No i za pośrednictwem Mikołaja stałem się posiadaczem powyższego tomu.
Przyjemne wydanie, dużo zdjęć. Miejsca mi znane, ale zawsze miło spojrzeć na nie innym okiem.
Powieści Mankella z Wallanderem mają fajny klimat. Znam wszystkie i spokojnie mogę polecić.
Nesbo troszkę szalony chwilami, ale też większość przeczytałem i nie zawiodłem się.
Od lat mnie to śmieszy. Nie wkurza, bo zimą i tak nie chodzę, ale śmieszy.
Kiedyś zresztą otwierali dopiero na koniec czerwca, teraz łaskawcy robią to nieco wcześniej.
Od lat mnie to śmieszy. Nie wkurza, bo zimą i tak nie chodzę, ale śmieszy.
Kiedyś zresztą otwierali dopiero na koniec czerwca, teraz łaskawcy robią to nieco wcześniej.