Jump to content

Jędrek

Member
  • Content Count

    1,161
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    28

Everything posted by Jędrek

  1. Zależy gdzie. Jest przecież trochę długich dolin po słowackiej stronie.
  2. A wszystko to w temacie "moje najlepsze... zdjęcie".
  3. No to masz jeszcze sporo ciekawych tras do przejścia.
  4. Czyli też bez konkretów, coś będą robić ale kiedy i jak długo, nie wiadomo.
  5. Tak, worki to był dopiero hit. Do dziś nie rozumiem tego pomysłu. Ciekawe jaką nagrodę dostał jego autor/ka.
  6. Jest to chyba główny (a może i jedyny) minus tej trasy. Alternatywą byłyby zapewne tylko wielkie drewniane schody, jak w kilku miejscach po polskiej stronie. To już chyba wolę ten żwir i kamienie.
  7. Przez Trzy Kopy przecież nie szedł. A o jaki obryw chodzi, skoro już o tym mowa?
  8. Jakieś plotki słyszałem, ale konkretnie nic.
  9. Na szlaku na Rysy "you'll never walk alone".
  10. Ale to chyba jednak zakonnicy, nie księża.
  11. Sorki, zakonnice ok, chodzą po górach w swoich mundurach, czarnych, szarych, granatowych itp - ale po czym poznajesz księży? Oni śmigają przecież po cywilnemu, a nie w sutannach. Przy okazji - ładnych parę lat temu, czerwiec, szlak na Rysy, okolice Buli. Siedzę sobie na kamieniu, pogoda średnia, środek tygodnia, nie ma jakiegoś strasznego tłoku. Widzę w dole podchodząca grupkę zakonnic. Jakiś facet stojący niedaleko mnie zaczyna rzucać w siostrzyczki śnieżkami. Mówię mu coś w stylu "lepiej uważaj, bo Pan Bucek się wkurzy i cię piorunem trafi". A on na to ze śmiechem "ja mogę, jest
  12. https://youtu.be/ZWzWL-S05fg?si=KC_Y_FK6O7LeH1BC
  13. Tego dnia robiłem tylko za kierowcę.
  14. Dziś zastawione tam było wszystko, gdzie tylko dało się auto wcisnąć, tam coś stało. Blokad nie widziałem.
  15. Tłumy, tłumy, parkingi były pozajmowane skoro świt, a potem samochody stały po prostu wszędzie, tak po polskiej jak i po słowackiej stronie.
  16. W ten weekend na OP znajdziesz tysiące kompanów ? Edit - i już zamiast emotki widzę znak zapytania.
  17. E tam, stracony. Moi znajomi poszli do Gąsienicowej, 4 razy zmokli, 4 razy przeschli - ale na Mały Kościelec weszli ??
  18. Parę lat temu na przedwieczornym spacerze w Olczyskiej mieliśmy takie spotkanie, z zarośli które sukcesywnie zastępują tam las powalony przez kornika i halnego, wyjrzał kudłaty łeb, jakieś 20 metrów od nas. Zatrzymaliśmy się, miś wstał na dwie nogi, spojrzał na nas przeciągle, po czym skoczył przez szlak w kierunku potoku i tyleśmy go widzieli. Gdzieś mam ze dwie fotki, jak znajdę to wrzucę.
  19. Ale wróci, bądź dobrej myśli. Powoli do przodu.
  20. Wreszcie pogodny wrzesień się trafił, bo w ostatnich latach różnie bywało. ? Podobno jeszcze z tydzień ma tak być, a i potem też nienajgorzej.
  21. Na Rusinową najlepiej albo wcześnie rano, tak jak ty, albo pod wieczór - tak jak ja. Późniejsza pora ma też aspekt finansowy, parkingowy już nie pracuje. ?
  22. Też miałem kiedyś problem z barkiem (hokej na lodzie), straszyli operacją, ale mój fizjoterapeuta - cudotwórca zrobił co trzeba i jak na razie (czyli już prawie 8 lat) działa, choć czasem nieco trzeszczy, chrupie i skrzypi bardziej niż reszta steranego życiem ciała ? Zdrówka życzę ??
  23. Ok, ale ty chyba dość często chodzisz swoimi ścieżkami, więc to jednak inny przypadek ??
×
×
  • Create New...