Skocz do zawartości

Jędrek

Użytkownik
  • Postów

    2 782
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    51

Treść opublikowana przez Jędrek

  1. To duże leży w całości w Polsce
  2. Szczerze mówiąc wk... mnie to. Wolałem czasy gdy byli parkingowi, lubię kontakt z człowiekiem, a nie z automatem czy aplikacją. Ale co zrobić...
  3. Jędrek

    Ubiór na wiosna-jesień

    Od lat używam w Tatrach zwykłych parasoli np. z rosmana za jakieś grosze, ale może już czas szarpnąć się na "trekkingowy"
  4. Raz czy dwa mógłbyś się jednak poświęcić
  5. Jędrek

    Lonża a łańcuchy

    Aż ktoś napisze że ten sprzęt jest super i to najlepszy możliwy wybór. W sumie mógłbym tak napisać, co mi szkodzi...
  6. Jędrek

    Lonża a łańcuchy

    Aż ktoś napisze że ten sprzęt jest super i to najlepszy możliwy wybór. W sumie mógłbym tak napisać, co mi szkodzi...
  7. No i fajnie, czas na nową porządną bazę dla TOPR.
  8. Jeszcze dwa tygodnie, zobaczymy. Chciałem po OP połazić, bo ostatnio coś ją zaniedbałem.
  9. Wieki temu chodziłem w zwykłych paskowych rakach Grivela, założonych na buty Asolo, wspomniane tu zresztą parę razy. Ale było to tylko kilka wycieczek, więc moje doświadczenia o niczym w sumie nie świadczą.
  10. Kiedyś kupiłem dwie koszulki "oddychające" tej marki. I okazało się że akurat te dwie nie oddychały, za to napis elbrus zniknął z obu po dwóch, trzech praniach - być może schował się ze wstydu Było to pewnie z 10 lat temu albo i wcześniej, więc nie wykluczam iż jakość poszła w górę - bo w dół raczej nie miała dokąd.
  11. Moje Salewy Mountain trainer gtx w pierwszym większym deszczu nabrały pięknie wody, głównie przez miejsce w którym zaczyna się ich słynne "climbing lacing", czyli tam gdzie trzymasz kciuk na fotkach. Podeszwy na mokrej skale trzymały marnie, poza tym szybko się wytarły. Otok też się zaczął odklejać, ale tylko krawędzie, nie poszło dalej. Ale za to były wygodne, a to jednak najważniejsze
  12. Jędrek

    Czerwone wierchy

    21 maja, a Czerwone wciąż białe
  13. A tu za 3 tygodnie urlop się zaczyna
  14. Od wiosny do jesieni chodzę w sandałach, takich za około 100 zł z decathlona. Mam 3 pary w różnych kolorach, na każdą okazję. W Tatrach na spacerach typu Kościeliska czy Morskie Oko, też dają radę.
  15. Są, są, przeczytałem z dużą przyjemnością
  16. Ja wiem że się da, ale przy tym zawieszeniu i całej reszcie jest to jednak szaleństwo. Co innego gdy był to jedyny pojazd w jednostce, jak piszesz. Ale tak dla przyjemności? Ps - jechałem we wczesnych latach 90-tych Maluchem ponad 130 km/h po ówczesnej, pełnej muld i kolein, obwodnicy Trójmiasta. Do dziś pamiętam te wrażenia
  17. UAZem to już chyba szaleństwo tyle jechać
  18. Jako że zwykle chodzę w Tatry w okresie późny maj - wczesny październik to generalnie zawsze noszę tylko krótkie spodnie. Ale gdy pogoda zapowiada się niepewnie, ma być np zimno i wiatr, to w plecaku ląduje właśnie jakiś najlżejszy model z decathlona. W zeszłym roku nawet raz się przydały - w końcówce września w Dolince za Mnichem, gdzie od progu zimny wiatr chciał głowę urwać. Ważą niewiele, po zwinięciu zajmują też niewiele miejsca, a sprawdzają się dobrze.
  19. "zimowe spodnie softshell" Nie za ostro jak na Bieszczady w drugiej połowie maja?
  20. W sumie, kto wie... Może te awarie nie biorą się znikąd
  21. Rząd tam teraz proruski więc UAZ powinien się dobrze czuć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...