Skocz do zawartości

wjesna

Użytkownik
  • Postów

    1 462
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Odpowiedzi opublikowane przez wjesna

  1. 1 godzinę temu, barbie609 napisał:

    Jak rozumiem szłaś z Trusiówki? Tam często tłok a w górze nie tak tragicznie. Sporo ludzi idzie doliną Kamienicy i siedzi nad potokiem a nie podchodzi do góry.

    My na Gorc chodzimy z Wierch Młynne i robimy kółko do Zasadnego , albo dwa auta albo na piechotkę Zasadne -Wierch   Młynne.

    Nie  z Trusiowki. Trochę dalej,jest taki most koło lesniczowki i stamtąd. W Trusiówce przy ładnej pogodzie  tłok nie dziwi  bo dużo rodzin z dziećmi tam przyjeżdża czy to latem  czy zimą. Widocznie  tam czasem nie ma już gdzie zaparkować  i zrobili następny parking bo stąd  nad rzeke też można zejść.  

     

    Fajnie,  że możesz w tygodniu chodzić po górach.  Moje Bieszczsdy się klarują  i szukałam noclegu- w tygodniu, bez weekendu-i sporo zajętych miejsc.  Tak że tam też luzu nie będzie. Sezon trwa i trwa  i końca nie widać. 

  2. Zastanawiam się jak to jest z tą ilością osób w górach.  Jest juz po wakacjach  a dalej taki ruch? W sobotę nie kupi juz biletu na  niedzielę  na parking w Palenicy. No dobra, to akurat  rozumiem bo tu zawsze ruch największy, może się zdarzyć.  Ale ciagle gdzieś mi migają  zdjęcia  z kolejek do wejścia na szczyt. Rysy- to już prawie jak Palenica,  ale w Kobylarzowym Żlebie też? Chodzicie w weekendy? To powiedzcie czy naprawdę ciągle  takie tłoki  czy te informacje  są przesadzone?

    W niedzielę  celem był Gorc.  Niebieskim szlakiem szlam 2 albo 3 lata  temu.  Wtedy zostawiało  się auto przy mostku,  było miejsca na kilka samochodów.  Teraz powstał duży płatny parking.  Pełny  aut wiec taki tu się zrobił ruch. Nie wiem gdzie ci ludzie byli  bo jakiegoś tłoku na szlaku nie było. Wracaliśmy ścieżkami leśnymi,  a te już w ogóle były puste.

     

  3. Dnia 8.09.2021 o 19:55, vatra napisał:

    @wjesna byłyśmy w poniedziałek z @Fibi Szlak nie jest przepełniony ale też nie jest pusty. Przy pięknej pogodzie warto, jest ładnie a przy stawkach rewelacja? Później wrzucę zdjęcia

    Już jest później a zdjęć nie ma.,?

    Dziękuję @vatraza informację. Czyli szlak do przejścia,  na pewno się wybiorę. 

    • Lubię to ! 2
  4. Chodzą mi po głowie  Wrota Chałubińskiego. Nie byłam a to pewnie szlak nie przepełniony ludźmi( pomijając  dojście  z Palenicy  do Morskiego Oka). Dawno nie byłam w Tatrach, wakacje  sobie odpuściłam na rzecz mniejszych gór i spokojnych szlaków. Ale teraz jesień,  czas ruszać. 

    • Lubię to ! 2
  5. 15 godzin temu, jaaga76 napisał:

    @wjesna i porzeczki i grzybki i paprotki - wszystko na miejscu. Cieszę się, ze szlak przypadł Tobie do gustu. ☺

     

    Tak, przypadł.  Trochę dziwnie,  że jest tak mało uczęszczany. Sama go omijałam, może dlatego, że wolę chodzić od strony Markowej niż od Krowiarek, więc nie jest po drodze.  

    • Lubię to ! 2
  6. Perć Przyrodników zaliczona. ? 

    Tak jak pisałam, że gdy następnym razem  pójdę na Babią, to przejdę  Percią Przyrodnikow gdyż jeszcze tym szlakiem nie szlam. Rzeczywiście fajny. Spokój, cisza, mnóstwo paproci i porzeczek. Po drodze minęliśmy się tylko z jedną  osobą,  a oprócz tego towarzyszył nam dzięcioł   który stukał po drzewach. 

