - oni robią but dopasowany konkretnie do stopy danego klienta? I trzecie - jaki jest czas realizacji takiego specjalnego zamówienia?
  11. Ok, ale doprecyzuj - próbowałeś przed rzuceniem palenia czy po?
  12. Jędrek

    Softshell czy Membrana ?

    Panowie z ławeczki mówili że daje radę.
  13. No to ja mam depresję od ponad 50 lat. Wychodzi na to że miałem ją gdy to jeszcze nie było modne
  14. A dają to na receptę, ze zniżką?
  15. Cena jest niby stała, (choć nie sądzę by jakieś przepisy to regulowały) ale już tu opisywałem sytuację, gdy wieczorem po dłuższym czekaniu pan busiarz uprzejmie stwierdził że jest nas mało, więc albo dopłacimy albo wysiadać. Przecież te busy to nie jest jakaś jedna firma, a zbieranina. Wg rozkładu jeżdżą tylko busy które należą do firm mających umowę z samorządami na konkretne linie. Ale to dotyczy komunikacji między miejscowościami, a nie pod szlaki. Trasa na Palenicę (tzn. oczywiście "na Morskie Oko") raczej nie jest objęta taką umową.
  16. 99,9 % widzów też tego nie wie. Za to Gellner dobrze wygląda w niemieckim mundurze. Wiadomo że nie aż tak jak Kloss czy Brunner , ale dobrze
  17. Fajny filmik, bo może być praktycznie z dowolnych gór.
  18. Gdyby istniała pewna i niedroga komunikacja dookoła Tatr, to z chęcią bym korzystał. Ech, wsiąść w autobus, dojechać pod szlak, pójść w góry, zejść w innym miejscu i autobusem wrócić do Zakopanego. Marzenie ściętej głowy. Tatry to przecież tak olbrzymi obszar, że nie da się tego ogarnąć.
  19. Burza w szklance wody, dla nie umiejących liczyć i myśleć. 55 zł to i tak taniej niż za 2 osoby busem w obie strony. A jedziesz o której chcesz, skąd chcesz i wracasz też o której tobie pasuje, bo samochód nie ucieknie ci z parkingu. Parę razy już się tam naciąłem wieczorem, brak busów i radź sobie sam. Albo ostatni bus, parę osób i "dołóżcie po 5 zł albo wracam na pusto". Gdy jeździł tam jeszcze PKS to chociaż wiadomo było o której jest pierwszy czy ostatni kurs. Busem jadę na Palenicę tylko wtedy gdy nie zamierzam tamtędy wracać.
  20. Fakt, bez szału. Ale spróbuję obejrzeć, jako że w moich stronach kręcony.
  21. Obejrzałem ten filmik kilka razy, facet nadrabia miną choć widać że jest ewidentnie w czarnej d... Nie dość że "wszystko wyjeżdza, jest cukier" i takie tam, to jeszcze i dnia niewiele mu zostało, żeby zejść. Dużo wcześniej powinien zawrócić, ale skoro już tam wszedł, to udaje twardziela. I to jest właśnie miejsce oraz sytuacja w której bym sobie odpuścił, pokonał wstyd i z pokorą wykonał telefon do TOPR/HZS. Bo tutaj szanse na szczęśliwy powrót były naprawdę małe. Moim zdaniem można zaryzykować w różnych sytuacjach - gdy jest zimno, ciemno, burza, leje deszcz, jestem zmęczony itp itp, ale nie chcę "fatygować/narażać ratowników" - wtedy zaciskam zęby i idę. Bo jest duża szansa że jednak dam radę. I póki co zawsze jakoś dawałem, choć raz mi już ratownik zwrócił uwagę że powinienem jednak najpierw zadzwonić do nich, zamiast schodzić sam z kontuzją. Była to rozmowa z rok po fakcie, ale tę uwagę wziąłem sobie do serca. Lecz z lawiną jeszcze nikt nie wygrał - zaś akcja śmigłowcem w tych okolicznościach byłaby dla ratowników bułką z masłem. Reasumując - filmik bardzo pouczający i mam nadzieję że nie zniknie - tak jak np. zniknął jakiś czas temu z yt długi film świetnie pokazujący obryw Turnicy Kurczaba.
  22. Haracz to mogą zabierać co najwyżej jacyś bandyci. Góry niczego nie zabierają. Góry są. I dzięki temu dają bardzo wiele, szczególnie takim jak my. Nawet jeśli zginąłbym w Tatrach po prawie 30 latach chodzenia tamże, nie oznaczałoby to że góry mi coś zabrały bądź mnie zabrały komuś. Dawno już to wytłumaczyłem rodzinie i przyjaciołom.
  23. Moim zdaniem przesadzasz, adminie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...