    Punktem wyjścia  i powrotu  była Zawoja Markowa. Najpierw  jak zwykle  męczenie się z parkomatem,potem wybór drogi mniej uczęszczanej  czyli w stronę Sulowej Cyrhli. Od schroniska  Percią  Akademikow na Babią.  U góry ludzi duuużo, pogoda ładna. Potem ruszamy w stronę Krowiarek,  odbijamy na ścieżkę  Przyrodników i znowu mamy trochę lasu tylko dla siebie. Wracamy do schroniska i schodzimy do Markowej. 

    20210905_110548.jpg

    20210905_123602.jpg

    20210905_123557.jpg

    20210905_140600.jpg

    20210905_141817.jpg

    20210905_150307.jpg

    20210905_153902.jpg

    20210905_151013.jpg

    20210905_094939.jpg

    • Lubię to ! 8
  7. 21 godzin temu, barbie609 napisał:

    Na szlaku miejscami błoto i sam szlak mocna rozmyty , no ale po tych opadach to myślałem, że będzie gorzej. 

    Tak się właśnie zastanawiałam jak szlaki po deszczach wyglądają. Skoro mówisz, że mogły być gorsze   to nie jest z  nimi tak źle.  Niezbyt dobrze  się idzie po błocie. 

  8. 3 godziny temu, szesc_kolorow napisał:

    @wjesna to możesz coś polecić. Ostatnio nie mogę znaleźć ciekawych filmów 

    Mogę spróbować, ale Ty młody jesteś,  to prawdopodobnie oglądamy co innego.   Może coś starszego, choć nie aż tak, żeby kolorów nie było jak u@barbie609 , chociaż on pewnie  policzył, że masz swoich  sześć kolorów to sobie pomalujesz ? No to może Gajos,,Tam i z powrotem" albo ,,Żółty szalik " Jeśli zaś skusisz się na kino zza wschodniej granicy to jest świetny,,Dureń " I,,Major "  Gdyby moglo być coś z jeszcze dalszych stron to koniecznie  ,,Mandarynki ". 

    • Lubię to ! 1
    • Haha 2
  9. "Wspinając się pod górę, często się myśli o nagrodzie, jaka nas za to czeka; przynajmniej jest możliwość na spojrzenie na świat z wysokości." Tiziano Terzani

    • Lubię to ! 2
  10. "...A w szałasie jeszcze ciepło, jeszcze watra w nim się tli

    Jeszcze ciągle gryzie w oczy ostry jałowcowy dym.

    Może tutaj znajdziesz szczęście, co gdzieś pod gontami śpi.

    Szczęście, które wspomnisz nieraz jak i te jesienne dni..."

     

    • Lubię to ! 2
  11. Beskid Mały.  Z Targanicy na Potrójną, Łamaną i Rozstaje  u Anuli.  I na końcu Grota Komonieckiego i wodospad  Dusiołek. Po drodze ciekawa skała ,,Zbójeckie  okno "- robi wrażenie. Trasa bardziej spacerowa niż wyczynowa i inna niż dotychczas,  bo żeby  dojść do celu wycieczki- wodospadu- to trzeba było iść ostro w dół a nie w górę  na szczyt. Na Anuli  zapytaliśmy przechodzących  czy wiedzą  skąd  odchodzi ścieżka  do wodospadu.  Bardzo mile było to,  że gdy odeszli i kawałek  i  zauważyli ścieżkę  to pan wrócił,  by nam powiedzieć  gdzie jest,  i jak jest oznaczona. Zarówno grota jak i wodospad  bardzo ładne,  warto było zejść, zobaczyć co też natura  potrafi stworzyć, posiedzieć, posłuchać jak woda  spływa.  

    A, I taka ciekawostka.  Myślałam, że nazwa ,,Rozstaje u Anuli " odnosi się do imienia  ,,Anna" i może jakiejś romantycznej historii.  Tymczasem Anula  to..krowa. ?

    20210822_093641.jpg

    20210822_101842.jpg

    20210822_105621.jpg

    20210822_111800.jpg

    20210822_130656.jpg

    20210822_131748.jpg

    • Lubię to ! 6
×
×
  • Dodaj nową pozycję...